- Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie, mieliśmy nawet jedną sytuację, ale nie wykorzystaliśmy jej, a rywale po dwóch wyjściach do przodu zdobyli dwa gole. Mieliśmy 80 minut na odrobienie strat, jednak brakowało nam wiele elementów w grze – przyznał Zidane.
Prowadzący w tabeli La Liga „Królewscy” zmarnowali okazję na powiększenie przewagi nad wiceliderem Barceloną do czterech punktów. Mają do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie.
- Sytuacja w tabeli nie zmienia się, bo jesteśmy na górze tabeli, ale musimy zrozumieć, że nie zdobędziemy punktów przez samo wyjście na murawę. Tak się nie dzieje w futbolu – dodał Zidane.
Szkoleniowiec gospodarzy Voro nie ukrywał, że jego podopieczni przeżywali trudne chwile na boisku: - Mieliśmy dużą efektywność gry na początku meczu. Potem cierpieliśmy, bo rywale nas naciskali. Real w drugiej połowie całkowicie dominował, ale przetrzymaliśmy jego napór, choć poprzedni mecz rozegraliśmy w niedzielę, a goście w sobotę.
W najbliższej kolejce Real zagra na stadionie szóstego w tabeli Villarrealu, a Barcelona będzie gościem zajmującego czwarte miejsce Atletico Madryt. Trzecia w tabeli Sevilla, mająca o dwa punkty mniej od „Barcy”, wystąpi w derbowym meczu na boisku Betisu.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?