W niedzielę, 13 sierpnia krakowski magistrat poinformował, że w dniach od 13 do 16 sierpnia, w godz. 9.30-19.00 postój stały dorożek na Rynku Głównym zostaje zamknięty, a także o obowiązującym zakazie przejazdu dorożek przez Rynek Główny.
W tym czasie postój zastępczy przy ul. Mikołajskiej przed Bazyliką Mariacką będzie nieczynny.
- Jednocześnie mając na uwadze bezpieczeństwo powożących oraz zwierząt zaprzęgowych, powożący są zobowiązani do korzystania z wyznaczonych zacienionych postojów zastępczych (przy Barbakanie oraz na alejkach Plant – przy ul. Podzamcze, pomiędzy ul. Sienną a ul. Mikołajską), dodatkowego regularnego pojenia koni oraz bieżącego śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej - informował krakowski magistrat.
KSOZ apeluje o zakaz na terenie całego miasta
- W związku z wydaniem przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzeżenia drugiego stopnia w sprawie upałów Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ) domaga się od Urzędu Miasta Krakowa wprowadzenia całkowitego zakazu pracy koni dorożkarskich na terenie całego miasta - pisze Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt.
Jak podaje KSOZ, wprowadzone 13 sierpnia przez magistrat kilkudniowe wyłączenie z ruchu dorożkarskiego tyko Rynku Głównego, przy jednoczesnym uruchomieniu postojów zastępczych i zmuszeniu koni do pracy w sąsiednich częściach miasta ma bowiem charakter pozorny i nie zabezpiecza ich zdrowia i życia.
- Przy temperaturach znacznie przekraczających poziom 30 stopni C i poziom 50 stopni C przy nawierzchni jedynym racjonalnym rozwiązaniem jest bowiem wprowadzenie natychmiastowego zakazu pracy koni na terenie całego miasta i takiej decyzji właśnie oczekujemy - apeluje KSOZ.
Agnieszka Wypych dodaje również: "Tym bardziej, że trudno uznać za wyraz jakiejkolwiek ochrony przepisy magistratu mówiące o tym, że praca koni nie może przekraczać 12 godzin (nawet co drugi dzień), zwłaszcza, że nie zagwarantowano im żadnych przerw po kolejnych kursach. Co więcej, w rzeczywistości jest znacznie gorzej, ponieważ postoje są czynne nie przez 12 godzin, ale przez 14,5 godziny (od 9.30 do 24), co oznacza, że czas pracy koni pozostaje w znacznej mierze poza skuteczną kontrolą. Na dodatek miejscy urzędnicy z nieznanych przyczyn nie wliczają do czasu pracy koni kilkukilometrowych i zwykle odbywających się w gigantycznych korkach dojazdów ze stajni na Rynek, a także nocnych powrotów".
KSOZ kolejny raz przypomina w swoim apelu o tym, że na terenie Krakowa regularnie dochodzi do dramatycznych zdarzeń z udziałem koni, przy czym nie brakuje także wypadków śmiertelnych, jak na ul. Monte Cassino, Powstańców czy Świętego Jana, a na zażalenie Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt (a także Fundacji VIVA), Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia nakazał niedawno prokuraturze kontynuować postępowanie m.in. w sprawie zmuszania koni do pracy w największe upały.
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt od 6 lat domaga się docelowo wprowadzenia całkowitego zakazu wykorzystywania koni dorożkarskich do pracy w Krakowie, podobnego do zakazów, jakie obowiązują już m.in. w Londynie, Paryżu, Rzymie, czy Barcelonie, a pod jego niedawnym apelem do Rady Miasta Krakowa o dodanie do zapowiadanego referendum lokalnego pytania: „Czy jesteś za wprowadzeniem zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie?” zebrano 5588 podpisów.
- 8 najbardziej trujących grzybów w polskich lasach. Niektóre są śmiertelnie groźne!
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Oto małopolskie: Malediwy, Chorwacja, Prowansja, Toskania, a nawet Hawaje!
- Najbardziej betonowe miejsca w Krakowie. Oto ranking "betonowych pustyń"
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów