https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Cracovii znowu dochodzi do kadrowej rewolucji za sprawą Michała Probierza

Jacek Żukowski
Grzegorz Sandomierski (Cracovia)
Grzegorz Sandomierski (Cracovia) Fot. Andrzej Banaś
Trener Michał Probierz nie ma dobrych wyników w Cracovii – 15. pozycja po 20. meczach. Chce jednak za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę.

Latem doszło do kadrowej rewolucji w zespole – odeszło aż czternastu zawodników, m.in. czołowi zawodnicy tacy jak Marcin Budziński, Mateusz Cetnarski, Hubet Wołąkiewicz, Piotr Polczak. Po zakończeniu tegorocznych zmagań trener planuje kolejną wielką wymianę kadrową w zespole. I to kluczowych graczy.

Kilka dniu temu klub ogłosił, że nowych pracodawców, mimo ważnych umów z klubem mogą sobie szukać Deleu i Sebastian Steblecki, a Tomas Vestenicky zostanie wypożyczony zimą. Na poniedziałkowy mecz do Zabrza nie pojechali z zespołem: Grzegorz Sandomierski, Jakub Wójcicki i Mateusz Szczepaniak. Probierz powiedział im, że także mogą rozglądać się za nowym pracodawcą. Mało tego, „Pasy” zagrają w Zabrzu także bez pauzującego za kartki Piotra Malarczyka (też podobno Cracovia nie wiąże już z nim przyszłości) oraz borykającego się z kłopotami zdrowotnymi Miroslava Covilo. „Pasy” lekką ręką rezygnują więc z podstawowych piłkarzy – Sandomierski grał w większości spotkań, podobnie jak Wójcicki, z kolei Szczepaniak był pierwszym rezerwowym – a wiosną czekać ich będzie dramatyczna walka o utrzymanie. Deleu i Steblecki często nie mieścili się w kadrach meczowych i w w ich przypadku poszukiwanie innego rozwiązania jest zrozumiałe. Ale rezygnacja z podstawowych ogniw zespołu musi budzić duże zdumienie i jest mocno kontrowersyjna.

Probierz znów chce przewietrzyć szatnię, bo współpraca z zawodnikami nie układa mu się najlepiej. Sam mówi o dokonaniu trzech-czterech transferów zimą. Dokąd zaprowadzi go ta polityka?

Profesor Janusz Filipiak mówi, że Probierz cieszy się jego pełnym zaufaniem i ma pełnię władzy jeśli chodzi o transfery i wszelkie zmiany kadrowe. Rewolucja była robiona latem po to, by zespół, który w ubiegłym sezonie bronił się przed spadkiem, teraz prezentował się lepiej. Tymczasem sytuacja nie zmieniła się „Pasy” są w strefie spadkowej. Czy nowi zawodnicy będą w stanie wyciągnąć zespół na powierzchnię?

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
ira
Probierz na boisko i pokaż co potrafisz sam bez piłkarzy madrala najpierw zbuduj atmofere
l
luki
Nie rozumiem tego lamentu, jak grali w podstawowym składzie, to w dużej mierze są winni miejsca, które Cracovia zajmuje, jakby Cracovia grała dobrze to zrozumiałbym płacz za nimi, ale w obecnej sytuacji !? W Cracovii potrzebne są zmiany, bo obecni zawodnicy nie dają podstaw na skuteczną walkę o utrzymanie na wiosnę, a efekt wietrzenia już był widoczny wczoraj w Zabrzu.
k
kibic
Crakowio od kiedy przyszedł do waszego klubu trener Probierz ,nic Wam się nie układa .....a jeszcze na dodatek chce teraz wyrzucić swoich piłkarzy????nie rozumiem jak można być takim człowiekiem bez serca.....
k
kibic
Panie trenerze wszystkich piłkarzy niech Pan i Pański Pracodawca prof.Filipiak zwolni po co Wam tacy piłkarze ,którzy nic nie grają ........ostatnie miejsce w tabeli .....zostaw tylko piłkarza Piątka on sam będzie grał .strzelał gole i jeszcze stał na bramce .........dobra zmiana ......brawo Ty.........
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska