Marcin Brosz, trener Korony Kielce:
Tempo dzisiejszego meczu było przyzwoite, jak na panujące warunki i ilość deszczu, jaka spadła. W pierwszej połowie mieliśmy swoje sytuacje, ale przede wszystkim cieszy postawa zawodników, których dopiero próbujemy wkomponować w drużynę.
Autor: Piotr Tymczak
W drugiej połowie, po zasłużonej czerwonej kartce, z czym nie dyskutujemy, tak naprawdę graliśmy o jeden punkt. Mieliśmy trochę szczęścia, ale nie było ono przypadkowe. Moi chłopcy wykonali tytaniczną pracę i los nas w tym momencie wynagrodził.