https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Truskawka spod folii, nowalijki z importu. Deszcze windują ceny

Katarzyna Janiszewska, Marcin Karkosza
Choć sezon na truskawki w pełni, to płacić trzeba słono
Choć sezon na truskawki w pełni, to płacić trzeba słono Ingimage
Ceny nowalijek na krakowskich placach przyprawiają o zawrót głowy. Choć sezon na truskawki w pełni, to płacić trzeba słono. A wszystko przez deszcze. - Rok temu warzyw i owoców było pełno i były tanie - mówi sprzedawczyni z placu pod Halą Targową. - A teraz mało co jest. Sąsiadka poszła w fasolkę szparagową i wszystko jej zgniło. Truskawki gruntowe też gniją. Są tylko te spod folii. Trzeba jeść, bo za chwilę nic nie będzie.

Na polach sytuacja jest tragiczna, hodowcy notują straty. A padać nie przestaje. Jeśli nie wyjdzie słońce, ceny jeszcze pójdą w górę.

- Na razie ceny nie różnią się od tych w zeszłym sezonie - mówi Irena Petlicz sprzedająca warzywa i owoce na placu Imbramowskim. - Ewentualne podwyżki nie mogą być zbyt wysokie. Ludzie nie mają pieniędzy, jeśli będzie zbyt drogo, będą kupować mniej - dodaje kobieta.

Ceny mogą się zmieniać z dnia na dzień. Towar będzie, ale to, czy znajdą się na niego kupcy, zależy od kilku rzeczy - ocenia pani Jagoda, jedna z handlarek, która prowadzi stragan na Nowym Kleparzu. - Klienci zwracają uwagę na cenę, ale nie mniej ważne jest pochodzenie warzyw i owoców. Często pytają o te z rodzimej uprawy. I mają rację, bo jeśli truskawki, to tylko z Polski - dodaje.

Dla porównania: czereśnie z Polski kosztują na placach średnio 15 zł ale nie na wszystkich straganach można je dostać. Wtedy pozostaje kupno owoców z zagranicy. Czereśnie czeskie są nawet tańsze od naszych - kilogram kosztuje ok. 10 zł. Można wybrać też te z Włoch, po 32 zł za kilogram.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
W PoloMarket ostatnio sprzedawali truskawki po 4,5 zł za kilogram, Hiszpańskie.
w
wczoraj!!!!
rany Boskie- gdzie wy kupujecie te truskawki?- ja kupilam za 6zl /kg (Tomex) , sa piekne i smaczne ( calkiem mozliwe , ze spod folii) niemniej jednak nie kosztuja 10zl!!!!. pomidory po 3.5zl, ogorek gruntowy 4zl, rzodkiewka 1zl
M
M.
co prawda nie na placu ale budce pod koroną- tylko pół kg-co nie zmienia faktu że ceny są z kosmosu....
G
Gośc
Nie kupie truskawec za 10 zł! Wykluczone!
m
mniam
chińskie owoce i warzywa sa dobre, będziemy swiecić
A
Argh
Witam, czy macie w redakcji oprócz dziennikarzy także redaktorów / korektorów? Użycie w tytule pleonazmu to już szczyt nieprofesjonalizmu! Nie można przecież "WINDOWAĆ" czegoś w dół.... Litości...... Po kiego pisać "windować do góry"?! Po prostu ceny rosną, albo są windowane. Podobną głupotą jest "ulewny deszcz". Ot, Polacy...
A
Argh
Witam, czy macie w redakcji oprócz dziennikarzy także redaktorów / korektorów? Użycie w tytule pleonazmu to już szczyt nieprofesjonalizmu! Nie można przecież "WINDOWAĆ" czegoś w dół.... Litości...... Po kiego pisać "windować do góry"?! Po prostu ceny rosną, albo są windowane. Podobną głupotą jest "ulewny deszcz". Ot, Polacy...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska