Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaj jak projekt "Pendolino". Czym podróżują krakowianie [RAPORT, SONDA]

Michał Wszołek
Infografika Elżbieta Rzyczniak
Choć krakowianie wciąż częściej niż z samochodu korzystają z komunikacji miejskiej, to jednak jej udział we wszystkich przejazdach mieszkańców spadł w ciągu 10 lat z 42,8% do 36,3%. Powodów jest kilka - Urząd Miasta przedstawił wyniki Kompleksowego Badania Ruchu w mieście.

Masz samochód? Jedź tramwajem
Dziś odsetek podróży komunikacją zbiorową wynosi 36,3% krakowian, 33% przejazdów odbywa się samochodem, a udział ruchu pieszego to 28%.

Za najczęstszy powód spadku popularności komunikacji miejskiej najczęściej wymienia się powszechniejszą dostępność samochodów. Owszem, samochody używane przez ostatnie 10 lat wyraźnie potaniały. Ale przecież nawet jeżeli ktoś posiada samochód, to niekoniecznie oznacza to, że chce codziennie stać w korkach do centrum miasta. W krajach starej Unii też większość ludzi posiada samochody, jednak w codziennych podróżach do pracy znacznie częściej korzystają z komunikacji zbiorowej. Samochodem wyjeżdżają na wakacje czy do podmiejskich centrów handlowych.Niepokojące jest też, że najistotniejszym powodem wyboru komunikacji zbiorowej jest... brak samochodu. Taką odpowiedź podało 40% respondentów. Dopiero na dalszych miejscach jest zatłoczenie ulic, deficyt miejsc parkingowych czy niskie koszty podróżowania.

Zaledwie 6% badanych wskazało, że wybrało autobusy i tramwaje, bo wysoko oceniają ich jakość. Co przekonałoby użytkowników samochodów do zmiany sposobu podróżowania na transport zbiorowy? Najczęściej wymieniane powody to szybki dojazd bez korków, możliwość pozostawienia samochodu na parkingu poza Śródmieściem, zwiększenie częstotliwości kursowania, wydłużenie czasu kursowania.

Tylko 8% badanych stwierdziło, że nic nie byłoby ich w stanie przekonać do komunikacji zbiorowej. Blisko 90% podróżujących samochodem codziennie do pracy czy na uczelnie można więc przekonać do tramwaju i autobusu. Zależy to tylko od determinacji rządzących i urzędników.

Czas na przyspieszenie i to wyraźne
Kraków kupuje nowe tramwaje i autobusy oraz rozbudowuje sieć tramwajową. Mamy tramwaj na Ruczaj, do Małego Płaszowa czy powstający właśnie łącznik Wielicka-Lipska. Ale prawdą jest też, że brakuje środków na niezbędne remonty, a na mapie sieci tramwajowej jest kilkanaście "czarnych punktów", gdzie pojazdy poruszają się z prędkością żółwia.

Najwięcej takich punktów jest na Starym Mieście, wzdłuż Plant. Właśnie w tej okolicy najczęściej powstają tramwajowe korki. Jeśli zatwardziały kierowca korzystający z komunikacji publicznej sporadycznie zechce przejechać się do Śródmieścia - może utknąć w zatorze na odcinku, gdzie tramwaj zwalnia do blisko 10 km/h. Nasz kierowca zmuszony będzie nerwowo spoglądać na zegarek, czy jego wcale nietani bilet za chwilę nie straci swojej ważności. Trudno go będzie przekonać do codziennego korzystania z komunikacji miejskiej w dojazdach do pracy.

A przecież polityka popularyzacji transportu zbiorowego nie polega na przekonywaniu już przekonanych - którzy zdają sobie sprawę z korzyści wynikających z komunikacji miejskiej: oddania przestrzeni pieszym, mniejszego hałasu i zanieczyszczenia powietrza. Taka polityka powinna być kierowana do tych, którzy twardo chcą siedzieć za kółkiem. I to najczęściej sami - aż 61% codziennych podróży samochodem odbywa się bez żadnego pasażera.

Kluczowe dla zmiany ich przyzwyczajeń - także według przytoczonych badań - jest wyraźne przyspieszenie tramwajów i autobusów. Docelowo należy doprowadzić do tego, by pojazdy szynowe poruszały się wyłącznie po wydzielonych torowiskach, a na skrzyżowaniach miały bezwzględny priorytet. Niezbędne są też remonty torowisk. W dłuższej perspektywie miasto powinno pomyśleć o budowie tuneli podobnych do tego, który znajduje się pod Dworcem Głównym - taki tunel w ścisłym centrum wkrótce może stać się koniecznością.

Metro? A może lepiej parking?
W planach są też badania nad koncepcją metra. Mają potwierdzić, czy budowa kolei podziemnej jest możliwa i czy miasto jest w stanie udźwignąć to przedsięwzięcie finansowo.

Teraz - według doktora Marka Bauera z Politechniki Krakowskiej - miasto nie jest gotowe na metro, a liczba pasażerów nie uzasadnia jego budowy. Z badań wynika, że kierowcy oczekują budowy parkingów Park&Ride, umożliwiających łatwą przesiadkę na tramwaj.

Do tej pory tego typu parkingi powstały przy pętli Czerwone Maki i ulicy Balickiej. Na pewno Park&Ride przydałby się przy pętlach na północnym obszarze miasta - przy pętli tramwajowej na Krowodrzy Górce. To znacznie tańsze niż budowa drogi przecinającej osiedla i zachęcającej kierowców do wjazdu do centrum miasta - tzw. trasy wolbromskiej. Budowa dwupasmowych tras przy nowych odcinkach linii tramwajowych to zresztą smutna krakowska tradycja: tak było na Ruczaju i Małym Płaszowie.

Szybciej, częściej, taniej, wygodniej
Na pewno do częstszego korzystania z komunikacji zachęci zwiększenie częstotliwości i wydłużenie czasu jej kursowania. Szczególnie aktualnie brzmi to w okresie wakacyjnym, gdy urzędnicy zmniejszają liczbę kursów. Docelowo pasażer w ogóle nie powinien patrzeć na zegarek - tylko być pewien że w ciągu 5 minut przyjedzie tramwaj jadący w jego kierunku.
Dziś krakowską komunikację miejską można porównać do rządowego projektu Pendolino. Mamy coraz więcej nowych, klimatyzowanych pojazdów z dobrą informacją pasażerską. Jednak, podobnie jak testowany dziś pociąg, nowe tramwaje mają kursować po dramatycznie zniszczonych torowiskach, zbyt rzadko a to wszystko za niemałą cenę.
W taki sposób nie zahamuje się odpływu pasażerów, nie mówiąc o przyciągnięciu nowych.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska