Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tour de Pologne znów w Zakopanem

Halina Kraczyńska
Jeden z największych wyścigów kolarskich na świecie, Tour de Pologne, w przyszłym roku zawita na Podhale aż na dwa dni. Meta jednego z etapów zakończy się przy Termach w Bukowinie Tatrzańskiej, drugiego zaś - pod Wielką Krokwią w Zakopanem. Po dwóch latach przerwy kolarze powrócą pod Giewont.

Czesław Lang i Lech Piasecki byli wczoraj gośćmi władz Zakopanego. Na konferencji prasowej omówili trasę przyszłorocznego Tour de Pologne na dwóch górskich etapach. - Chcemy, aby w przyszłym roku 68. edycja Tour de Pologne okazała się prawdziwym świętem na Podhalu - podkreśla Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne. - W ubiegłym roku kolarze nie dotarli do Zakopanego, bo wiele dróg było nieprzejezdnych, ale sporo się zmieniło. Wracamy tu. Pierwsza meta będzie koło Term Bukowiańskich, druga - w Zakopanem.

Zobacz także: W Zakopanem znikają drogi

Przyszłoroczny wyścig trafi niemal do większości miejscowości powiatu tatrzańskiego. Z Nowego Targu peleton ruszy do Szaflar, Ratułowa, Zębu, Sierockiego, Leszczyn, do kultowej już dla kolarzy góry w Gliczarowie, Murzasichla, Kośnych Hamrów, Stasikówki, Bukowiny, a na końcu do Zakopanego pod Wielką Krokiew.

- To będzie prawdziwa uczta dla kolarzy. Tak zresztą jak i dla kibiców - zaznacza Lang. - 200 kilometrów do pokonania w trudnym górskim terenie, ale wyjątkowo malowniczym. To też będzie znakomita promocja dla Polski i oczywiście dla tego regionu. 68. edycja Tour de Pologne zacznie się 31 lipca. Na Podhale kolarze dotrą 4-5 sierpnia. Wyścigowi towarzyszyć będzie dużo imprez, m.in. wyścig dla dzieci i młodzieży, dla bardziej bardziej zaawansowanych osób oraz dla osób niepełnosprawnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska