W Skawinie z różnych stron miasta wyruszyły trzy orszaki. Czerwony symbolizował Europę, prowadził go król Kacper V (bo to była piąta edycja orszaku organizowana w Skawinie), w którego rolę wcielił się Arkadiusz Wrzoszczyk. Orszak zielony symbolizujący Azję prowadził szejk Baltazar V, czyli Dariusz Janek, a orszak niebieski z Afryki prowadził Melchior V, w którego rolę wcielił się Jakub Grzywa.
Kolędujący mieszkańcy przybyli z Trzema królami na Rynek, żeby oddać hołd Jezusowi. W centrum miasta, na scenie była szopka, a a niej Święta Rodzina, w tej roli sprawdzili się Justyna i Stanisław Waliccy z małym synkiem Szymonkiem.
Mały aktor okazał się doskonały w swej roli. Nie tylko zaczepiał królów przybyłych do niego z darami, ale wyjmował ofiarowane mu świecące pudełka i bawił się tymi darami.
Orszak Trzech Króli odbył się w 644 miejscowościach w Polsce i 16 poza jej granicami. W Polsce ta uroczystość w plenerze jest organizowana od 10 lat. W powiecie krakowskim w niektórych miejscowościach ma swoją kilkuletnią tradycję. W tym roku hasłem przewodnim orszaku były słowa: „Bóg jest dla wszystkich”. Mają przypominać, że Bóg przyszedł na świat, żeby każdego odkupić.
Skawinianie na Rynku modlili się i kolędowali, śpiewali m.in. nowoczesną orszakową pastorałkę „Niech spadnie nam korona z głowy”. Życzenia zebranym składał burmistrz miasta Paweł Kolasa, a modlitwy poprowadził ks. Kanonik Włodzimierz Łukowicz.
Święto Objawienia pańskiego było tez okazja do przeprowadzenia kwesty pod hasłem „Mędrcy dla Wschodu”. W Skawinie zbierano datki na rzecz ochronki chrześcijańskiego wychowania dla dzieci przedszkolnych we Lwowie.
Zobacz też: Orszak Trzech Króli w Krakowie
Autor: Arkadiusz Maciejowski
KONIECZNIE ZOBACZCIE:
Follow https://twitter.com/dziennipolski