https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień z życia koguta domowego

Przemek Franczak
Urlop! To dobra informacja. Zła jest taka, że już był. Przynajmniej teoretycznie. Bo w domu. Z dziećmi na głowie. Sam na sam z codziennością. 24-godzinny etat domowej kury, nielimitowany czas pracy. Pranie, sprzątanie, zakupy, gotowanie, do przedszkoli odprowadzanie i odbieranie, dzieciąt zabawianie, lekcji odrabianie (matma na poziomie piątej klasy, brrrr), i dziesiątek innych rzeczy ogarnianie. Krótko mówiąc, sport ekstremalny w najczystszej postaci, adrenalina jest na takim poziomie, jakbyś uprawiał base jumping. I to bez ubrania.

Ale sam tego chciałeś, Grzegorzu Dyndało. Żonę znowu wywiało w delegację, a że zaprawiony jesteś w domowych bojach, to siły szybkiego reagowania, w postaci oddziału dzielnych babć, postanowiłeś zostawić tym razem w spokoju w koszarach. Ha, po cichu liczyłeś, że w leniwe przedpołudnia, kiedy dziatki rzucisz w szpony edukacyjnych placówek, nadgonisz zaległości w "Grze o tron" i "House of Cards". O święta naiwności.

Kuchnia. Najgorsza jest kuchnia. Nie o gotowanie się rozchodzi, bo akurat gotować umiesz. Kuchnia to jest jednak takie magiczne miejsce, które możesz sprzątać trzy godziny, a ono wieczorem i tak wygląda jak rząd Platformy po ostatnich wyborach i wybrykach niejakiego Stonogi. Bordello bum-bum! Utrzymanie tu porządku wymaga zaiste zręczności i świętości łapiącego w locie hostię prezydenta elekta. No więc pierwsze co musisz zrobić o siódmej rano, to odgarnąć na bok górę garów i talerzy, żeby przygotować dzieciom śniadanie. Każdemu, ma się rozumieć, co innego. Potem bezskutecznie próbujesz przekonać córkę, że sweter, który ubrała, jest może i ładny, ale to ryzykowne rozwiązanie przy 30-stopniowych upałach. Z antysystemowcami jednak nie wygrasz. Żadne argumenty do nich nie trafiają. Przedszkole, sklep, powrót. Bierzesz się za kuchnię. Po godzinie użerania się z resztkami w zlewie oraz plamami po zupach, sosach i truskawkach, twoją twarz wykrzywiają takie grymasy, że mógłbyś zrobić sąsiadom żart i udawać Pawła Kukiza. Po kolejnej - już jesteś Kukizem. Czyli wściekły, ale w sumie nie wiadomo, na co. Pranie.

Odkurzanie. Obiad. O kurczę, pierwsze dziecko już wraca, drugie trzeba odebrać. Czas przyspieszył, czy co? Nauka, spacer, podwieczorek, zabawa, kolacja. W kuchni znów gruzowisko, poza nią zresztą też. Wieczorem opadasz bez sił na łóżko i zasypiasz przed dziećmi. Rano wstajesz, wchodzisz do kuchni i... Dzień świstaka.

A potem po tygodniu wraca twoja małżonka, matka twoich dzieci, omiata wzrokiem mieszkanie i mówi: - Chyba nie sprzątaliście tutaj przez tydzień.

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska