https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tomice: stary filmik robi furorę w sieci

Robert Szkutnik
youtube
Krzysztof Kruk z Tomic po czterdziestu czterech latach natrafił na niezwykły dokument minionej epoki - film z odpustu w rodzinnej miejscowości i umieścił go w internecie. Są na nim nie tylko mieszkańcy Tomic, jest także katecheta Karola Wojtyły, ks. Edward Zacher, ówczesny proboszcz parafii Ofiarowania NMP w Wadowicach.

- W Tomicach nie było wtedy kościoła, a jedynie kaplica. Dlatego do wsi przyjeżdżali kapłani z kościoła w Wadowicach - mówi Krzysztof Kruk. Dodaje, że w ten sposób ksiądz Zacher znalazł się na uroczystościach odpustowych w Tomicach, w dniu imienin św. Jakuba - 29 lipca 1969 roku.

Film nakręcił na czarno-białej taśmie, kamerą 8 mm, wuj pana Krzysztofa Henryk Kruk, który jako jeden z nielicznych w regionie miał nie tylko aparat fotograficzny, ale także kamerę. Sprzętem tym robił ponoć nawet zdjęcia dla gazet. Później losy rzuciły go aż do Białegostoku. Stamtąd przysłał kiedyś do rodziny w Tomicach pudło z filmami, wśród nich odnalazły się także taśmy tego filmu.

- Był bardzo zniszczony. Udało mi się posklejać około trzydziestu minut materiału. Jest na nim głównie moja rodzina, dlatego w sieci zamieściłem tylko cztery minuty 29 sekund z odpustu - mówi Krzysztof Kruk, pasjonat filmu i fotografii, emerytowany górnik kopalni Brzeszcze. Jak wyjaśnia, film umieścił w starym projektorze i podczas wyświetlania zgrał go z ekranu współczesną kamerą wideo, a potem umieścił na YouTube.

Odpust w Tomicach w 1969 roku:

Na obrazie filmowym widać przygotowania do uroczystości w pięknych wnętrzach kaplicy Najświętszego Sakramentu, fragmenty mszy świętej z homilią i podniesieniem, a także stragany odpustowe. Jest słoneczna pogoda, tłumy uśmiechniętych ludzi. W tle nagrania rekonstruktor filmu dodał jako piosenkę z epoki "Hey Jude" zespołu The Beatles. Widać też część zabudowań gospodarstw rodziny Jędrzejowskich i Płaszczyców. Film ma dla wielu rodzin z okolicy wartość sentymantalną, bo ksiądz Zacher wielu z nich dawał ślub i chrzcił dzieci.

Warto dodać, że ks. Edward Zacher był proboszczem bazyliki w czasie wyboru Karola Wojtyły na papieża, i to ona zapisał w księdze chrztów Liber Natorum w 1978 r., że Karol Wojtyła został papieżem.

Kim był ksiądz Edward Zacher

Ks.inf. dr Edward Zacher (1903-1987) Urodzony w Jaworznie, wyświęcony w 1927 r. Był jednym z trzech katechetów, z którymi zetknął się w latach młodości w Wadowicach Karol Wojtyła. Kapłan był prefektem gimnazjum w Wadowicach, w latach 1963-1984 proboszczem parafii Ofiarowania Najświętszej Marii Panny, od 1984 proboszczem honorowym, 1971-82 dziekanem wadowickim, infułatem, pronotariuszem apostolskim.

Brał udział w inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II 22 października 1978 roku. Zmarł w wieku 84 lat. Spoczywa w kaplicy na cmentarzu parafialnym Wadowic. Podczas jego pogrzebu 16 lutego 1987 r. ówczesny metropolita krakowski, kard. Franciszek Macharski odczytał nadesłany przez Jana Pawła II telegram. Papież napisał m.in. "Ks. inf. Edward Zacher należał do tych ludzi, którzy wpisali się w szczególny sposób w historię mojej duszy i wyznaczył jakoś bieg mojego życia".

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bowe
Dobry artykuł. Jak na Krakowską to powiem nawet bardzo dobry !!! W sumie trzeba powiedzieć że lepiej piszcie takie rzeczy jak to wydarzenie z Tomic bo od tej polityki to łeb boli . pozdrowienia dla Gazety
Z
Zenek588
A ja wam mówię, że to jest ksiądz Zacher. On zawsze jak pamiętam nosił okulary. Jest w nich na zdjęciu z katechezy małym Karolem Wojtyłą i na tym zrobionym mu po wyborze Wojtyły na Papieża.Bierzmował mnie i dawał komunię, też w okularach.To o tych szatach to jakaś podpucha.
W
Wiktoria
O tym filmiku napisano też na lokalnych portalach ale jakoś nikt nie zauważył, że tamtejsi dziennikarze nie dotarli do autora filmu pana Kruka. Zrobiła to tylko Gazeta Krakowska. Ale lepiej przywalić. Wątpię też żeby ta "pomyłka" wyszła z redakcji w Wadowicach, bo tam wiedzą jak ks. Zacher wyglądał. Czekam na kolejne sensacje z historii ziemi wadowickiej.
k
krzysztof
Zgadzam się ,na zdięciu w gazecie krakowskiej wygłasza kazanie ksiądz z karmelu,a ksiądz Zacher pojawia się w filmie w procesji
K
Kamieńska
Ksiądz Profesor,który był również moim katechetą, dwukrotnie pojawia się, bardzo niewyraźnie w filmiku.Nie jest to jednak ksiądz wygłaszający kazanie, ani też prowadzący procesje, nie jest też na fotografii umieszczonej w sobotnim wydaniu "Gazety krakowskiej.Ksiądz Zacher był księdzem diecezjalnym, a na fotografii oraz w filmiku mamy Ojca z zakonu Karmelitów Bosych.Dziwi brak znajomości różnic w ubiorze księży diecezjalnych i zakonnych.
K
Kamieńska
Ksiądz Profesor,który był również moim katechetą, dwukrotnie pojawia się, bardzo niewyraźnie w filmiku.Nie jest to jednak ksiądz wygłaszający kazanie, ani też prowadzący procesje, nie jest też na fotografii umieszczonej w sobotnim wydaniu "Gazety krakowskiej.Ksiądz Zacher był księdzem diecezjalnym, a na fotografii oraz w filmiku mamy Ojca z zakonu Karmelitów Bosych.Dziwi brak znajomości różnic w ubiorze księży diecezjalnych i zakonnych.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska