https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trawę zastąpiła... kostka brukowa [ZDJĘCIA]

Piotr Drabik
Po wybetonownaiu trawnika część rowerów nadal zajmuje chodnik
Po wybetonownaiu trawnika część rowerów nadal zajmuje chodnik Fot. Adam Wojnar
W ten sposób urzędnicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu postanowili rozwiązać problem ze stacją systemu rowerowego Wavelo przy ul. Nawojki.

Jednoślady do wypożyczenia użytkownicy zostawiali do tej pory nie na trawniku, ale na chodniku z drugiej strony stacji.

- Teraz rowery stoją na kostce brukowej, która została wyłożona na... trawniku - krytykuje pomysł urzędników Agnieszka Wantuch, radna Dzielnicy V Krowodrza.

W zabudowaniu fragmentu trawnika nic zdrożnego nie widzą przedstawiciele zarządu infrastruktury. - Zdecydowaliśmy się na to ze względu na skargi o zajmowaniu chodnika przez rowery. Działo się tak, gdy rower był przypięty odwrotnie niż powinien - wskazuje Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.

Na miejscu jednak zauważyliśmy, że część miejskich jednośladów nadal zajmuje chodnik. ZIKiT informuje, że kłopotliwa stacja zostanie jeszcze bardziej przesunięta, by nie blokować ciągu pieszego.

WIDEO: Wiosenny serwis rowerowy. Co trzeba sprawdzić?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
człek
Nie widzę nic zdrożnego w wybrukowaniu zatoczki na przechowalnio-wypożyczalnię rowerów. Widzę natomiast kilka innych problemów. Po pierwsze - czy użytkownicy tychże wavelo należą do ludzi myślących, bądź uspołecznionych? Wszak każda rozumna istota dopasowałaby położenie roweru, tak aby nie tamować ruchu. Trzeba być tylko istotą społeczną, a nie egoistą. Po drugie owe velo-stację w podobny sposób zostały umieszczone w wielu punktach naszego miasta. Tak jakby opisany powyżej problem dotyczył również organizatorów sieci wypożyczalni. Odnoszę wrażenie, że wręcz piesi są przez nich dyskryminowani i zostało to zrobione celowo. Mam nadzieję, że się mylę. Po trzecie - serwis stacji. Furgony z rowerami podczas obsługi stacji zastawiają dojścia do przejść dla pieszych, przystanków. Ustawiana są w ten sposób, że piesi muszą zejść na trawnik, bądź jezdnię. Często wręcz jeżdżą po zieleńcach. Rozumiem, że stacje trzeba obsługiwać, rowery przemieszczać, ale można dostosować sposób obsługi i srodki do istniejących warunków, zarówno infrastrukturalnych jak i społecznych. Tyle żółci w sprawie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska