https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Układ zamknięty. Sprawa Reya i Jeziornego wróci

Marta Paluch
To byli mocni, energiczni, pełni zapału i pomysłów, mężczyźni. Śledztwa w sprawie Krakmeatu i Polmozbytu poharatały im życie zawodowe i prywatne.(od lewej: Paweł Rey, Lech Jeziorny, Grzegorz Nicia)
To byli mocni, energiczni, pełni zapału i pomysłów, mężczyźni. Śledztwa w sprawie Krakmeatu i Polmozbytu poharatały im życie zawodowe i prywatne.(od lewej: Paweł Rey, Lech Jeziorny, Grzegorz Nicia) Anna Kaczmarz
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin będzie rozmawiał z prokuratorem generalnym o odpowiedzialności śledczych, którzy bezpodstawnymi zarzutami zniszczyli życie krakowskim przedsiębiorcom Pawłowi Reyowi i Lechowi Jeziornemu. Na decyzję ministra wpłynął m.in. film "Układ zamknięty" Ryszarda Bugajskiego, który powstał na motywach ich historii, a do kin trafił w ostatni piątek. Jarosław Gowin widział "Układ zamknięty" na warszawskiej prapremierze w czwartek. Nie ukrywa, że zrobił na nim ogromne wrażenie.

Czytaj także: "Układ zamknięty" po krakowski. Złamani i upodleni opowiadają swój koszmar

- Podobne historie nie powinny się nigdy wydarzyć. Mam nadzieję, że okres, w którym dochodziło do podobnych dramatów, mamy już za sobą - podkreślił w rozmowie z "Gazetą Krakowską". Minister dobrze zna historię, która przydarzyła się m.in. Reyowi i Jeziornemu. Czy będzie się starał, by prokuratorzy, którzy prowadzili tę sprawę, zostali pociągnięci do odpowiedzialności?

- W najbliższych dniach porozmawiam o tym z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. To on kieruje prokuraturą i może podejmować stosowne kroki - mówi Gowin. Na premierze był również prezydent Bronisław Komorowski. Przyszedł prywatnie, potem rozmawiał z filmowcami. Był wstrząśnięty tym, że ta historia zdarzyła się naprawdę.

W filmie dwaj prokuratorzy i szef skarbówki układają się, by zniszczyć trzech młodych przedsiębiorców z Wybrzeża. W rzeczywistości prokurator z Krakowa, Andrzej Kwaśniewski, prowadził dwie sprawy - Krakowskich Zakładów Mięsnych (Krakmeatu) i Polmozbytu, po kontroli skarbowej przeprowadzonej przez szefa skarbówki Jerzego Jakielarza. W 2003 r. kilkunastu przedsiębiorców zostało aresztowanych pod zarzutami m.in. zorganizowania grupy przestępczej i prania brudnych pieniędzy. W ciągu kilku miesięcy stracili firmy, pracę, śledczy straszyli ich m.in. oddaniem dzieci do domu dziecka. Część z nich złamał areszt i by z niego wyjść, dobrowolnie poddali się karze i sprzedawali swoje akcje w spółkach. Potem skupił je za bezcen biznesmen Paweł C.

Po siedmiu latach śledztwa sprawa "Krakmeatu" została umorzona - nie powstał nawet akt oskarżenia. Jeziornemu i Reyowi sąd przyznał po 10 tys. zł za przewlekłość postępowania.

W sprawie Polmozbytu proces nadal się toczy. Oskarżeni (m.in. Rey i Jeziorny) nie mają już zarzutów grupy przestępczej, tylko działanie na szkodę firmy. Były prezes tej spółki (również oskarżony) zmarł rok temu na wylew, miał 52 lata.

Kontrolujący Polmozbyt szef skarbówki Jerzy Jakielarz był przez jakiś czas w jej radzie nadzorczej. Teraz jest na emeryturze. Prokurator Andrzej Kwaśniewski, który w 2003 r. był początkującym śledczym, na tej sprawie awansował - teraz pracuje w Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
GRANIWID SIKORSKI
StowarzyszenieKraków, 27 lipca 2014 r.
Sprawiedliwy Kraków
31-564 Kraków, al. Pokoju 26/102
KRS 0000455353
byli pracownicy „Polmozbyt Kraków” SA

Pan Włodzimierz Karpiński
Minister Skarbu Państwa
02-522 Warszawa, ul. Krucza 3B/ Wspólna 6

Wasz znak: BK-JP-053-68/14
MSP/BK/851/14

Szanowny Panie Ministrze,
Stowarzyszenie Sprawiedliwy Kraków otrzymało pismo z Biura Kontroli Ministerstwa Skarbu Państwa z dnia 12 czerwca 2014 r. W piśmie tym Ministerstwo podtrzymało swoje stanowisko odmawiające swoich działań na rzecz przywrócenia praworządności pod pozorem, że „Polmozbyt Kraków” SA znajduje się poza nadzorem Ministerstwa Skarbu Państwa. W odpowiedzi na wniosek Stowarzyszenia Sprawiedliwy Kraków w piśmie także poinformowano, że Skarb Państwa nie ma możliwości odzyskania akcji w/w Spółki, jak również Skarb Państwa nie jest uprawniony do pośredniczenia w obrocie akcjami pomiędzy poszczególnymi osobami lub podmiotami.
Jesteśmy jako byli pracownicy „Polmozbyt Kraków” S A wraz ze Stowarzyszeniem Sprawiedliwy Kraków wyjątkowo oburzeni tym obłudnym stanowiskiem Ministerstwa Skarbu Państwa. Naszym zdaniem to właśnie Ministerstwo Skarbu Państwa wraz z Prokuratorią Generalną winny przede wszystkim stać na gruncie interesów Skarbu Państwa jak i praworządności a tym samym Państwa i jego obywateli.
Od tych obowiązków nie można się uchylać i wymigiwać.
Patologiczna sytuacja „Polmozbyt Kraków” S A oraz 512 spółek uczestniczących w Programie Powszechnej Prywatyzacji w Narodowych Funduszach Inwestycyjnych to przykład totalnej korupcji i zawłaszczania majątku Skarbu Państwa, oraz działania na niekorzyść Polski.
Z treści otrzymanych pism z Ministerstwa Skarbu Państwa wynika jasno, że tych patologicznych sytuacji nie zamierza się wyjaśnić. A przecież te przedsiębiorstwa były pod nadzorem Skarbu Państwa, i przy co najmniej jego bierności zostały rozkradzione, a osoby które tego dokonały chcą dzisiaj uchodzić za ofiary i bohaterów.

