Szlak ma mieć przystanki w uzdrowiskach, ale nie tylko - turyści będą wabieni też do Łukowicy, Podegrodzia, Starego Sącza, Rytra, Gorlic. - Wyznaczyliśmy przebieg bocznymi drogami, z dala od głównych tras - wyjaśnia Monika Bochenek, dyrektor Powiatowego Centrum Funduszy Europejskich, działającego przy Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu. - Cały szlak będzie oznaczony tablicami informacyjnymi z mapą i czytnikiem elektronicznym, który umożliwi pobranie takiej mapy z opisem na telefon komórkowy.
Dodatkowe 30 mln ma kosztować stworzenie "wioski konnej" w podsądeckiej Nawojowej - na bazie klubu jeździeckiego działającego przy tamtejszym Zespole Szkół Rolniczych. - Chcielibyśmy, aby powstała w Nawojowej całoroczna stadnina z krytą ujeżdżalnią koni i multimedialne centrum nauki wzorowane na warszawskim "Koperniku" - dodaje dyr. Bochenek.
Unijne pieniądze, które samorządowcy chcą zainwestować w budowę szlaku i ośrodka jeździeckiego, będą do wzięcia w latach 2014-2020, pod warunkiem że już w przyszłym roku potencjalni beneficjenci wylegitymują się gotowymi projektami konkretnych inwestycji.
Czasu na przygotowanie konkursowych pomysłów jest niewiele, więc urzędnicy starostwa przygotowali roboczy plan inwestycji, po czym zaprosili do współpracy przy dopracowaniu projektu gospodarzy gmin Sądecczyzny. Debata na ten temat odbyła się na ostatnim posiedzeniu konwentu wójtów i burmistrzów naszego regionu. - Od was zależy, jakie jeszcze elementy zostaną wkomponowane w tę trasę - zachęcał starosta Jan Golonka. Na ostatnie szlify projektu umówiono się na 12 września.
Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!