19-letnia krakowianka śmiertelnie zatruła się tlenkiem węgla w mieszkaniu przy ul. Powstańców na Prądniku Czerwonym.
Straciła przytomność podczas kąpieli. Gdy przez kilkadziesiąt minut nie wychodziła z łazienki, rodzina wyważyła drzwi i rozpoczęła reanimację. Załoga wezwanego pogotowia kontynuowała akcję, jednak niestety bez skutku.
Sabina! :(( dlaczego to zrobilas? :(( bylas taka kochana, dobra, wspaniala dziewczyna! :( spoczywaj w pokoju. [*]
g
grrr
Znlam ja...
Do jednej szkoly chodzilysmy, miala tyle planow... :(
N
Noni
Serdeczne współczucie dla rodziców!!! A dla dziewczyny [i] [i] [i] Wieczne odpoczywanie racz jej dać Panie.
n
nawet taniej
Nawet taniej można kupić dobry czujnik, ok. 80-120 zł np. Kidde, mam od 6 lat dwa na dwóch kondygnacjach i raz jeden zadziałał, nie było żadnych objawów a on wyczuł czad i w porę przeciwdziałał, mogło się niczym poważnym nie skończyć ale mogło być również znacznie gorzej jak przypadek dziewczyny pokazuje;/
K
Kosztuje 200zł
Ale widać że życie ludzkie jest tańsze.Szkoda dziewczyny miała całe życie przed sobą.Szkoda rodziny duża tragedia.