Wzywamy zatem ponownie Pana Ministra do podjęcia wnioskowanych przez nas działań, tak w stosunku do „Polmozbyt Kraków” SA jak i pozostałych 512 Spółek uczestniczących w tym programie. Niezbędnym jest także aby majątek tych Spółek, oraz ich akcje wróciły do Skarbu Państwa, gdyż tam jest ich miejsce.
Tego oczekujemy i tego żądamy.

Za Zarząd i pracowników „Polmozbyt Kraków” SA

Graniwid Sikorski.

Otrzymują:
1 x adresat;
1 x pan Marek Biernacki, Minister Sprawiedliwości, al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa;
1 x pan Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, ul. Barska 28/30, 02-315 Warszawa;
1 x pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich;
1 x Komenda Główna Policji, ul Puławska 148/150, 02-624 Warszawa;
1 x pan Bartłomiej Sienkiewicz, minister SW i A, ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie, 00-583 Warszawa, al. Ujazdowskie 9;
1 x pan Robert Gwiazdowski, Prezydent Centrum im. Adama Smitha,
ul. Bednarska 16, 00-321 Warszawa;
1 x pani Barbara Baran, prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, 31-547 Kraków, ul. Przy Rondzie 7;
1 x pani Katarzyna Wierzbicka, prezes Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie;
1 x pan Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, 31-553 Kraków, ul. Cystersów 18;
1 x pani Lidia Jaryczkowska, Prokurator Okręgowy, 30-965 Kraków, ul. Mosięźnicza 2;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne, delegatura w Krakowie, 30-017 Kraków, ul. Racławicka 58;
1 x Centralne Biuro Śledcze Oddział w Krakowie, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109;
1 x pan Mariusz Dąbek Komendant Wojewódzkiej Policji w Krakowie,
31-571 Kraków, ul. Mogilska 109;
1 x pan Jerzy Miller, wojewoda małopolski;
1 x pani Jolanta Stawska, Dyrektor Delegatury NIK, ul. Łobzowska 67, 30-038 Kraków;
1 x pan Ryszard Bugajski, reżyser, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23
G
GRANIWID SIKORSKI
Jeszcze raz wzywamy Pana Redaktora do zaprzestania publikowania podobnych artykułów i opublikowania tego sprostowania.
To my jesteśmy ofiarą tej polityki, ale o naszej tragicznej sytuacji nie powstają filmy, książki i inne publikacje. W naszej sprawie reżyser Ryszard Bugajski milczy.
Za Zarząd i pracowników Polmozbytu
Graniwid Sikorski.
Załączniki:
1)kopia pisma z dn. 23.IV.2013 r., skierowanego do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego;
2)kopia pisma z 20.III.2012 r. do Telewizji „Polsat” – Redakcja Audycji „Państwo w Państwie”
3)kopia pisma z dnia 22.IX.2013 r. do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego
4)wniosek do Prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego z dnia 16.XI.2013 r.
5) kopia pisma z dnia 26 listopada 2013 r. Adam Michnik Redaktor Naczelny Gazety Wyborczej

Otrzymują:
1 x adresat
1 x pan Marek Biernacki, Minister Sprawiedliwości, al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa;
1 x pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich;
1 x Komenda Główna Policji, ul Puławska 148/150, 02-624 Warszawa;
1 x pan Bartłomiej Sienkiewicz, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie, 00-583 Warszawa, al. Ujazdowskie 9;
1 x pan Robert Gwiazdowski, Prezydent Centrum im. Adama Smitha, ul. Bednarska 16, 00-321 Warszawa;
1 x pani Barbara Baran, prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, 31-547 Kraków, ul. Przy Rondzie 7;
1 x pani Katarzyna Wierzbicka, prezes Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie;
1 x pan Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, 31-553 Kraków, ul. Cystersów 18;
1 x pani Lidia Jaryczkowska, Prokurator Okręgowy, 30-965 Kraków, ul. Mosięźnicza 2;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne, delegatura w Krakowie, 30-017 Kraków, ul. Racławicka 58;
1 x Centralne Biuro Śledcze Oddział w Krakowie, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109,
1 x pan Mariusz Dąbek Komendant Wojewódzkiej Policji w Krakowie, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109;
1 x pan Jerzy Miller, wojewoda małopolski;
1 x pani Jolanta Stawska, Dyrektor Delegatury NIK, ul. Łobzowska 67, 30-038 Kraków;
1 x pan Ryszard Bugajski, reżyser, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23, 00-071 Warszawa;
1 x Telewizja Polsat Sp. z o.o., ul. Ostrobramska 77, 04-175 Warszawa;
1 x redakcja Kraków Gazeta. PL 31-009 Kraków, ul. Szewska 5
1 x a/a
GRANIWID SIKORSKI
Jeszcze raz wzywamy Pana Redaktora do zaprzestania publikowania podobnych artykułów i opublikowania tego sprostowania.
To my jesteśmy ofiarą tej polityki, ale o naszej tragicznej sytuacji nie powstają filmy, książki i inne publikacje. W naszej sprawie reżyser Ryszard Bugajski milczy.
Za Zarząd i pracowników Polmozbytu
Graniwid Sikorski.
Załączniki:
1)kopia pisma z dn. 23.IV.2013 r., skierowanego do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego;
2)kopia pisma z 20.III.2012 r. do Telewizji „Polsat” – Redakcja Audycji „Państwo w Państwie”
3)kopia pisma z dnia 22.IX.2013 r. do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego
4)wniosek do Prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego z dnia 16.XI.2013 r.
5) kopia pisma z dnia 26 listopada 2013 r. Adam Michnik Redaktor Naczelny Gazety Wyborczej

Otrzymują:
1 x adresat
1 x pan Marek Biernacki, Minister Sprawiedliwości, al. Ujazdowskie 11, 00-950 Warszawa;
1 x pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich;
1 x Komenda Główna Policji, ul Puławska 148/150, 02-624 Warszawa;
1 x pan Bartłomiej Sienkiewicz, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie, 00-583 Warszawa, al. Ujazdowskie 9;
1 x pan Robert Gwiazdowski, Prezydent Centrum im. Adama Smitha, ul. Bednarska 16, 00-321 Warszawa;
1 x pani Barbara Baran, prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, 31-547 Kraków, ul. Przy Rondzie 7;
1 x pani Katarzyna Wierzbicka, prezes Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie;
1 x pan Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, 31-553 Kraków, ul. Cystersów 18;
1 x pani Lidia Jaryczkowska, Prokurator Okręgowy, 30-965 Kraków, ul. Mosięźnicza 2;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne, delegatura w Krakowie, 30-017 Kraków, ul. Racławicka 58;
1 x Centralne Biuro Śledcze Oddział w Krakowie, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109,
1 x pan Mariusz Dąbek Komendant Wojewódzkiej Policji w Krakowie, 31-571 Kraków, ul. Mogilska 109;
1 x pan Jerzy Miller, wojewoda małopolski;
1 x pani Jolanta Stawska, Dyrektor Delegatury NIK, ul. Łobzowska 67, 30-038 Kraków;
1 x pan Ryszard Bugajski, reżyser, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23, 00-071 Warszawa;
1 x Telewizja Polsat Sp. z o.o., ul. Ostrobramska 77, 04-175 Warszawa;
1 x redakcja Kraków Gazeta. PL 31-009 Kraków, ul. Szewska 5
1 x a/a
G
GRANIWID SIKORSKI
StowarzyszenieKraków, 18 grudnia 2013 r.
Sprawiedliwy Kraków
31-564 Kraków, al. Pokoju 26/102
KRS 0000455353
byli pracownicy „Polmozbyt Kraków” SA
Pan Marek Kęskrawiec
Redaktor Naczelny Dziennika Polskiego
Al. Pokoju 3, 31-548 Kraków
Szanowny Panie Redaktorze,
piszemy do Pana zbulwersowani ukazującymi się na łamach Dziennika Polskiego artykułami, które ukazały się w związku z wyrokiem, jaki zapadł wobec grupy byłych menadżerów Polmozbyt Kraków Lecha Jeziornego, Pawła Reya, Grzegorza Nicia i innych przed Sądem Rejonowym Kraków – Nowa Huta. Dotyczy to artykułów „Kto ma wątpliwości po wyroku w sprawie krakowskiego Polmozbytu ?” z wtorku 27 listopada 2013 roku, oraz „Przedsiębiorcy kontra prokurator” ze środy 11 grudnia 2013roku. W artykułach tych autorzy tekstu starają się wybielić skazanych i podważyć zasadność winy skazanych biznesmenów. Zbiegło się to z innymi podobnymi publikacjami w mediach. Przykładem jest tu audycja w Polsacie „Państwo w Państwie” z 15 grudnia 2013 roku. Odnosimy nieodparte wrażenie, że ilość tych publikacji świadczy o ich nieprzypadkowym charakterze. Niestety udział w tej kampanii biorą także naukowcy związani z biznesem, jak na przykład prof. Robert Gwiazdowski, prawnik i prezydent Centrum im. Adama Smitha, a w latach 2006 – 2007 jako przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Usiłują oni nakazać że działalność skazanych była zgodna z prawem. Sprawa zaczyna przypominać nagonkę medialną. My, jako byli pracownicy „Polmozbyt- Kraków” SA w Krakowie wraz ze Stowarzyszeniem „Sprawiedliwy Kraków” pragniemy wezwać do zaprzestania tej medialnej nagonki i opamiętania się. W tej sprawie zapadł wyrok. Sąd uznał winę oskarżonych. Stwierdził, że przy transakcjach wokół Polmozbytu biznesmeni naruszyli prawo i działali na szkodę spółek, wyprowadzając między innymi 12 mln zł. Kredytu. Oskarżeni od początku zarzucali prokuraturze, że nie rozumie mechanizmów obrotu gospodarczego, a przecież jak stwierdziła Sędzia w ustnym uzasadnieniu – „Swoboda gospodarcza też ma swoje granice”. Skazany Pan Lech Jeziorny mówił, że z wyrokiem się nie zgadza a czyny skazanych biznesmenów były przykładem niekonwencjonalnego działania. My byli pracownicy Polmozbytu Kraków SA okres pracy w Firmie też mamy za sobą , ale niestety działalności osób kierujących i odpowiedzialnych za spółkę nie możemy ocenić pozytywnie. Padliśmy ofiarą tych zarządów i rad nadzorczych Spółki. Zapłaciliśmy za nią utratą pracy, zdrowia, obawami o przyszłość własną jak i rodziny. Z przerażeniem i niechęcią wspominamy ten smutny los.

Dramatycznie spadły aktywa, a kapitał miał wartość ujemną. Utracono płynność finansową, a tym samym praktycznie możliwość rozwoju. Taki był wynik działalności menadżerów Polmozbytu. Interes pracowników jak i Skarbu Państwa się tu nie liczył. Działo się to przy dużej bierności Państwa które także posiadało część akcji Polmozbytu. Z ulgą załoga przyjęła aresztowanie tej grupy biznesmenów. Oczywiście, zgadzamy się że śledztwo toczone było zbyt długo. Cieszymy się jednak że zapadły wyroki skazujące, ale naszym zdaniem są one zbyt niskie w stosunku do popełnionych czynów. Oczekujemy że Prokuratura wniesie od tych wyroków apelację do Sądu Okręgowego i zapadną wyroki co najmniej wysokości żądanej przez Prokuratora. My ze swej strony wielokrotnie zwracaliśmy się do różnych organów w tym: Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, Sądów, Prokuratury, organów administracji Państwowej, środków masowego przekazu, Najwyższej Izby Kontroli zwracając uwagę na zaistniałe czyny skazanych biznesmenów. Niestety nasze działania były do tej pory bezskuteczne. Właśnie w podobny sposób w Polsce masowo przejmowano majątek kosztem interesu Państwa, jak i pracowników a także obywateli. Dziś idzie się dalej i po grabieży firm sięga się po kamienice, mieszkania, wodę, ciepło jak i grunty rolne. Czy znajdzie się sposób aby się temu przeciwstawić ???
Jeszcze raz wzywamy Pana Reda
G
GRANIWID SIKORSKI
StowarzyszenieKraków, 18 grudnia 2013 r.
Sprawiedliwy Kraków
31-564 Kraków, al. Pokoju 26/102
KRS 0000455353
byli pracownicy „Polmozbyt Kraków” SA
Pan Marek Kęskrawiec
Redaktor Naczelny Dziennika Polskiego
Al. Pokoju 3, 31-548 Kraków
Szanowny Panie Redaktorze,
piszemy do Pana zbulwersowani ukazującymi się na łamach Dziennika Polskiego artykułami, które ukazały się w związku z wyrokiem, jaki zapadł wobec grupy byłych menadżerów Polmozbyt Kraków Lecha Jeziornego, Pawła Reya, Grzegorza Nicia i innych przed Sądem Rejonowym Kraków – Nowa Huta. Dotyczy to artykułów „Kto ma wątpliwości po wyroku w sprawie krakowskiego Polmozbytu ?” z wtorku 27 listopada 2013 roku, oraz „Przedsiębiorcy kontra prokurator” ze środy 11 grudnia 2013roku. W artykułach tych autorzy tekstu starają się wybielić skazanych i podważyć zasadność winy skazanych biznesmenów. Zbiegło się to z innymi podobnymi publikacjami w mediach. Przykładem jest tu audycja w Polsacie „Państwo w Państwie” z 15 grudnia 2013 roku. Odnosimy nieodparte wrażenie, że ilość tych publikacji świadczy o ich nieprzypadkowym charakterze. Niestety udział w tej kampanii biorą także naukowcy związani z biznesem, jak na przykład prof. Robert Gwiazdowski, prawnik i prezydent Centrum im. Adama Smitha, a w latach 2006 – 2007 jako przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Usiłują oni nakazać że działalność skazanych była zgodna z prawem. Sprawa zaczyna przypominać nagonkę medialną. My, jako byli pracownicy „Polmozbyt- Kraków” SA w Krakowie wraz ze Stowarzyszeniem „Sprawiedliwy Kraków” pragniemy wezwać do zaprzestania tej medialnej nagonki i opamiętania się. W tej sprawie zapadł wyrok. Sąd uznał winę oskarżonych. Stwierdził, że przy transakcjach wokół Polmozbytu biznesmeni naruszyli prawo i działali na szkodę spółek, wyprowadzając między innymi 12 mln zł. Kredytu. Oskarżeni od początku zarzucali prokuraturze, że nie rozumie mechanizmów obrotu gospodarczego, a przecież jak stwierdziła Sędzia w ustnym uzasadnieniu – „Swoboda gospodarcza też ma swoje granice”. Skazany Pan Lech Jeziorny mówił, że z wyrokiem się nie zgadza a czyny skazanych biznesmenów były przykładem niekonwencjonalnego działania. My byli pracownicy Polmozbytu Kraków SA okres pracy w Firmie też mamy za sobą , ale niestety działalności osób kierujących i odpowiedzialnych za spółkę nie możemy ocenić pozytywnie. Padliśmy ofiarą tych zarządów i rad nadzorczych Spółki. Zapłaciliśmy za nią utratą pracy, zdrowia, obawami o przyszłość własną jak i rodziny. Z przerażeniem i niechęcią wspominamy ten smutny los.
Wraz z kilkuset innymi przedsiębiorstwami Polmozbyt Kraków SA został skierowany do Programu Powszechnej Prywatyzacji pod nazwą „Narodowe Fundusze Inwestycyjne”. Znaczna część akcji Polmozbytu została przekazana do Funduszu Inwestycyjnego, którego Firmą Zarządzającą była „Magna Polonia”. Jednym z Dyrektorów Inwestycyjnych w tej firmie był Pan Lech Jeziorny znany biznesmen z Krakowa. Wszedł on do Rady Nadzorczej Polmozbytu i został jej przewodniczącym. Zaczął wywierać decydujący wpływ na działalność Spółki. Załoga ze swej strony (jak dzisiaj widać naiwnie) oczekiwała że nowe władze Spółki zapewnią rozwój firmie, zawrą nowe umowy handlowe i rozwiną działalność gospodarczą. My chcieliśmy jedynie pracować i tego oczekiwaliśmy od nowych władz Spółki. Niestety ze zdumieniem i obawą zobaczyliśmy, że nic takiego nie następuje. Odnieśliśmy natomiast nieodparte wrażenie, że interesuje ich przede wszystkim sprzedaż majątku i liczne grunty w których posiadaniu była Spółka. Pracownicy byli masowo zwalniani i nikt się nad nimi nie litował. Sytuacja finansowa, organizacyjna, ludzka zaczęła gwałtownie się pogarszać. Świadczą o tym wyniki Spółki. Zaczęto tworzyć w sposób tajemniczy nowe spółki, do których przenoszono coraz to nowe elementy jej majątku. Spółka w niewyjaśnionych okolicznościach wzięła gigantyczne kredyty rzekomo na rozwój Spółki. A co się stało z tymi pieniędzmi ?
Drama
G
GRANIWID SIKORSKI
StowarzyszenieKraków, 16 listopada 2013 r.
Sprawiedliwy Kraków
31-564 Kraków, al. Pokoju 26/102
KRS 0000455353
byli pracownicy „Polmozbyt Kraków” SA
Pan Krzysztof Kwiatkowski
Prezes Najwyższej Izby Kontroli
ul. Filtrowa 57, 00-950 Warszawa
Dotyczy: wniosek o przeprowadzenie kontroli przez NIK programu powszechnej prywatyzacji
Szanowny Panie Prezesie,
Pismami z 25 kwietnia 2013 roku oraz 22 września 2013 roku Stowarzyszenie Sprawiedliwy Kraków wraz z byłymi pracownikami Polmozbyt Kraków SA zwróciło się do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Bronisława Komorowskiego.
Pisma dotyczyły tragicznej sytuacji, w jakiej znalazł się Polmozbyt Kraków SA i jego pracownicy w ramach uczestnictwa w Programie Powszechnej Prywatyzacji. Adresatem tych pism były także inne organa administracji rządowej, Sądy, Prokuratury i inne. W pismach tych zawarliśmy także żądanie i zarazem postulat zbadania wyników Programu Powszechnej Prywatyzacji. Jednakże do dnia dzisiejszego nie dostaliśmy odpowiedzi na nasze wnioski. Jesteśmy oburzeni tym milczeniem, stanowiskiem Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego, jak i innych organów Państwa.
W związku z tym zwracamy się do Pana Prezesa NIK o szybkie przeprowadzenie kontroli efektywności Programu Powszechnej Prywatyzacji przez Najwyższą Izbę Kontroli.
-Ponownie pytamy jaki był los kilkuset przedsiębiorstw wniesionych w ramach Programu Narodowych Funduszy Inwestycyjnych ?
-co się stało z ich majątkiem ?
-jaki był los pracowników w nich zatrudnionych ?
Efektem kontroli winien być raport stanowiący bilans działania Narodowych Funduszy Inwestycyjnych i ich Firm Zarządzających w ramach Programu Powszechnej Prywatyzacji wraz z wnioskiem pokontrolnym.
Ze względu na wagę sprawy zwracamy się do Pana Prezesa o szybką realizację naszych wniosków.
Za Zarząd i pracowników Polmozbytu
Graniwid Sikorski.
Załączniki:
1.kopia pisma z dn. 23.IV.2013 r., skierowanego do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego;
2.kopia pisma z 20.III.2012 r., do Telewizji „Polsat” – Redakcja Audycji „Państwo w Państwie”
3.kopia pisma z dnia 22.IX.2013 r. do Prezydenta RP pana Bronisława Komorowskiego
Otrzymują:
1 x adresat
1 x pan Bronisław Komorowski, Prezydent RP, ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa;
1 x pani Jolanta Stawska, Dyrektor Delegatury NIK, ul. Łobzowska 67, 30-038 Kraków;
1 x a/a
G
GRANIWID SIKORSKI
Jeszcze raz zwracamy się do Pana Prezydenta o podjęcie działań w tym zakresie. Oczekujemy także wyjaśnienia tych sytuacji przez sądy, prokuratury, organa państwa, Najwyższą Izbę Kontroli, jak i inne odpowiedzialne za to instytucje i środki masowego przekazu.
Na to czekamy i tego oczekujemy.
Za Zarząd i pracowników Polmozbytu
Graniwid Sikorski.
Załączniki:
1.kopia pisma z dnia 23 kwietnia 2013 r., skierowanego do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego;
2.kopia pisma z 20 marca 2012 r., skierowanego do Telewizji „Polsat” – Redakcja Audycji „Państwo w Państwie”
Otrzymują:
1 x adresat
1 x pan Marek Biernacki, Minister Sprawiedliwości, al. Ujazdowskie11, 00-950 Warszawa;
1 x pan Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, ul. Barska 28/30, 02-315 Warszawa;
1 x pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich;
1 x Komenda Główna Policji, ul Puławska 148/150, 02-624 Warszawa;
1 x pan Bartłomiej Sienkiewicz, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie, 00-583 Warszawa, al. Ujazdowskie 9;
1 x pan Krzysztof Sobierajski, Prezes Sądu Apelacyjnego;
1 x pani Barbara Baran, Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie;
1 x pan Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, 31-553 Kraków, ul. Cystersów 18;
1 x pani Lidia Jaryczkowska, Prokurator Okręgowy, 30-965 Kraków, ul. Mosięźnicza 2;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne, delegatura w Krakowie, 30-017 Kraków, Racławicka 58;
1 x Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, 31-571 Kraków, Mogilska 109;
1 x pan Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski;
1 x pan Ryszard Bugajski, reżyser, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23, 00-071 Warszawa;
1 x Telewizja Polsat Sp. z o.o., ul. Ostrobramska 77, 04-175 Warszawa;
1 x Redakcja Gazety Krakowskiej;
1 x Redakcja Dziennika Polskiego w Krakowie;
1 x a/a
G
GRANIWID SIKORSKI
Jeszcze raz zwracamy się do Pana Prezydenta o podjęcie działań w tym zakresie. Oczekujemy także wyjaśnienia tych sytuacji przez sądy, prokuratury, organa państwa, Najwyższą Izbę Kontroli, jak i inne odpowiedzialne za to instytucje i środki masowego przekazu.
Na to czekamy i tego oczekujemy.
Za Zarząd i pracowników Polmozbytu
Graniwid Sikorski.
Załączniki:
1.kopia pisma z dnia 23 kwietnia 2013 r., skierowanego do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego;
2.kopia pisma z 20 marca 2012 r., skierowanego do Telewizji „Polsat” – Redakcja Audycji „Państwo w Państwie”
Otrzymują:
1 x adresat
1 x pan Marek Biernacki, Minister Sprawiedliwości, al. Ujazdowskie11, 00-950 Warszawa;
1 x pan Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, ul. Barska 28/30, 02-315 Warszawa;
1 x pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich;
1 x Komenda Główna Policji, ul Puławska 148/150, 02-624 Warszawa;
1 x pan Bartłomiej Sienkiewicz, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie, 00-583 Warszawa, al. Ujazdowskie 9;
1 x pan Krzysztof Sobierajski, Prezes Sądu Apelacyjnego;
1 x pani Barbara Baran, Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie;
1 x pan Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, 31-553 Kraków, ul. Cystersów 18;
1 x pani Lidia Jaryczkowska, Prokurator Okręgowy, 30-965 Kraków, ul. Mosięźnicza 2;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne, delegatura w Krakowie, 30-017 Kraków, Racławicka 58;
1 x Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, 31-571 Kraków, Mogilska 109;
1 x pan Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski;
1 x pan Ryszard Bugajski, reżyser, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23, 00-071 Warszawa;
1 x Telewizja Polsat Sp. z o.o., ul. Ostrobramska 77, 04-175 Warszawa;
1 x Redakcja Gazety Krakowskiej;
1 x Redakcja Dziennika Polskiego w Krakowie;
1 x a/a
G
GRANIWID SIKORSKI
StowarzyszenieKraków, 22 września 2013 r.
Sprawiedliwy Kraków
31-564 Kraków, al. Pokoju 26/102
KRS 0000455353
byli pracownicy „Polmozbyt Kraków” SA
Pan Bronisław Komorowski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
Szanowny Panie Prezydencie,
