Nasz rozmówca zaczął od paryskich igrzysk olimpijskich: - Medal zdobyły nasze szpadzistki Renata Knapik-Miazga i Aleksandra Jarecka. To medal wprost do Krakowa przypisany, ale nie był jedyny zdobyty przez krakowskich sportowców, bo siatkarz Tomasz Fornal i wioślarz Dominik Czaja również są medalistami z Paryża i niewątpliwie jest to sukces dla krakowskiego sportu. Mam nadzieję, że w przypadku Tomka Fornala będzie to sukces przypisany nie tylko osobowo do Krakowa, ale również klubowo. Podczas wizyty u prezydenta Krakowa powiedział, że jego marzeniem jest zakończyć karierę w krakowskim klubie. Żeby tak się stało, musimy odbudować siatkówkę w Krakowie, a wiemy, że tradycja Hutnika Kraków, gdzie grał jego ojciec, jest wyjątkowo bogata.
Kozioł dodaje również w kwestii sukcesów sportów zespołowych: - Najważniejsze, oczywiście i też duża niespodzianka to Puchar Polski Wisły Kraków, a później więcej niż przyzwoita gra w europejskich pucharach. To jest sukces, który jest częścią tegorocznej historii Wisły, bo jednak brak awansu do ekstraklasy jest poważnym problemem. I jeżeli Wisła dojdzie do wniosku, że się okopała w I lidze, to długo tego awansu nie będzie, a to pod wieloma względami byłoby bardzo złe. Raz, wyśmienici kibice, którzy ten klub ratowali w wielu sytuacjach i są wierni temu klubowi. Oni marzą o ekstraklasie, bo chcą piłki na najwyższym poziomie. Druga sprawa to finanse. Wiemy, jaka jest dzisiaj różnica między ekstraklasą za sprawą Canalu Plus, a I ligą.
Pełnomocnik mówi też: - Po drugiej stronie pozytywnych rzeczy w klubie jest drużyna amp futbolu, która wygrała Ligę Mistrzów. Wiemy, że kiedyś w Wiśle były wielkie marzenia, żeby zagrała ona w Lidze Mistrzów. Udało się w amp futbolu nie tylko zagrać, ale wygrać te rozgrywki.
