Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica dalej niedostępna, chociaż asfalt położony

Paulina Piotrowska
Paulina Piotrowska
12.12.2016 krakow  ul. ostatnia, niewyremontowana ulica, nz fot. andrzej banas / polska press
12.12.2016 krakow ul. ostatnia, niewyremontowana ulica, nz fot. andrzej banas / polska press Andrzej Banas / Polska Press
Po latach oczekiwania, zakończyła się budowa ulicy Ostatniej. Mieszkańcy chcą jeździć tam autami i dziwią się, dlaczego wciąż to jest niemożliwe.

Osiedle przy ul. Ostatniej uzyskało dojazd do ul. Mogilskiej. Budowa zakończyła się 19 listopada, ale z nowego przejazdu wciąż nie można korzystać. - Na tę drogę czekaliśmy 12 lat i bardzo się cieszymy, że wreszcie powstała. Nie rozumiem tylko, dlaczego ciągle nie możemy tamtędy jeździć - skarży się pani Anna, mieszkanka ul. Ostatniej.

Namalowane są pasy, postawione znaki, ale z jednej strony droga jest zagrodzona bramą, a z drugiej słupkami. - Najpierw była mowa, że ta ulica będzie gotowa przed Światowymi Dniami Młodzieży. Później, że do końca września, a mamy połowę grudnia i wciąż nie można z niej korzystać - kwituje pani Anna.

Inwestycja kosztowała 1,8 mln zł. Rozpoczęła się pod koniec stycznia. Do tamtej pory Ostatnią z Mogilską łączyła tylko ścieżka dla pieszych, a wyjazd dla aut był możliwy jedynie przez ul. Meissnera.

- Ulica jest gotowa do odbioru. Trwają procedury, które pozwolą na oddanie jej do użytkowania - twierdzi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Nadmienia, że prace skończyły się zgodnie z umową w listopadzie. - Mam nadzieję, że w tym tygodniu dostaniemy pozwolenie na użytkowanie i mieszkańcy będą mogli korzystać z nowej drogi - dodaje Pyclik. Na nowej ulicy nie przewidziano ruchu ciężarówek i autobusów. Zaplanowano tylko skręt w prawo w Mogilską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska