Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W co gra były radny gminy Czernichów Robert Jaros z Wołowic?

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
W latach 2014 i 2015 podpisywał umowy, faktury, protokoły jako pełnomocnik w firmie swojej żony. Nie byłoby kłopotów, gdyby nie fakt, że te dokumenty podpisywał z gminą, w której był radnym. A to już jest kłopot, a może nawet interes.

Czy tak można? Z jednej strony jako radny decydować o potrzebie wykonywania inwestycji, z drugiej je realizować. Gdy pojawiły się wątpliwości, czy to aby nie fałszowanie podpisów, to radny wyjaśnił na forum gminy, że ma słowne pełnomocnictwo żony.

Tyle, że nie ujął tego w oświadczeniu majątkowym. Tak czy siak coś nie grało. Sprawa trafiła do CBA, prokuratury, wojewody. Nim wojewoda zdążył podjąć formalne kroki, radny złożył mandat. Dobrowolnie ucinając sprawę... na dwa miesiące.

Bo gdy w gminie ogłoszono wybory uzupełniające Robert Jaros znów startuje. Zafundował wyborcom grę. Ni to ciuciubabka, ni zabawa w chowanego.

WIDEO: "Magnes. Kultura Gazura" (odc. 26)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W co gra były radny gminy Czernichów Robert Jaros z Wołowic? - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska