W środę, 22 lipca w Kalwarii Zebrzydowskiej Wieczysta zagra w finale Pucharu Polski na szczeblu Małopolskiego ZPN z Podhalem Nowy Targ. Jak pana drużyna przygotowuje się do niego?
Trenujemy codziennie. Nikt nie jest kontuzjowany, nie musi pauzować za kartki. Mam do dyspozycji wszystkich zawodników, którzy są uprawnieni do pucharowych rozgrywek. Nie ma wśród nich między innymi Sławomira Peszki, ale przepis jest przepisem, nie możemy się więc denerwować tym, na co nie mamy wpływu.
Wieczysta Kraków. Coraz więcej gwiazd w drużynie z klasy okr...
Jak pan postrzega trzecioligowe Podhale?
Jest to doświadczona drużyna z wieloma ogranymi piłkarzami, takimi jak Mateusz Mianowany czy Dawid Dynarek. Analizujemy jej grę, a we wtorek będziemy mieć zajęcia pod kątem rywala. W naszym zespole też są piłkarze, którzy jedli z niejednego pieca, znają swoją wartość, ale do gry z Podhalem podejdziemy z szacunkiem dla rywala.
W ubiegłym tygodniu z Wieczystą nieoczekiwanie rozstał się pana dotychczasowy asystent i podopieczny Bartosz Iwan. Dlaczego?
Nie mogę powiedzieć, dlaczego Bartosz odszedł z klubu nie dlatego, iż nie chcę, tylko dlatego, że nie wiem. Decyzją zarządu klub postanowił się z nim rozstać. I proszę się nie doszukiwać w tym konfliktu między mną a Bartoszem. Mnie się dobrze z nim pracowało, nadal mamy kontakt ze sobą. Nie wiem, czy kiedykolwiek wyjdzie na jaw przyczyna jego odejścia.
Pana nowym asystentem – obok Łukasza Kubika - został Rafał Jędrszczyk, który od czerwca prowadził czwartoligowy Sokół Kocmyrzów. Sztab szkoleniowy jest więc już gotowy.
Tak, dodam, że trenerem bramkarzy jest nadal Krzysztof Wajda. Wszyscy będziemy się dzielić obowiązkami przy pierwszej drużynie. Łukasz prowadzi także zespół rezerw, a Rafał będzie mu pomagał.
Czy ktoś jeszcze w najbliższym czasie wzmocni Wieczystą?
Tak. Już miesiąc temu podpisał z nami umowę zawodnik, który gra obecnie w drugiej lidze, ale choć jest jeszcze stosunkowo młody – liczy 24-25 lat – ma już pewne doświadczenie, ekstraklasową przeszłość za sobą. Nazwiska na razie nie mogę zdradzić.
Pierwsza drużyna grać będzie w klasie okręgowej, a rezerwy w klasie B. Jest już podział na te dwie ekipy?
Jest, ale musimy być elastyczni w tej kwestii. Niektórzy zawodnicy będą grać i w pierwszej, i w drugiej drużynie. Klubowa kadra jest tak wyrównana, że jeśli kogoś zabraknie w jednej z nich, z powodzeniem zastąpi go ktoś inny. Pierwszy zespół składa się z 22 graczy z pola i dwóch bramkarzy. Dołączy do nich wspomniany przeze mnie nowy nabytek.
Wieczysta Kraków. W klubie klasy okręgowej zmienia się nie t...
Wieczysta Kraków. Wycena piłkarzy kadry pierwszej drużyny we...
Wieczysta Kraków. Piękne fanki, które bywały na meczach druż...
Wieczysta Kraków. Ambitne plany sponsora klubu z "okręgówki"...
Regionalny Puchar Polski. Wieczysta Kraków wygrała z Orłem R...
Wieczysta Kraków. Inauguracyjny mecz rezerw - zwycięstwo z P...