My, jako byli pracownicy przedsiębiorstwa „Polmozbyt Kraków” SA w Krakowie, wraz ze Stowarzyszeniem „Sprawiedliwy Kraków” skierowaliśmy do Pana w dniu 23 kwietnia 2013 roku list dotyczący sytuacji, jaka zaistniała w „Polmozbyt Kraków” S.A., jak i w Krakowskich Zakładach Mięsnych. W piśmie tym opisaliśmy tragiczną sytuację, jaka zaistniała w „Polmozbycie Kraków” SA. Wskazywaliśmy, że pracownicy padli ofiarą działań Zarządów tej Spółki, jak i Rady Nadzorczej. Zapłaciliśmy za nie utratą pracy, jak i zdrowia.
Byliśmy zbulwersowani postawą zajętą przez Pana Prezydenta podczas premierowego pokazu filmu „Układ zamknięty”.
Kopie pisma skierowaliśmy także do innych organów państwa, sądów i prokuratur. Niestety do chwili obecnej brak jest reakcji na to pismo Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego, do którego wszak zwracaliśmy się z odpowiednimi wnioskami. Nie chcemy wierzyć, że Pan Prezydent nie reaguje na przedstawiane mu informacje i krzywdy ludzkie. Milczenie w tej sprawie jest w istocie popieraniem tych działań przestępczych. Nie ma także należytej reakcji organów państwa, sądów i prokuratur, do których zwracaliśmy się w tej sprawie. Nie ma reakcji Telewizji „Polsat”, do której także skierowaliśmy odpowiednie pisma. O czym to wszystko może świadczyć ?
Wobec powyższego jeszcze raz przypomnimy zaistniałe fakty. Część akcjonariuszy Polmozbytu, związana z Lechem Jeziornym, przedstawia się jako grupa poszkodowanych, a przecież to my jako pracownicy „Polmozbyt Kraków” SA padliśmy ofiarą tej grabieżczej polityki.
Największą zaletą jak i wadą „Polmozbyt Kraków” było to, że dysponował atrakcyjnymi gruntami w śródmieściu miasta lub na jego obrzeżach. Wszystkie grupy walczące o wpływy były zainteresowane tymi gruntami, a nie rozwojem firmy. Los pracowników się tu nie liczył. Przedsiębiorstwo w rezultacie tych działań podupadło, ze szkodą dla Skarbu Państwa, jak i pracowników. Majątek był wyprowadzany ze spółki, a Skarb Państwa utracił nad tym kontrolę. Zmieniali się tylko często członkowie Zarządu Spółki. Zarząd Spółki w niewyjaśnionych okolicznościach wziął gigantyczne kredyty, rzekomo na rozwój Firmy. A co się stało z tymi pieniędzmi ?
Wyniki działalności były takie, że spadały obroty i były generowane gigantyczne straty. Zmniejszały się aktywa, a zobowiązania zaczęły gwałtownie narastać. Firma szybko traciła kapitał. Taki był wynik działalności managerów „Polmozbyt Kraków,” w tym członków Rady Nadzorczej. Świadczą o tym sporządzone po zatrzymaniach osób podejrzanych o dokonanie przestępstwa bilanse i rachunki wyników spółki.
Utracono płynność finansową. Niestety to wszystko nie zainteresowało tak Pana Prezydenta Komorowskiego, jak i inne odpowiedzialne za to organy. O naszej tragedii i krzywdzie nie chce się pamiętać, widać los ludzi pokrzywdzonych nie interesuje Pana Prezydenta.
Panie Prezydencie, jeszcze raz przypominamy nasze wnioski:
-co się stało ze spółkami przekazanymi do zarządzania w Narodowym Funduszu Inwestycyjnym i jego firmą zarządzającej „Magna Polonia” ?
-co się stało ze spółkami, którymi zajmował się pan Jeziorny jako dyrektor inwestycyjny „Magna Polonia” lub członek rad nadzorczych spółek ?
-jaka była rola spółki „SAFRI” w przejmowaniu majątku „Polmozbyt Kraków”, w tym obiektu przy ul. Prandoty 6/8 ?
-jaki był los kilkuset firm, wniesionych do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych, co się stało z ich pracownikami ?
-jaki był bilans działania tych Narodowych Funduszy Inwestycyjnych ?
Jeszcze raz zwracamy się do Pana Prezydenta o podjęcie działań w tym zakresie. Oczekujemy także wyjaśnienia tych sytuacji przez sądy, prokuratury, organa państwa, Najwyższą Izbę Kontroli, jak i inne odpowiedzialne za to i
L
Lolek
Dużo się mówi o sprawie z Krakowa,ale nie podaje się nazwisk urzędników a szkoda
bo jak pokazuje życie to jak to mówią ( przepraszam za kolokwializm) ale 'to gówno do góry wypłynie"
B
BOLESŁAW TEJKOWSKI
W walce z zagrożeniami Narodu Polskiego siłą największą są polscy rolnicy broniący polskiej ziemi przed Niemcami. Obowiązkiem rolników jest utrzymanie swoich gospodarstw rolnych i wykupienie pozostałych 2 milionów hektarów państwowej ziemi rolnej, bowiem zachowanie w rękach Polaków całej polskiej ziemi pozwoli odzyskać pozostały zrabowany nam majątek narodowy oraz zwiększyć produkcję rolną i przemysłową stanowiącą podstawę bogactwa.
Realizowane przez Zachód okradanie, niszczenie, zniewalanie, pomniejszanie i wynaradawianie Narodu Polskiego powstrzymamy jedynie przez wystąpienie z Unii Europejskiej i NATO, a tym samym przywrócenie Polsce niepodległości i możliwości samodzielnego rozwoju dającego powszechny dobrobyt w oparciu o wielkie bogactwa naturalne naszego Kraju oraz wielkie zdolności i pracowitość Polaków. Pomoże nam w tym najkorzystniejszy dla Polski sojusz ze Słowiańską Rosją, Białorusią i Ukrainą, Czechami i Słowacją, Bułgarią i Serbią oraz pozostałymi Państwami Jugosłowiańskimi.
Uzyskanie samodzielności wymaga mobilizacji i jedności całego Narodu Polskiego, a zwłaszcza polskich rolników w przeciwstawieniu się unijnej i natowskiej niewoli. Zjednoczyć trzeba w tym celu w jednej organizacji szeroki ruch wspólnoty narodowej Polaków, zdolny zdobyć władzę i odzyskać Polskę z rąk wrogów i zdrajców, którzy za działalność na szkodę Narodu Polskiego będą surowo karani.
Zwracamy się do hierarchii Kościoła Katolickiego, Kościoła Prawosławnego i pozostałych Kościołów w Polsce o pomoc w wyprowadzeniu naszego Kraju z NATO i Unii Europejskiej – tego antypolskiego, antysłowiańskiego, antychrześcijańskiego imperium zła siejącego zniszczenie, zwróconego przeciwko narodowym i naturalnym prawom Bożym.
Zjednoczony Naród Polski uzyska wolność, niepodległość, majątek narodowy i dobrobyt, stworzy warunki większego przyrostu naturalnego i powrotu do Polski Polaków z Polonii światowej, zwłaszcza tych zmuszonych przez Unię Europejską do tułaczki po Świecie. Nie rozproszony po Świecie a skupiony w Polsce i powiększony Naród Polski osiągnie trwałą wielkość.

Polska Wspólnota Narodowa - Polski Komitet Słowiański – Przewodniczący Bolesław Tejkowski
G
GRANIWID SIKORSKI
1 x pan Artur Wrona, Prokurator Apelacyjny, 31-553 Kraków, ul. Cystersów 18;
1 x pani Lidia Jaryczkowska, Prokurator Okręgowy, 30-965 Kraków, ul. Mosięźnicza 2;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne, delegatura w Krakowie, 30-017 Kraków, Racławicka 58;
1 x Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, 31-571 Kraków, Mogilska 109;
1 x pan Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski;
1 x pan Ryszard Bugajski, reżyser, ul. Krakowskie Przedmieście 21/23, 00-071 Warszawa;
1 x Telewizja Polsat Sp. z o.o., ul. Ostrobramska 77, 04-175 Warszawa;
1 x Redakcja Gazety Krakowskiej;
1 x Redakcja Dziennika Polskiego w Krakowie;
1 x a/a
G
GRANIWID SIKORSKI
Od początku 2003 roku w firmie trwała kontrola skarbowa, prowadzona przez dwie pracownice Urzędu Skarbowego Kraków - Śródmieście. Sytuacja finansowa Firmy cały czas się pogarszała, czego wynikiem był bilans i rachunek wyników za rok 2002 sporządzony w Spółce. Z ulgą przyjęliśmy zatrzymanie szeregu osób odpowiedzialnych za tą sytuację.
Z całym przekonaniem twierdzimy, że ich działalność nie była prawidłowa i nie służyła interesowi firmy.
Dziś, po kilku latach widzimy że osoby te usiłuje się zrehabilitować i przedstawić jako uczciwych managerów.
A przecież o ich działalności świadczy sporządzony po ich zatrzymaniu bilans i rachunek wyników.
Zobowiązania powstałe wskutek ich działalności spowodowały utratę płynności finansowej i praktycznej możliwości działania. Firma była faktycznie bankrutem. Nie zamierzamy bronić następnych Zarządów Firmy, powstałych po zatrzymaniu dotychczasowych władz Firmy. Nie zmienia to jednak przekonania, że to ich działalność spowodowała kryzys i trudności finansowe a tym samym brak faktycznej możliwości działania Firmy. To my ponieśliśmy koszty tej działalności, ale o naszej tragedii i krzywdach nie powstały filmy i książki, prezydenci, premierzy, ministrowie nie chcą pamiętać o naszym losie. Interesuje ich jedynie los ludzi, których uczciwość pozostawia wiele do życzenia. Taki los jak nasz był niestety masowy, ale reżyser Bugajski, twórca słynnego filmu „Przesłuchanie,” nie zrobił o nich filmu.
Panie Prezydencie, Panie Ministrze,
są granice których przekroczyć nie można. Wyście Panowie w swoich wypowiedziach tę granicę faktycznie przekroczyli. Jako ofiary tego systemu wzywamy Was nie idźcie tą drogą. Owszem sytuację trzeba z całą surowością prawa wyjaśnić. Musimy się w związku z tą sytuacją zapytać.
co się stało z firmami przekazanymi do zarządzania w Narodowym Funduszu Inwestycyjnym i jego Firmą Zarządzającą „Magna Polonia” ?
Co się stało z firmami, którymi zajmował się pan Jeziorny ?
Jaka była rola spółki „SAFRI” w przejmowaniu majątku Polmozbytu Kraków, w tym obiektu przy ul. Prandoty ?
Wreszcie po tylu latach pytamy.
jaki był los kilkuset firm wniesionych do Narodowych Funduszy Inwestycyjnych ?
Co się stało z ich załogami ?
Jaki jest bilans działania tych Funduszy ?
Czy przyczyniły się one do unowocześnienia Firm, czy też do faktycznego ich zniszczenia ?
My ze swej strony wielokrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie. Swego czasu skierowaliśmy list do redakcji audycji Polsatu „Państwo w Państwie” dotyczącym sytuacji w Polmozbycie Kraków SA. Ze strony redakcji nie było reakcji na nasz list.
Oczekujemy, że zarówno Pan Prezydent Komorowski, jak i Pan Minister Gowin pochylą się także nad naszą tragedią, jakże licznymi podobnymi tragediami które miały miejsce w Polsce.
To o problemach przedstawionych w tym piśmie, jak i o naszych tragediach winny powstawać audycję, filmy i książki a przywódcy za swój honor winni przyjąć wyjaśnienie przyczyn tej patologicznej sytuacji, ukaranie winnych, zapobieżenie takim zjawiskom w przyszłości i zadośćuczynieniu pokrzywdzonym. Tego oczekujemy i tego żądamy. W chwili obecnej przed sądem toczy się proces dotyczący wątku Polmozbytu. Możemy mieć tylko nadzieję, że sprawcy tych czynów zostaną surowo ukarani.
Za Zarząd i pracowników
Graniwid Sikorski
Otrzymują:
1 x adresat
1 x pan Jarosław Gowin, Minister Sprawiedliwości, al. Ujazdowskie11, 00-950 Warszawa;
1 x pan Andrzej Seremet, Prokurator Generalny, ul. Barska 28/30, 02-315 Warszawa;
1 x pani Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich;
1 x Komenda Główna Policji, ul Puławska 148/150, 02-624 Warszawa;
1 x pan Bartłomiej Sienkiewicz, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa;
1 x Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie, 00-583 Warszawa, al. Ujazdowskie 9;
