Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udogodnienia zadziałały. Na tegorocznych Targach Książki dało się przeżyć

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Wideo
od 16 lat
Blisko 500 wystawców, ponad 800 pisarek i pisarzy i przeszło 52 tys. uczestników. W Krakowie zakończyła się 26. edycja Międzynarodowych Targów Książki. - Nie chodzi o liczby. Nieważne, czy było 50 czy 52 tys. ludzi, ważna jest atmosfera Targów Książki: młodzi czytelnicy przechodzący od stoiska do stoiska ulubionej pisarki z takim wyrazem szczęścia na twarzy, że serce rośnie. W sobotę kilku pisarzy zgodziło się podpisywać książki już po zamknięciu targów – mówi Grażyna Grabowska, prezeska Tragów w Krakowie.

Powoli opada kurz po ostatnich odwiedzających hale EXPO Kraków, gdzie od czwartku do niedzieli odbywała się 26. edycja Targów Książki. To wydarzenie, które ściąga tu tłumy czytelników. O tym, że będzie tłoczno, będą kolejki – wiadomo. W zeszłym roku jednak, żeby dostać się do targowych hal trzeba było stać ostatniego dnia w ogromnej kolejce. W tegorocznej odsłonie wprowadzono szereg rozwiązań, które miały ułatwić pracę wydawcom i sprawić, że dla czytelników wizyta na Targach Książki nie będzie traumą. Chyba się udało.

- W czwartek odwiedziło nas o 3 tys. osób więcej niż w ubiegłym roku, w piątek o 5 tys. więcej, natomiast w sobotę było mniej odwiedzających niż rok temu, co nas cieszy, ponieważ sobota była zawsze najbardziej tłoczna i wiele osób narzekało – wyjaśnia Grażyna Grabowska, prezeska Targów w Krakowie.

Ta zmiana to m.in. efekt tańszych biletów dla odwiedzających Targi Książki w czwartek i piątek. Pomogło też inne wprowadzone udogodnienie: możliwość wyjścia i wejścia na teren targów tego samego dnia, bez potrzeby koczowania w przerwach między spotkaniami.

Ciągi komunikacyjne w targowych halach udrożniło nieco przeniesienie spotkań z najbardziej obleganymi autorami do osobnego namiotu Karpaty, gdzie na 3 tys. mkw. ustawionych zostało dwadzieścia stref autorów. Tu można było spotkać m.in. Marka Krajewskiego czy autorów literatury niezwykle popularnego nurtu Young Adult. Te najdłuższe kolejki po autograf nie tamowały więc przejść w i tak tłocznych alejkach w halach, gdzie prezentują się wystawcy.

- Sprawdził się też eksperyment z voucherami na spotkania – mówi Grażyna Grabowska. - W porozumieniu z wydawcami oszacowaliśmy, ile autografów jest w stanie złożyć i ile selfie zrobić może w ciągu godziny autor i tyle darmowych wejściówek przygotowaliśmy. Każdy, kto miał voucher, miał też pewność, że spotka się z autorem.

Jak mówi prezeska Targów w Krakowie, dobrym przyjęciem spotkały się też punkty wysyłki książek – także tegoroczna nowość.

Choć organizatorzy wydają się być zadowolenie z tegorocznej edycji, nie zabrakło również negatywnych opinii uczestników, narzekających na tłumy i ścisk. Czytelnicy, którzy odwiedzili targi w piątek trafili zaś na komunikacyjny armagedon w mieście. Na korytarzach padła propozycja, by w przyszłym roku część spotkań przenieść w plener.

- Narzekamy, bo nie lubimy tłumu. Ale przecież dla tych, którzy nie lubią takich zgromadzeń zorganizowaliśmy telewizję targową, w której można zobaczyć relacje na żywo z rozmaitych spotkań – dodaje Grażyna Grabowska.

Ale najważniejsze były tu książki: literatura piękna, faktu, religijna, naukowa i popularnonaukowa, kryminały, thrillery, literatura dziecięca i młodzieżowa, young adult, fantastyka, komiksy, a także gry planszowe. No i autorzy. A w tym roku do Krakowa przyjechali, m.in. Katarzyna Bonda, Max Cegielski, Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek, Max Czornyj, Jacek Dehnel, Jacek Dukaj, Anna Goc, Aneta Jadowska, Marek Krajewski, Roma Ligocka, Jakub Małecki, Katarzyna Nosowska, Łukasz Orbitowski, Grzegorz Piątek, Katarzyna Puzyńska, Radek Rak, Mariusz Szczygieł, Szczepan Twardoch, Jakub Żulczyk.

- Kraków jest takim miastem, gdzie bez książki obejść się nie da – mówił podczas otwarcia prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski.

Targi Książki w Krakowie po raz kolejny pokazały, że z czytaniem nie jest u nas tak źle. A dobrej literatury było w tym roku na stoiskach wydawnictw całkiem sporo.

Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska