https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczna wywózka do obozu zagłady. Skawina wspomina transport z dworca do piekła

Barbara Ciryt
W Skawinie na ścianie dworca kolejowego przed dwoma laty zamontowano tablicę upamiętniającą wywózkę Żydów
W Skawinie na ścianie dworca kolejowego przed dwoma laty zamontowano tablicę upamiętniającą wywózkę Żydów IPN
Skawina wspomina tragiczne wydarzenia - wywózkę mieszańców miasta pochodzenia żydowskiego do obozów zagłady. Mieszkańcy przypominają sobie marsz pamięci ulicami miasta sprzed dwóch lat, lekcję historii na Rynku i odsłonięcie tablicy na ścianie tutejszego dworca kolejowego. Tragiczne wydarzenia w 82. rocznicę wspominają skawińscy samorządowcy oraz Instytut Pamięci Narodowej.

Budynek dworca kolejowego w Skawinie po remoncie jest przygotowywany do nadania mu imienia płk Andrzeja Hałacińskiego, legionisty, dyplomaty, kawalera Orderu Virtuti Militari, ofiary zbrodni katyńskiej i autora słów pieśni "My, Pierwsza Brygada". W przeddzień tych uroczystości Skawina obchodzi 82. rocznicę wywózki swoich mieszkańców pochodzenia żydowskiego do niemieckiego obozu zagłady w Bełżcu.

- Dziś mijają 82 lata od tragicznych wydarzeń, kiedy to ze stacji w Skawinie odjechał pociąg z ok. 3800 osobami – mieszkańcami Skawiny i okolic, Polakami pochodzenia żydowskiego. Zmuszono ich siłą do opuszczenia swoich domów i przewieziono do niemieckiego obozu zagłady w Bełżcu. Tam zostali zamordowani i pochowani w masowych mogiłach. Budynek dworca to ostatnie, co widzieli, kiedy wyruszali w drogę bez powrotu... Pamiętamy - napisali skawińscy samorządowcy w dniu wspomnień tamtej tragedii.

Przed dwoma laty na ścianie dworca te wywózkę upamiętniono tablica okolicznościową.

Jak przypomina IPN: - "29 sierpnia 1942 r. esesmani zebrali na rynku w Skawinie wszystkich przebywających w mieście Żydów, którzy najpierw zostali poddani selekcji sprawnościowej. Osoby chore, niedołężne oraz małe dzieci zostały oddzielone i wywiezione do lasu „Bagienki”, gdzie je zamordowano i pochowano we wcześniej przygotowanych zbiorowych mogiłach. Pozostali Żydzi przeszli na stację kolejową, przy której na bocznym torze ustawiono wagony bydlęce. Wszyscy zapędzenia do nich, musieli wiele godzin czekać na transport do obozu zagłady w Bełżcu. Nie ocalał nikt."

Uroczystości 50-lecia tworzenia parafii w Szklarach z udziałem ks. biskupa Jan Zająca

Kobiety przeciw ZOMO. Minęło pół wieku od akcji z pałkami i ...

Kryzys demograficzny. Czy Polsce grozi depopulacja?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska