Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W hołdzie Kalwaryjskiej Pani. 21 maja Wiktoria Bisztyga i Marek Stefański wystąpili w Starej Wsi

Marek Długopolski
Marek Długopolski
Wyprawa do Starej Wsi, malowniczo rozłożonej u stóp beskidzkich szczytów, to zaproszenie w głąb dwóch wrażliwych artystycznych serc - Wiktorii Bisztygi i Marka Stefańskiego. Koncert „W hołdzie Kalwaryjskiej Pani” rozpocznie się o godz. 16
Wyprawa do Starej Wsi, malowniczo rozłożonej u stóp beskidzkich szczytów, to zaproszenie w głąb dwóch wrażliwych artystycznych serc - Wiktorii Bisztygi i Marka Stefańskiego. Koncert „W hołdzie Kalwaryjskiej Pani” rozpocznie się o godz. 16 MOT
„Chcesz człowiecze łaski doznać – idź na Kalwaryję,/ Tam Jezusa Pana błagać, Najświętszą Maryję; /Która to miejsce wybrała, by stąd ludzi ratowała, /Kto tylko tu śpieszy!” - te piękne słowa wybrzmiały 21 maja w kościele św. Józefa Rzemieślnika w Starej Wsi. Koncert „W hołdzie Kalwaryjskiej Pani” rozpoczął się o godz. 16. Była to również unikalna okazja, by wsłuchać się we wspaniały sopran Wiktorii Bisztygi, a także podziwiać kunszt organisty Marka Stefańskiego.

Koncert pieśni maryjnych w Starej Wsi

Muzyczna uczta z malowniczymi beskidzkimi szczytami w tle rozpoczęła się od XIII-wiecznej „Bogurodzicy”, najstarszego zachowanego – wraz z melodią - polskiego tekstu poetyckiego, a zakończyła wspaniałym „Ave Maria”. Pomiędzy był zaś artystyczny hołd dla Kalwaryjskiej Pani, tej, której maj jest poświęcony, zwanej też często najpiękniejszym „kwiatem ziemi”.

„Chcesz człowiecze łaski doznać”, ale też „Gdyśmy przyszli do kościoła”, „Z góry kalwaryjskiej”, „Najświętsza Panno”, „Królowo Polski”, „Święta Maryjo, biała lilijo”, „Dobranoc Maryja” – to jedne z najpiękniejszych staropolskich pieśni maryjnych.

W kunsztownym wykonaniu Wiktorii Bisztygi można podziwiać maestrię m.in. pieśni Chopina i Moniuszki, Mozarta i Pucciniego…
W kunsztownym wykonaniu Wiktorii Bisztygi można podziwiać maestrię m.in. pieśni Chopina i Moniuszki, Mozarta i Pucciniego… MOT

Wszystkie je usłyszeliśmy w wykonaniu Wiktorii Bisztygi, artystki, które swe korzenie wywodzi ze Starej Wsi. Na organach towarzyszył jej Marek Stefański, który w to niezwykłe popołudnie zaprezentował również wirtuozowską suitę na temat polskich pieśni maryjnych.

Ten wspaniały duet artystów miłośnicy muzycznych wędrówek po Małopolsce mieli już okazję podziwiać i oklaskiwać na małopolskim szlaku „Muzyki Zaklętej w Drewnie”, podczas „Festiwalu Pieniny – Kultura - Sacrum”, czy też „Letniego Festiwalu Muzycznego w Kalwarii Zebrzydowskiej”.

- Ich interpretacje potrafią dotrzeć do głębi serca – podkreślają miłośnicy ich talentu.

Wiktoria ze Starej Wsi

Wiktoria Bisztyga lubiła scenę i scena ją lubiła. Karierę artystyczną rozpoczynała dość nietypowo, bo od… Zespołu Pieśni i Tańca Uniwersytetu Jagiellońskiego „Słowianki”.

– Miała też epizod „Piwniczny”. Do jednego z najsłynniejszych krakowskich kabaretów przyjmowali ją Piotr Skrzynecki i Zygmunt Konieczny - przypomina Paweł Mierniczak, dyrektor Małopolskiej Organizacji Turystycznej, która ten niezwykły koncert współorganizuje. Wiktoria wybrała jednak nieco inny, niesamowicie wymagający rodzaj muzyki… Dzięki temu w jej kunsztownym wykonaniu można podziwiać m.in. pieśni Chopina i Moniuszki, Mozarta i Pucciniego… I to im oddała całe swe serce.

- Wirtuoz. I on oddał swą duszę muzyce – tak zaś wszyscy mówia o prof. Marku Stefańskim, nie tylko wybitnym krakowskim artyście, ale też wspaniałym pedagogu. Jego mistrzostwo mieli okazję podziwiać Jan Paweł II i królowa Elżbieta II... Koncertwał nie tylko w Polsce, ale także na świecie – tak w Europie, jak i w Azji, Ameryce Północnej i Południowej – zawsze propagując polską muzykę organową.

- Wirtuoz. I on oddał swą duszę muzyce – tak zaś wszyscy mówia o prof. Marku Stefańskim, nie tylko wybitnym krakowskim artyście, ale też wspaniałym
- Wirtuoz. I on oddał swą duszę muzyce – tak zaś wszyscy mówia o prof. Marku Stefańskim, nie tylko wybitnym krakowskim artyście, ale też wspaniałym pedagogu MOT

Podróż do Starej Wsi, malowniczo rozłożonej u stóp beskidzkich szczytów, była jednocześnie zaproszeniem do wyprawy w głąb dwóch wrażliwych artystycznych serc.

Na ścieżkach Beskidu Wyspowego

Koncert w Starej Wsi był też wspaniałym pretekstem by poznać tajemnicze ścieżki Beskidu Wyspowego. Cichoń, Ostra, Jabłoniec, Golców – są tu na wyciągnięcie ręki, tak jak i malownicza dolina potoku Starowiejskiego.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W hołdzie Kalwaryjskiej Pani. 21 maja Wiktoria Bisztyga i Marek Stefański wystąpili w Starej Wsi - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska