Jakie były przyczyny słabego występu?
- Trudno mi powiedzieć. Może zbytnia pewność siebie? No bo pierwsze dwie, szybko stracone bramki, ustawiły mecz - mówił Wiącek. - Może zawodnicy myśleli, że przyjedzie do nas beniaminek, który się położy przed drużyną, która już ma jakieś doświadczenia na tym czwartoligowym poziomie? Natomiast... Nie wiem, ciężko tak na gorąco oceniać. Jedno, czego jestem pewien to to, że zagraliśmy kompromitująco pod każdym względem: zarówno piłkarskim, taktycznym, jak i pod względem zaangażowania w ten mecz.
Okazja do rehabilitacji już w najbliższy w wtorek - w 2. kolejce węgrzcanie zmierzą się na wyjeździe z Beskidem Andrychów.
TS WĘGRZCE - CLEPARDIA KRAKÓW. RELACJA Z MECZU
Autor: Tomasz Bochenek
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU