Minister Niedzielski o trudnym czasie pandemii i rodzinie

Uhryń to niewielkie sołectwo w gminie Łabowa, które z roku na rok zyskuje nowych mieszkańców. To osoby, które szukają ciszy, spokoju i nieco prywatności. W górnej części wioski domy położone są od siebie w większych odległościach, co jest jej dodatkowym atutem.
Uhryń jest też miejscem, gdzie chętnie przyjeżdżają turyści, żeby obcować z naturą. Nie ma tam tłumów za to jest Rezerwat Uhryń, który znajduje się w źródłowej części Uhryńskiego Potoku i obejmuje fragment północnych zboczy pasma Jaworzyny Krynickiej. Powierzchnia rezerwatu wynosi 16,52 ha, a ochronie podlegają drzewostany bukowo-jodłowe. Niektóre mają około 230 lat. Co ciekawe teren ten został objęty ochroną już w 1924 roku przez jego ówczesnego właściciela hrabiego Adama Stadnickiego. Dlatego też przez teren rezerwatu prowadzi szlak przyrodniczy im. Hrabiego Adama Stadnickiego.
Dodatkowym atutem uhryńskich lasów są grzyby. Nic więc dziwnego, że na przełomie lata i jesieni do sołectwa licznie ściągają grzybiarze.
W Uhryniu jest też przygotowane miejsce do biwakowania z wiatą. Można więc najpierw wybrać się na pieszą wędrówkę, a potem rozpalić ognisko i upiec w jego ogniu kiełbaskę.
- Sądeckie królowe Instagrama. Są młode i robią karierę
- Top krótkich wyjazdów godzinę od Nowego Sącza
- Czy prace na stadionie Sandecji są prowadzone bez pozwolenia? Nadzór bada sprawę
- Michał Szczygieł o tym, co wyzwala w nim adrenalinę
- W lasach Beskidu Wyspowego pojawiają się pierwsze grzyby
- 10 miejsc idealnych na upalny dzień. To nie tylko baseny i kąpieliska