https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trasę Wolbromską blokują protesty. Kraków skazany tylko na al. 29 Listopada?

Piotr Rąpalski
Mapa planowanych najważniejszych inwestycji drogowych i tramwajowych w rejonie Prądnika Białego
Mapa planowanych najważniejszych inwestycji drogowych i tramwajowych w rejonie Prądnika Białego Infografika: Grażyna Gajewska
Odkorkować al. 29 Listopada, jedyny bezpośredni wjazd od północy do Krakowa, mają dwie trasy - Wolbromska i Galicyjska. Urzędnicy wraz z budową tramwaju do Górki Narodowej planowali wykonać odcinek tej pierwszej, między ulicami Pachońskiego i Doktora Twardego (roboty miały ruszyć w 2015 r.). Przestraszyli się jednak protestów mieszkańców, którzy nie chcą mieć czteropasmowej drogi w pobliżu domów. Magistrat rozważa wycofanie się z tych planów. Podobne protesty pojawią się zapewne w sprawie trasy Galicyjskiej. Mamy więc pat, a północ miasta dusi się w korkach.

Pięknie na papierze
Trasa Wolbromska ma biec od Zielonek, od planowanej północnej obwodnicy Krakowa, następnie przeciąć ul. Pachońskiego i połączyć się z ul. Opolską. Ma mieć po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Dalej od Opolskiej do Doktora Twardego zawężać się tylko do dwóch jezdni. Ewentualnie trzech, ale w tym dwóch wyjazdowych z centrum. Kierowcy jadący z północy mają wcześniej zostawiać auta na trzech nowych parkingach w okolicy i przesiadać się do tramwajów.

Część mieszkańców Prądnika Białego protestuje. - Trudno się dziwić, że nie chcą ruchliwej drogi tuż pod oknami, szczególnie, że nie zaprezentowano im analiz, czy takie rozwiązanie w ogóle jest potrzebne i co ono da Krakowowi - mówi Jakub Kosek, przewodniczący rady dzielnicy Prądnik Biały. Przyznaje jednak, że jest też część mieszkańców, która inwestycję popiera. Na przykład z ulicy Białoprądnickiej, gdzie przez budowę trasy ruch ma się zmniejszyć.

Prężniej działają jednak grupy, które Wolbromskiej nie chcą. - Trasa podzieli tamtejsze osiedla. Po jednej stronie będą sklepy, po drugiej instytucje, przedszkole, szkoła, poczta. Mieszańcy będą musieli przekraczać cztery pasy na światłach - mówi Jakub Jastrzębski z "Inicjatywy 4 dzielnica". - Nie chcemy trasy w ogóle, bo to jest zachęcanie kierowców do wjazdu samochodem do Krakowa, a nie promowanie komunikacji miejskiej - dodaje. Szczególnie obawia się zwiększenia korków na ul. Prądnickiej, łączącej się z ul. Doktora Twardego.

Wystarczy na tramwaj?
Inwestycja ma kosztować ok. 200 mln zł, w tym linia tramwajowa Krowodrza Górka - Górka Narodowa ok. 80-100 mln zł.
- Boimy się, że jeśli pieniądze pójdą na trasę, zabraknie ich na tramwaj. Linia dojdzie do ul. Bociana i na drugi etap do Górki Narodowej już może nie wystarczyć - uważa Jastrzębski.

Urzędnicy zapowiadają, że inwestycja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku (etap projektowania), a zakończyć w 2017 r. Konsultacje były prowadzone wiosną. Wtedy Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT) miał już koncepcję inwestycji, ale teraz, po protestach mieszkańców, zastanawia się, czy ją zmienić. Decyzja miała zostać podjęta w miniony czwartek. Teraz urzędnicy mówią o końcu sierpnia.

- Musimy wykonać jakąś drogę przy linii tramwajowej, w miejscu planowanej trasy. Rozważamy, czy budować ją szerszą czy węższą - mówi Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT.

W koncepcji ciągle jednak coś się zmienia. Stworzono kilka jej wariantów. Mieszkańcy już się w tym gubią. - Dlatego stworzyliśmy własną, spójną koncepcję inwestycji. Ponadto, po długim weekendzie rozpoczniemy zbieranie podpisów pod petycją do ZIKiT i prezydenta Krakowa - zapowiada Jastrzębski.

Linia na mapie
Alternatywą dla zakorkowanej al. 29 Listopada może być też budowa trasy Galicyjskiej, ale ta inwestycja jest na razie tylko linią na mapie. Trasa ma dwoma pasami biec od ulicy Doktora Twardego do Opolskiej, a później poszerzać się do czterech pasów. Znaczna jej część przebiegnie w ciągu al. 29 Listopada, poszerzonej na całej długości do czterech pasów, aż do planowanej północnej obwodnicy miasta.

Współprojektant studium zagospodarowania Krakowa twierdzi, że powstać powinny obie trasy. - Bardziej potrzebna jest Wolbromska, bo ma odciążyć al. 29 Listopada. Trasa Galicyjska to konieczne poszerzenie tej ulicy - mówi Stanisław Albricht. - Ale zawężanie trasy Wolbromskiej będzie przeczyć idei jej budowy. Kolejna droga będzie korkować się jak al. 29 Listopada - dodaje.

Uważa, że trasa odciążyłaby też ul. Wyki, Batalionu Skała, czy Łokietka, którymi kierowcy szukają ucieczki przed korkami.
Jeśli urzędnicy wykonają węższą drogę, zadowolą część mieszkańców. Ale budowa samej trasy Wolbromskiej może znów odwlec się w czasie. Tymczasem, zarówno na jej przebiegu, jak i na przebiegu trasy Galicyjskiej budują się kolejne bloki i domy. Protestujących będzie przybywać, a koszty wywłaszczenia osób pod inwestycję rosnąć.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 84

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dawid
TAK za budową trasy Wolbromskiej! Więcej empatii dla pozostałych mieszkańców Krakowa! Budowa tej trasy spowoduje odblokowanie kongestii, tym samym mieszkańcom Krakowa będzie żyło się lepiej. Drodzy mieszkańcy Krowodrzej Górki, przestańcie blokować rozwój Krakowa - nie jesteście pępkiem naszego miasta..
P
Przemek
Północnej obwodnicy nie buduje miasto, tylko Platforma Obywatelska.
K
K.Sz
gratuluje wypowiedzi...zapraszam do domu rodzinnego ,który mają wykupić lub nie...nikt nic nie wie ale jeśli nas nie wykupią do dostanę w prezencie na ogrodzie drogę..moje dzieci stracą miejsce do zabaw a i będziemy zatrówani przez Wasze spaliny...zanim się wypowiecie pomyślcie czasem o ludziach których to na prawdę dotyczy...również stoję w korkach...pozdrawiam...
a
a.
A Trasa Wolbromska nie prowadzi na GN... Nie można mylić Górki Narodowej i Krowodrzy Górki. To dwa różne miejsca... Nikt z Zielonek nie będzie jechał na Górkę Narodową, żeby się przesiąść na tramwaj...
a
a
Trzeba ją budować. Pachońskiego stoi.
M
Mieszkanka
pewnie, wybetonujmy wszystko, wepchajmy kolejne samochody do centrum, zlikwidujmy resztkę trawników! i tak już nie ma czym oddychać w Krakowie a chodniki i obecne drogi są w opłakanym stanie!
E
Einstein
Sęk w tym że u nas każdy płaci za malucha a żąda mercedesa, deweloper kupuje działki rolne (przykład - Zakrzówek) i żąda od całego świata pozwolenia na budowę blokowiska, dziadek którego czas słusznie już minął siedzi sobie na tej swojej lub nie swojej emeryturze, wiedział doskonale jakie są plany więc kupił po okazji mieszkanie, żyje sobie i wszystko mu przeszkadza więc i on musi przeszkadzać wszystkim... Nie będzie drogi, nie będzie tramwaju będą korki i wiecznie niezadowoleni mieszkańcy którzy zablokowali jedyne wyjście z sytuacji. Zawsze lepsze 100 jadących samochodów, nawet jeśli wg. niektórych jadą za szybko niż stojących na tym samym odcinku 500
m
marek Prądnik Biały
Rzeczowa wypowiedz, dziękuję wieżę że w naszej części miasta żyje więcej normalnych ludzi którzy widzą dalej niż koniec własnego nosa i dobro wspólne stawiają na pierwszym miejscu.
l
la
Nie wiem czy ktoś tu oślepł zupełnie. Mieszkam na Prądniku Białym i Krew mnie zalewa jak muszę rano do roboty 400 m dzielących mnie od ul. opolskiej wystac w korkach codziennie co najmniej 20 min ivto samo wieczorem jak się korkuje opolska bo auta skrecajace na Prądnik nie mogą płynnie oposcic skrzyżowania bo na pachonskiego korek oczywiście. Czy wy myślicieli ze jak oprotestujecie budowe drogi to wam korki znikną? Czary Mary i po korkach bo mieszkańcy dwóch bloków powiedzieli ze nowa droga jest be? Sami stać będziecie w tych p..tych korkach każdego dnia jadąc autobusem bo jak oprotestujecie drogę to i tramwaju nie będzie bo zabraknie pieniędzy z UE na ta inwestycje w związku z innym trybem wywłaszczenia gruntów. Wszystko będzie dłużej trwało bez tej drogi, kasy z UE nie będzie w związku z tym nie będzie tramwaju. A wtedy proponuje mieszkańcom całego Prądnika, Gorki narodowej wschód i zachód oraz tym z nieszczesnych zielonej ustawić się jak najbliżej tych protestujących bloków zapuscic silniki żeby odpowiednio nasmrodzic i zapuscic klaksony w formie podziękowania za spóźnienia każdego dnia do pracy i korki i jazdę autobusem bo tramwaju nie będzie przez tych palantow co wiedzieli od 40 lat ze tam ma być trasa wolbromska a teraz im nagle zaczyna to przeszkadzac. Jakbym nie wiedziała ze to się dzieje w Krakowie to bym nie uwierzyła ze można być takim idiota. Sami sobie ma siebie bata krecicie. Drogę budować na skrzyżowaniu z opolska ruch samochodowy i tramwaj wpuscic pod ziemie albo na estakadę bezkolizyjnie budować park and rajd i zadbać o jak najmniejsza uciążliwość dla.mieszkańców najbliżej drogi tj ekrany i drzewa oraz przejście dla poeszych bezpieczne może podziemne?
m
m
Ta droga jest konieczna. Okolica się rozwija i bez rozbudowy tam będzie tak jak kiedyś na Ruczaju jak nie było dwupasmówki - korek i paraliż przy którym Aleje to ekspresówka
n
natasza
Ja nie rozumiem jednego - skąd w ludziach tyle nienawiści do samochodów?
j
ja
Może mieszkańcy Nowego Jorku i Marsa są za, ale mieszkańcy Pradnika Białego Wschód są za na pewno , a ta baba zrobiła dużo złego a nie dobrego.
P
Prądnik Biały Wschód
Powinna spojrzeć (L.Nowak) na Prądnik Biały całościowo a nie tylko na PB Zachód. Zrobiła dobrze dla siebie szkodząc innym (zainteresowani wiedzą o co chodzi). A propos radni z naszej dzielnicy też robią dobrze tylko mieszkańcom PB Zachód a PB Wschód mają głęboko w .........
l
liquid
UM wydaje tyle pozwoleń na budowę w rejonie planowanej trasy wolbromskiej? Czy oni myślą, ze ludzie kupią każdy ochłap mieszkania i będą siedzieć cicho gdy ktoś pod ich oknem zbuduje tramwaj lub 4ro pasmową bida autostradę z ekranami????
l
liquid
a ściana sama cię znajdzie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska