Czwarta runda TdS zaczęła się najlepiej dla Ingvild Flugstad Oestberg. Norweżka wygrała kwalifikacje z czasem 2.38,18. Kowalczyk była wolniejsza o 10,01 i zajęła 17. miejsce, kwalifikując się do ćwierćfinału.
Polka wystąpiła w czwartym biegu ćwierćfinałowym. Jego faworytką była Therese Johaug - i rzeczywiście na mecie zameldowała się pierwsza, z wynikiem 2.51,38. Ważnym momentem rywalizacji był zjazd, podczas którego wywrotki zaliczyły Szwedka Hanna Falk i Amerykanka Jessica Diggins. Kowalczyk ominęła je, dało jej to awans na czwarte miejsce, a po chwili przebiła się na drugie - dające awans do półfinału.
Na prostej przed finiszem mocniej docisnęła jednak Laura Mononen. Finka wyprzedziła Polkę, która metę osiągnęła 0,21 sek. po rywalce. W związku z tym, że bieg był dość wolny, czas 2.54,88 nie pozwolił Kowalczyk na awans do półfinału jako "szczęśliwej przegranej".
Finał wygrała Amerykanka Sophie Caldwell - 2.46,38, przed Norweżką Heidi Weng, strata 0,10. Trzecia była liderka TdS Oestberg (0,80), a piąta faworytka całej imprezy, Johaug (gorsza o 4,71 od Caldwell). Kowalczyk została sklasyfikowana na 14. miejscu.
