Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bieczu chcą budować nowy blok

Halina Gajda
Osiem nowych mieszkań, takich w stu procentach nowych, ma szansę powstać w Bieczu. To tyle co mały blok. Miałby zostać wybudowany przy ul. Parkowej. Osiem mieszkań będzie bodźcem do rozwoju miasta i gminy?

Z taką bowiem propozycją wystąpiła Jasielska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Lokale miałyby mieć od 32 do 45 metrów kwadratowych powierzchni. - Warunkiem przystąpienia do tej inwestycji jest zawarcie umowy przedwstępnej, na podstawie której gmina oświadczy, że jest zainteresowana pozyskaniem mieszkań i wpłaci zadatek w wysokości 15 tysięcy złotych za każdy lokal - wyjaśnia prawne zawiłości Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza.

Dodaje też, że osoby fizyczne zainteresowane nabyciem mieszkania w takiej formule, to jest bez zaciągania kredytu hipotecznego, również będą miały taką możliwość na takich samych warunkach. Wpłacony przez nich zadatek podlegał będzie w całości zaliczeniu na poczet wkładu budowlanego związanego z wykupem mieszkania. - Po wyłonieniu wykonawcy przyszły najemca będzie musiał uzupełnić zaliczkę na wkład budowlany do wysokości 25 procent wartości przy opcji odkupu lokalu - dodaje.

Po 25 latach gmina lub osoba fizyczna będzie mogła odkupić wynajmowane lokale za 30 procent wartości mieszkania, minus wpłacony zadatek, czyli wspomniane piętnaście tysięcy złotych. Jeśli mieszkania powstaną, czynsz będzie około 600 złotych. Kwota składałaby się z kilku czynników: spłaty na rzecz wykupu, opłaty za śmieci, opłaty za ciepłą wodę, ogrzewanie oraz fundusz remontowy. Do tego, już osobno, trzeba doliczyć rachunki za prąd i gaz.
Na najbliższą sesję Rady Miejskiej w Bieczu przygotowana została uchwała intencyjna w sprawie przystąpienia gminy Biecz do wspólnej realizacji tego zadania.

- Ma to ogromne znaczenie rozwojowe dla miasta, w którym od lat 80. nie wybudowano żadnego bloku. Dzięki tej inwestycji miasto ma szansę pozyskać nowych mieszkańców oraz zaspokoić część potrzeb w zakresie mieszkalnictwa - mówi dalej Wędrychowicz. Jasielska spółdzielnia nie jest pierwszą, która bada rynek pod kątem budowy nowych mieszkań. Pieć lat temu podobne wyzwanie podjął inwestor, który kupił nieistniejący dzisiaj hotel Lipsk. Na bazie hotelowych pokoi miały po generalnym remocie i modernizacji powstać mieszkania. Wystarczającej liczby chętnych zabrakło.

- Jakie jest zainteresowanie kupnem nowych lokali czy to w Gorlicach, czy w Bieczu, nie wiemy. Bo nie ma takich na rynku - mówi Wiesław Brzozowski, właściciel agencji nieruchomości Domex w Gorlicach. Biecki pomysł ocenia jako celowy, pod warunkiem że oferta będzie korzystna dla przyszłych klientów. - Dla zobrazowania, dzisiaj na rynku wtórnym w Bieczu ceny mieszkań kształtują się od 2400 do 2800 złotych, rzadko dochodzą do trzech tysięcy - przytacza. - Dla porównania, w Gorlicach wynosi ona od 2500 do 3200 złotych - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska