https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uprawnieni tarnowianie nie chcą zasiłków alimentacyjnych?

Łukasz Jaje
Obecnie formalności można załatwić szybko, niemal od ręki. W drugiej turze przyjmowania wniosków trzeba będzie odstać swoje w długich kolejkach
Obecnie formalności można załatwić szybko, niemal od ręki. W drugiej turze przyjmowania wniosków trzeba będzie odstać swoje w długich kolejkach Łukasz Jaje
Tarnowianie znów czekają na ostatnią chwilę. Osoby, które w pierwszym terminie złożyły wnioski o świadczenia z funduszu alimentacyjnego, można policzyć na palcach jednej ręki. I to dosłownie. Ludzie nie garną się do odwiedzenia urzędu mimo sporych ułatwień.

Czytaj także: Tarnów: miasto pomoże kupcom z ulicy Krakowskiej. Zapłacą obniżony czynsz

- W tym roku zrobiliśmy duży krok do przodu. Można powiedzieć, że z zaświadczeń rezygnujemy na rzecz oświadczeń - mówi Robert Rogala z Centrum Obsługi Mieszkańców.

Ułatwienia dotyczą osób, które o wsparcie wnioskują po raz kolejny. W tym roku nie trzeba już biegać od urzędu do urzędu i dostarczać aktualnych dokumentów składanych poprzednio, takich jak na przykład: akt urodzenia dzieci czy wyrok sądu o alimentach. Zamiast zaświadczenia wystarczy tylko podpisać oświadczenie, które obciążą składającego odpowiedzialnością karną, gdyby w tym oświadczeniu - nie daj Boże - skłamał.

Wnioski o pieniądze z funduszu alimentacyjnego przyjmowane są w budynku tarnowskiego magistratu przy ul. Nowej. W ciągu ośmiu dni złożono ich zaledwie trzy.

Zdecydowana większość zainteresowanych nastawia się na wizytę w Urzędzie Miasta przy ul. Goldhammera 3. Dokumenty będą tam przyjmowane także od 16 sierpnia do 14 października.

- Przyczyn zwlekania jest kilka. Przede wszystkim my, Polacy, uwielbiamy czekać na ostatnią chwilę. Realną przeszkodą w szybkim złożeniu wniosku może być natomiast oczekiwanie na zaświadczenie od komornika sądowego - dodaje Robert Rogala.

Zwlekanie oznaczać będzie zapewne stanie w długich kolejkach. W sierpniu ubiegłego roku wnioski o świadczenia z funduszu alimentacyjnego złożyło 400 osób. W kolejnych miesiącach urząd odwiedziło już zdecydowanie mniej petentów (220 we wrześniu i 55 w październiku). W sumie w Tarnowie z budżetu rządowego na zasiłki z funduszu alimentacyjnego wypłacono około 4 mln zł.

- W większości przypadków od ludzi, którzy nie płacą alimentów, nie da się wyegzekwować długu - informuje Robert Rogala.

Świadczenia będą wypłacane w dwóch turach
- do 31 października (wnioski złożone przed końcem sierpnia)
- do 30 listopada (wnioski złożone od 1 września do 31 października)

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
amputacja
fundusz alimentacyjny winien być natychmiast zlikwidowany. Hausner, po wielkich oporach, zlikwidował ten absurdalny podatek, który płacą ci wszyscy, którzy w niemałym trudzie wychowują swoje dzieci i na cudze muszą jeszcze łożyć !! Przywróciły tę niesłuszną daninę albo kaczki, albo tusk, nie pamiętam.
Kto nie łoży na swoje dzieci, winien mieć wycięte genitalia, ostrym nożem, dzieci winny być adoptowane przez inne rodziny.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska