KS PKM Olkusz - Sokół Kocmyrzów 1:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Źródlewski 11 karny, 0:2 Obrzud 12, 1:2 Majewski 51, 1:3 Mrożek 65, 1:4 Dykacz 85, 1:5 M. Feret 90+1.
Olkusz: Dunaj - Graja, Kiczyński (80 Maciasz), Pazdan, Majewski - Seweryn, Pałka, Dudek, Barczyk (65 Peralta), Zmysło (70 O. Rak) - Lewandowski (70 Manjarres).
Sokół: Grabowski - Ł. Feret, Otfinowski, Maj, Rusek - Hałat (70 Dykacz), Żródlewski, M. Feret, Romuzga (41 Mrożek), Zakrzewski (87 Jędras) - Obrzud (85 Włodarczyk).
Sędziował: Wojciech Potańczyk (Kraków). Żółte kartki: Barczyk, Dudek, Pazdan (dwie), Graja - Źródlewski, Otfinowski; czerwona kartka: Pazdan (90). Widzów: 80.
ZDJĘCIA Z MECZU OLKUSZ - SOKÓŁ [kliknij i przewijaj galerię w dół]
Sokół wygrał zasłużenie. Dwa pierwsze gole strzelił w odstępie minuty. Najpierw po faul Dunaja na Obrzudzie w okolicy narożnika "16" rzut karny pewnie wykorzystał Źródlewski. Gospodarze wznowili grę, stracili piłkę, Źródlewski zagrał prostopadle do Obrzuda, który wykorzystał okazję. Ten ostatni mógł przed przerwą mieć hat-tricka, ale w dwóch świetnych sytuacjach zabrakło mu precyzji.
Olkuszanie przed przerwą nie mieli ani jednej sensownej szansy bramkowej, ale szybko po zmianie stron nadzieje przywrócił im Majewski (trafił w zamieszaniu). Sokół jednak opanował sytuację, nie pozwolił rywalom na więcej i ostatecznie wysoko zwyciężył.
Po porażce ekipa z Olkusza zajmie 11. miejsce w tabeli, które może być spadkowym. Wszystko zależy od rozstrzygnięć w IV lidze, która później zakończy rozgrywki.
