Podczas gali UFC Vegas 59: Santos vs Hill, która odbyła się 6 sierpnia w Las Vegas, do najważniejszego oktagonu świata wszedł Michał Oleksiejczuk. Polak zmierzył się z Samem Alveyem i efektownie znokautował go już w pierwszej rundzie pojedynku. Dla Oleksiejczuka, który bije się dla UFC od roku 2017, był to udany debiut w wadze średniej.
9 sierpnia swoich sił w programie Dana White's Contender Series, który jest drzwiami do organizacji UFC, spróbowała Karolina Wójcik. Polka pokonała na punkty Sandrę Lavado i zanotowała tym samym czwartą wygraną z rzędu, ale ostatecznie występ ten nie zagwarantował jej kontraktu z największą organizacją MMA na świecie. Przed ostatnim starciem Karolina wygrała dwie walki dla organizacji KSW.
W minioną sobotę amerykańska organizacja Professional Fighters League przygotowała galę w Cardiff w Walii. Na karcie walk znalazło się aż trzech Polaków. Walczący w wadze ciężkiej Szymon Bajor pokonał na punkty Ronny'ego Markesa. Marcin Wójcik z kategorii półciężkiej wygrał przez poddanie z Mickiem Stantonem. Ostatni z Polaków do klatki wszedł Przemysław Mysiala, również bijący się w wadze półciężkiej, ale musiał uznać wyższość w niej Lee Chadwicka. Dla wszystkich Polaków walki w Cardiff były debiutami w organizacji PFL.
W tym samym czasie za oceanem ruszyła gala UFC on ESPN 41: Vera vs Cruz. W trakcie tego wydarzenia w UFC zadebiutował Łukasz Brzeski, ale chociaż wydawało się, że walka układa się dobrze dla Polaka, ostatecznie Łukasz przegrał ją na punkty. Brzeski dostał się do UFC ze wspomnianego wcześniej programu Dana White's Contender Series.
To jednak nie koniec zagranicznych atrakcji dla fanów MMA z Polski w najbliższym czasie. Już 20 sierpnia do oktagonu UFC wejdzie ponownie Marcin Tybura i zmierzy się z Alexandrem Romanovem na gali UFC 278 w Salt Lake City.
