Victoria Jaworzno świetnie zaczęła sezon w zachodniej V lidze
Nieparzysta liczna drużyn - 17, bo dokooptowano rezerwy Hutnika - sprawia, że w każdej kolejce jeden zespół pauzuje, stąd przed końcem rundy trudno będzie o "równą" ocenę. Dodatkowo jeden mecz przełożono i KS Chełmek na razie grał tylko raz, a większość rywali - trzykrotnie. Oczywiście za wcześnie na prognozowanie, kto awansuje (premiowane będą dwa pierwsze miejsca), ale oczekiwania w niektórych klubach już zostały w pewien sposób zweryfikowanie.
Liderująca obecnie Victoria awansowała z klasy okręgowej Małopolski Zachodniej (wymiennie te rozgrywki prowadzą podokręgi: Chrzanów, Wadowice i Oświęcim). Do struktur małopolskich przeniosła się ze śląskich w 2014 r., zaczynając od klasy B Chrzanów. Tego lata pierwszy raz awansowała ponad "okręgówkę". W bieżącym sezonie V ligi po trzech meczach na koncie ma dwa zwycięstwa oraz remis. Trenerem jest dobrze znany w małopolskich futbolu Robert Moskal (pracował także na szczeblu centralnym, m.in prowadził w ekstraklasie Odrę Wodzisław Śląski, a na zapleczu elity Kmitę, GKS Katowice i Sandecję).
Garbarnia po rewolucji w składzie ma dobre wyniki w V lidze
Trzy następne miejsca w tabeli zajmują drużyny, które poprzednio były w wyższych ligach. Tyle samo punktów (7) co Victoria ma spadkowicz Unia Oświęcim. Po 6 punktów uzbierały Niwa Nowa Wieś (też po degradacji) i Garbarnia Kraków.
Ta ostatnia drużyna wycofała się z III ligi tuż przed startem nowego sezonu i po rewolucji kadrowej występuje w V lidze, w miejsce swoich rezerw. W dwóch dotychczasowych meczach (jedna pauza) "Brązowi" pokazali się wynikowo z dobrej strony. Zespół prowadzony przez Dariusza Zawadzkiego i Stanisława Śliwę wygrał po 1:0 z plasującymi się w czołówce w poprzednich rozgrywkach Tempem Białka i Sokołem Kocmyrzów. Garbarnia ma komplet punktów (bez straconej bramki), czym poszczycić się mogą tylko dwie ekipy. Drugą jest Chełmek, który grał tylko raz.
Co ciekawe, w drużynie są niemal sami młodzieżowcy i juniorzy. W ostatnim spotkaniu w wyjściowym składzie było aż 9 graczy z rocznika 2004 i młodszych, pięciu kolejnych weszło z ławki. Trzeba też zaznaczyć, że w tej ekipie z ul. Rydlówka są piłkarze ograni na boiskach III ligi (10. miejsce w sezonie 2023-2024) i V ligi (rezerwy zajęły ostatnio 5. lokatę).
Beniaminkowie na plus, Błękitni pozytywnie zaskakują
Jak radzą sobie beniaminkowie, których jest aż pięciu? Statystycznie całkiem dobrze. O niespodziewanym liderze z Jaworzna wspomnieliśmy. Szóste miejsce zajmuje Przebój Wolbrom (5 pkt, na razie sbez porażki), 9. jest Raba Dobczyce (4), 10. Kmita Zabierzów (4), 14. Pogoń Kraków (1).
Pozytywnie zaskakują Błękitni Modlnica. Ten zespół formalnie spadł w poprzednim sezonie, w tym miał występować w "okręgówce". Jednak kilka dni przed startem rozgrywek okazało się, że może wrócić do V ligi (dzięki przetasowaniom w wyższych klasach). W klubie podjęto to wyzwanie i nowe otwarcie jest obiecujące, bo po trzech kolejkach są dwa zwycięstwa i 5. miejsce w tabeli. Dla porównania - przez całą jesień 2023 zespół w 15 meczach uzbierał 15 "oczek".
Na razie zawodzą drużyny, które poprzednio były w czołówce ligowej tabeli. Bez punktów są Sokół Kocmyrzów (2 mecze) i Jutrzenka Giebułtów (3 porażki). Na więcej liczono też pewnie w Tempie Białka (6. lokata poprzednio) i Radziszowiance (ostatnio 3. miejsce), które na razie mają na koncie po 3 pkt (zwycięstwo i dwie porażki).