1 x pan Krzysztof Sobierajski, Prezes Sądu Apelacyjnego;
1 x pani Barbara Baran, Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie;
1 x pan Artur Wrona, Prokur
G
GRANIWID SIKORSKI
StowarzyszenieKraków, 23 kwietnia 2013 r.
Sprawiedliwy Kraków
31-564 Kraków, al. Pokoju 26/102
KRS 0000455353
byli pracownicy Polmozbyt SA
Pan Bronisław Komorowski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
Szanowny Panie Prezydencie,
jesteśmy byłymi pracownikami przedsiębiorstwa Polmozbyt Kraków SA w Krakowie. Z zaskoczeniem i zdumieniem dowiedzieliśmy się o reakcji Pana Prezydenta podczas premiery filmu „Układ zamknięty”.
Film dotyczył sytuacji, jaka zaistniała w Krakowskich Zakładach Mięsnych i Polmozbyt Kraków SA.
Na premierze miał Pan być wstrząśnięty tym, że sytuacja taka zdarzyła się naprawdę. Także Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin stwierdził, że będzie rozmawiał z Prokuratorem Generalnym Andrzejem Seremetem o odpowiedzialności śledczych. „To on kieruje prokuraturą i może podejmować stosowne kroki” - stwierdził minister Gowin. Dodał, że „podobne historie nie powinny się nigdy wydarzyć. Mam nadzieję, że okres w którym dochodziło do podobnych dramatów mamy już za sobą”.
My, byli pracownicy Polmozbyt Kraków SA okres pracy w Firmie też mamy za sobą, ale niestety działalności osób kierujących i odpowiedzialnych za spółkę nie możemy ocenić pozytywnie.
Padliśmy ofiarą polityki tych Zarządów Firmy. Zapłaciliśmy za nią utratą pracy, zdrowia, obawami o przyszłość własną jak i rodziny. Z przerażeniem i niechęcią wspominamy ten smutny czas. Ze swej strony chcieliśmy dodać kilka uwag do aktualnych wydarzeń. Polmozbyt Kraków SA po początkowych trudnościach związanych z transformacją ustrojową osiągnął stabilizacje finansową i organizacyjną. Potrzebne było znalezienie właściwego miejsca na rynku dla Firmy. Wraz z kilkuset innymi firmami Polmozbyt Kraków SA został skierowany do Programu Powszechnej Prywatyzacji pod nazwą „Narodowe Fundusze Inwestycyjne.” Większość akcji Polmozbytu została skierowana do Funduszu Inwestycyjnego, którego firmą zarządzającą była „Magna Polonia.” Z tego, co pamiętamy, wśród firm zarządzanych były także zakłady mięsne z całej Polski. Jednym z dyrektorów inwestycyjnych „Magna Polonia” tej firmy był pan Lech Jeziorny, znany biznesmen z Krakowa. Wszedł on w skład Rady Nadzorczej Polmozbyt Kraków SA i został nawet jej przewodniczącym. Zaczął wywierać decydujący wpływ na działalność Firmy. Doprowadził do zmiany zarządu firmy i powołania nowego z prezesem Piotrem Gajdarskim na czele. Jakkolwiek miał on w przeszłości działalność opozycyjną to jednak naszym zdaniem nie był przygotowany do pracy na stanowisku prezesa firmy. Był z wykształcenia kulturoznawcą i w przeszłości pracował w domu kultury. Załoga ze swej strony oczekiwała, że nowy Zarząd zapewni rozwój firmie, zawrze nowe umowy handlowe i rozwinie działalność gospodarczą. My chcieliśmy jedynie pracować i tego oczekiwaliśmy od nowych władz spółki. Niestety ze zdumieniem i obawą zobaczyliśmy, że nic takiego nie następuje. Doszliśmy do nieodpartego wniosku, że Rada Nadzorcza i Zarząd nie są przygotowane i gotowe do efektywnego kierowania firmą. Natomiast odnieśliśmy wrażenie, że interesuje ich przede wszystkim sprzedaż majątku i liczne grunty w których posiadaniu była spółka, często w bardzo atrakcyjnych miejscach. Pracownicy byli masowo zwalniani i nikt się nad nimi nie litował. Sytuacja uległa gwałtownemu pogorszeniu, gdy prezesem spółki został Witold Szybowski. Sytuacja finansowa, ludzka, organizacyjna zaczęła gwałtownie się pogarszać. Świadczą o tym wyniki spółki. Zaczęto tworzyć w sposób tajemniczy nowe spółki, do których przenoszono coraz to nowe elementy majątku Spółki. Zarządzanie w nich według nas powierzono osobom, które nie miały do tego przygotowania. Wzięto ogromne kredyty, rzekomo na rozwój Firmy, których nigdy faktycznie nie zobaczyliśmy. A zobowiązania z tego tytułu rosły. Sytuacja w pracy stała się nie do zniesienia, a każdy dzień mógł zakończyć się kolejnym wypowiedzeniem z pracy. Od początku 2003 roku w firmie trwała kont
b
bart
wszystko pięknie tylko... polemizowałbym z uczciwością tych panów... za uszami to oni mają nie tylko brud... polmozbyt- cały Kraków wiedział że idzie przewał. Tereny zakładów mięsnych- zapytać właścicieli Galerii Kazimierz... Dyskoteka "Wolność"- i wszystko jasne( kto tam bywał, co tam się działo, jak doszło do przejęcia...) i tak można wyliczać..
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska