
4. Nieodpowiedni ubiór albo jego... brak
Paradowanie w samych slipkach po pięciogwiazdkowym hotelu jest chyba jeszcze gorsze niż przywłaszczanie sobie części garderoby należących do hotelu. Przyznajcie się - kto z was pozwolił sobie na zabranie ze sobą szlafroka jako "pamiątki" z wycieczki?

5. Głośne miłosne igraszki za ścianą
Czy potrzeba tu wyjaśnienia? Chyba nie. Po prostu - nie zachowujcie się w hotelu, jak u siebie w domu.

6. Zbyt roszczeniowa postawa
Ciągłe narzekanie - a to, że pokój nie wygląda jak na zdjęciach (choć wygląda), a to, że woda pod prysznicem za zimna (choć jest ciepła).
I nieśmiertelne powiedzenie: "no, ja to jeżdżę po świecie, w niejednym hotelu już spałem, ale... [tu wstawić dowolny przytyk]". Jeśli płacisz za pokój kilkadziesiąt złotych, nie oczekuj takich luksusów, jak gdybyś płacił kilkaset. Proste?

7. Bezpardonowa walka o leżaki na basenie
Nawet jeśli o 5 rano pobiegniesz na hotelowy basen i rzucisz swój ręcznik na leżak, nie będzie to jednoznaczne z tym, że masz zarezerwowane miejsce nad nim do końca pobytu. Ale wiesz o tym, prawda?