https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy twierdzą, że smogu w Krakowie było... za mało

Michal Gaciarz / Polska Press
Władze Krakowa wycofują się z pomysłu wprowadzenia zakazu wjazdu w obręb drugiej obwodnicy dla samochodów powyżej 3,5 tony, aby zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza. Urzędnicy odkryli, że... smogu, który w ubiegłym tygodniu dusił krakowian, było za mało.

Zamiar wprowadzenia zakazu urzędnicy ogłosili szumnie podczas czwartkowej konferencji prasowej. I na tym się skończyło - bo trzeba było przeprowadzić analizy i konsultacje. Teraz poznaliśmy ich wynik.

- Zgodnie z prawem takie zakazy mogą być wprowadzane w przypadku, gdy normy przekroczone są sześciokrotnie. Na szczęście Kraków jest jeszcze od tego daleki - powiedziała nam Monika Chylaszek, rzeczniczka prasowa prezydenta Krakowa.

W praktyce słowa rzeczniczki oznaczają, że normy dobowe zanieczyszczeń muszą przekroczyć 300 mikrogramów na metr sześcienny. Kiedy jednak w zeszłym tygodniu krakowianie dusili się, próbując oddychać, a powietrze wręcz śmierdziało, stężenie pyłów wynosiło „tylko” 260 mikrogramów na metr sześcienny. Tak więc przekroczenie norm było zbyt niskie...

Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego uważa, że pomysł władz miasta to tylko pozorne działanie. - To ruch propagandowy ze strony urzędników. W miastach europejskich w podobnych sytuacjach wprowadza się surowe restrykcje - mówi Guła. I wylicza, jakie działania powinno podjąć miasto w takich kryzysowych sytuacjach: zakazać ruchu aut w centrum miasta, pomyśleć nad wprowadzeniem darmowej komunikacji czy zakazać budów i innych robót, przy których do powietrza przedostaje się jeszcze więcej pyłów.

Na szczęście po weekendzie krakowianie w końcu mogą oddychać lepszym powietrzem. Silny wiatr spowodował, że unoszący się od tygodnia nad miastem smog zniknął. Tak wynika z wczorajszych danych Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Centrum Zarządzania Kryzysowego cały czas ostrzega, że w najbliższych dniach normy zanieczyszczeń będą przekroczone. Nie będzie jednak już tak fatalnie, jak w ubiegłym tygodniu.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BBB
Na szubienicę każdego urzędasa!!! ALE BYM SIE CIESZYŁ HAHHAAHA
t
tekwoj
Szanowny Panie Prezydencie Majchrowski następnym razem proponuję zastosować wszystkie rozwiązania najmądrzejszych dziennikarzy i ekologów. Zobaczy Pan co się będzie działo. Pozdrowienia. Ha ha ha ....
g
gość
Ale co tak naprawdę spowodowało tak duże zanieczyszczenie w ostatnim tygodniu w całej małopolsce,
ta bariera inwersyjna?
w
wi
czyli idąc tokiem myślenia urzędasów ludzie muszą padać jak much z braku tlenu by zacząć zrobić...
samochody powyżej 3,5 tony jeździć będą bo musieli by zakazać wjadu 85% busom które pamiętają lata 80-te i kopcą jak kilkanaście osobówek. Panie Majchrowski Pan coś zrobi sensownego bo w Krakowie zostaną sami studenci którzy i tak nie są tu zameldowani więc nie wiem z czego Pan swój stołek utrzyma
ś
śwNH
Wywieść Gułę na taczkach z Krakowa, najlepiej na kupie gnoju, co było bardzo symboliczne dla jego mataczeń.
ś
św.NH
Pokazać zdjęcia z tych samych miejsc o tej samej porze z pięknym błękitnym niebem?
Ustawka na ruski gaz dla idiotów. Smród spalin z alej ,że aż hej!
k
kraqs
nawet prze długimi weekendami, kiedy pół Krakowa jeździ po marketach i miasto stoi w korku.
Generlanie na alejach czy innych ruchliwych miejscach jest zapylenie, ale tam nawet ograniczenie ruchu tego nie zlikwiduje, trzeba by tam albo ruchu zakazać albo myć ulice co drugi dzień.
k
kraqs
Także jak coś robić to z głową, tutaj plusik za nie poddanie się eko-terrorystom, gdyż takie działanie przynosi odwrotny skutek: udajemy że problem rozwiązujemy więc entuzjazm spada, a przyczyna smogu zostaje.
Trzeba zlikwidować piece, nie auta, oczywiście ruch w centrum można ograniczyć w pewnym stopniu, ale to za 5 lat, jak nie będzie pieców a smog dalej będzie, ale wiadomo że bez pieców smogu też nie będzie.
g
gniewko_syn_ryba
zakazać ruchu aut w centrum miasta"

Innymi słowy, pan Guła dzieli mieszkańców na lepszych z centrum, których truć nie wolno i tych gorszych spoza centrum, których truć wolno... ?
k
kws
urzędników, nawet jak stężenie pyłów będzie utrzymywać się na poziomie, na przykład 200% przez miesiąc, to też nie będzie problemu. Gratulacje za bezmyślność.
k
krakk
Co za bezczelna i ordynarna propaganda miejskich urzędasów. Społeczeństwo powinno ich zasypać pozwami zbiorowymi za to ze nie podejmują żadnych realnych działań, w dodatku zamiatają sprawę pod dywan i udają że nic nie dzieje.
y
yyyy
to nie apokalipsa zniszczy ludzkość tylko urzędnicy nas wykonczą
k
krk
Proponuję wycieczkę urzędników miejskich/straży miejskiej na ul Ogrodową tam jest tylko przystanek autobusowy a busiarze urządzili sobie parking stojąc godzinami swoimi dezelami i kopcą dieslami dogrzewając się w kabinach. o zapachach spalin i ohydzie tych zdezelowanych gratów nie wspomnę.
d
daz
przyjdzie weekend, popada, powieje i problem smogu rozwieje się razem z wiatrem. Miasto już wycofuje się z "heroicznych" obietnic walki z syfskim powietrzem. Ale nie na długo, bo stężenie PM10 i PM 2,5 wraca już do swoich "zimowych norm", więc trzeba będzie znów coś ludziom naobiecywać.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Urzędnicy twierdzą, że smogu w Krakowie było... za mało
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska