Odsłonięcie rzeźby jest związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Wpisuje się też w proces odzyskania praw miejskich przez Koszyce. Jak już bowiem wiadomo od kilku miesięcy, od 1 stycznia 2019 roku, po 150 latach przerwy, Koszyce znów będą miastem. - Prawa miejskie, które Koszyce otrzymały dzięki Elżbiecie Łokietkównie, były podstawą rozwoju gospodarczego - stwierdził wójt Stanisław Rybak.
W odsłonięciu pomnika wziął udział również Istvan Bako, burmistrz zaprzyjaźnionego z Koszycami węgierskiego miasta Derecske. - Królowa Elżbieta jest na Węgrzech pamiętana i ceniona. To ona wydała na świata największego węgierskiego króla Ludwika - przypomniał Bako.
Autor pomnika prof. Czesław Dźwigaj zwraca uwagę, że królowa jest przedstawiona w rękawiczkach, które zawsze nosiła. To efekt tego, że podczas zamachu na jej męża, Karola Roberta, straciła cztery palce. - Często można usłyszeć, że zamiast pomnika można było zrobić coś innego. Ale pamięć o historii Małej Ojczyzny jest bardzo ważna. A ten pomnik ma o niej właśnie przypominać - mówi.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: