Tragiczny wypadek na autostradowej obwodnicy Krakowa na pasie w kierunku Katowic. Kilka minut przed północą kierujący samochodem ciężarowym man, jadąc prawym pasem najechał na stojący na nim pojazd służby obsługi autostradowej. Zabezpieczał on miejsce awarii autobusu marki mercedes, który stał na pasie awaryjnym.
W wyniku zderzenia pojazd obsługi autostrady przemieścił się i przygniótł 39-letniego pracownika, który zabezpieczał miejsce awarii. Odniesione obrażenia okazały się śmiertelne, kierowca zginął na miejscu.
Autostrada A4 była nieprzejezdna przez ponad trzy godziny.
Masakra najechalem na ten wypadek moze 2 minuty po tym jsk to sie stalo.... koledzy z pracy go reanimowali ale wtedy jeszcze oddychal zmarl w karetce.... tskie to jest czlowiek nie zna dnia ani godziny....
[*]
Młody chłop, zostawił żonę i dzieci... z tego co wiem okolice Bęczarki/Krzywaczki....