Tylko 10 zdrowych graczy Kolejarza

- Derby zawsze generowały różne, nie zawsze zdrowe emocje - przyznaje szkoleniowiec. - Tym bardziej ubolewam, że zanosi się na to, iż do potyczki z Sandecją przystąpimy w eksperymentalnym zestawieniu.

Na boisko przy ul. Kilińskiego w Nowym Sączu na pewno nie wybiegną Dawid Szufryn, Kamil Nitkowski i Marcin Adamek. Ich urazy są poważne, wymagające dłuższego leczenia. Nie wiadomo, jak będzie się czuł Adam Giesa, któremu w meczu z Polonią Bytom przeciwnik upadł na nogę, powodując niezdiagnozowane jeszcze dolegliwości kolana. Pod znakiem zapytania, także ze względów zdrowotnych, stoi ponadto występ Rafała Pietrzaka. Jak gdyby tego wszystkiego było mało, na zgrupowaniu kadry narodowej U-19 przebywa Kamil Kurowski. Tego utalentowanego wychowanka Grodu Podegrodzie kibice w Stróżach już prawdopodobnie nie zobaczą. Po okresie wypożyczenia powraca on bowiem do warszawskiej Legii.

- Najłatwiej byłoby załamać ręce i płakać - kontynuuje Przemysław Cecherz. - To jednak nie w moim stylu. Wychodzę z założenia, że im większe kłody rzuca mi się pod nogi, tym większą będzie satysfakcja z ich ominięcia.

Kibiców Kolejarza z pewnością pocieszy fakt, że na derby regionu gotowy do gry będzie Maciej Kowalczyk. Najskuteczniejszy snajper I ligi całe spotkanie z Polonią Bytom przesiedział na ławce rezerwowych.

- Znalazł się na niej jako straszak - przyznaje trener stróżan. - Maciek jest po prostu przemęczony. To typ zawodnika, który w każdym meczu dużo biega. A tych meczów stoczyliśmy w maju aż dziewięć. Byłoby więc dziwne, gdyby nie odczuł ich w nogach. W potyczce z Sandecją jednak zagra i bardzo możliwe, że będzie to jego ostatni występ w barwach Kolejarza. Byłoby świetnie, gdyby ozdobił go przynajmniej jednym golem. Najlepiej zwycięskim, ponieważ prawdopodobnie znajdzie nowego pracodawcę od nowego sezonu.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+