Krakowianka do finału kata weszła z drugim wynikiem. W decydującej rozgrywce nie zdołała wyprzedzić Klaudii Piórek (AKTSamuraj Gniezno), ale zrewanżowała się jej w finale fuku-go (to połączenie kata, czyli formy, z kumite, czyli walką).
Jej kolega klubowy Krzysztof Buczek stanął na najniższym stopniu podium w kata indywidualnym.
Bardzo udanie występ w MŚ rozpoczął także lider Akademii Karate Tradycyjnego Niepołomice-Kraków Paweł Janusz, który do finału w kata indywidualnym awansował z pierwszego miejsca. Obrońca tytułu wyprzedził o 0,1 pkt swego wielkiego rywala Witolda Kwiecińskiego (AKT Łódź). O medale powalczą także Ormianin i Brazylijczyk, ale mają już dużą stratę do Polaków.
Reprezentanci AKT i KKKT bardzo dobrze też spisywali się w mistrzostwach Europu w karate fudokan i w Pucharze Świata Dzieci.
W sobotę od godz. 9 odbywać się będą kolejne konkurencje. Najciekawiej rzecz jasna zapowiada się rywalizacja w MŚ (godz.
8-12 i 15-18) i ME (godz. 8-12.30). Na godz. 15 zaplanowano oficjalną ceremonię otwarcie imprezy. Po niej odbędą się finały MŚ seniorów i młodzieżowców w kata i kumite (indywidualnym i drużynowym kobiet i mężczyzn) oraz niezwykłe wydarzenie, czyli mecz w kumite drużynowym między finalistami MŚ i ME.