Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na barszcz Sosnowskiego w Targowisku [ZDJĘCIA, WIDEO]

red./Karol Gruszka/Dziennik Zachodni
Uwaga na barszcz Sosnowskiego! Trująca roślina pojawiła w Targowisku tuż przy zjeździe z A4. Do powstania poparzeń wystarczy kilka minut. Sok na skórze wystawione na światło bardzo szybko zacznie powodować oparzenia.

WIDEO: Barszcz Sosnowskiego w Targowisku

Autor: Marcin Makówka/Gazeta Krakowska

Barszcz Sosnowskiego jest rośliną pochodzącą z Kaukazu, stamtąd roślina, zwana też barszczem ukraińskim, została rozprzestrzeniona do krajów Europy środkowej oraz wschodniej. Od lat 50-tych do lat 70-tych roślina była uprawiana jako roślina pastewna.

Barszcz Sosnowskiego jest rośliną silnie ekspansywną, rozprzestrzenia się bardzo szybko. W dodatku roślina ta jest silnie toksyczna m.in. dlatego zaprzestano jej uprawy. W soku Barszczu Sosnowskiego znajdują się niebezpieczne dla skóry związki, które mogą powodować oparzenia I, II a nawet III stopnia. Blizny po oparzeniach potrafią utrzymywać się latami.

O poparzenie przez Barszcz Sosnowskiego wcale nie trudno. Wystarczy chwila nieuwagi i spotkanie z tą rośliną może się dla nas skończy bardzo nieprzyjemnie. Do poparzenia przez Barszcz Sosnowskiego może dojść nawet pomimo braku bezpośredniego kontaktu z rośliną. W czasie upałów toksyczne związki mogą wydostawać się z rośliny w postaci lotnej. Takie związki, które osiądą na skórze są bardzo niebezpieczne.

Do powstania poparzeń wystarczy kilka minut. Sok na skórze wystawione na światło bardzo szybko zacznie powodować oparzenia. Oprócz poparzeń skórnych, Barszcz Sosnowskiego może powodować obrażenia dróg oddechowych, wymioty, bóle głowy, nudności. W szczególnych przypadkach może prowadzić do uszkodzenia wzroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska