https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie coraz mniej bezrobotnych

Piotr Drabik
Fot. Michał Pawlik
Rynek pracy. Po raz kolejny spadła liczba bezrobotnych zarejestrowanych w Grodzkim Urzędzie Pracy. W październiku było ich mniej o 478.

Na ostatni dzień października w GUP zarejestrowane były 16 553 osoby (w tym kobiet 8468). W porównaniu do danych za poprzedni miesiąc ubyło prawie pół tysiąca bezrobotnych.

- To utrzymanie tendencji spadkowej, którą obserwujemy od zeszłego roku - komentuje wicedyrektor GUP Waldemar Jakubas.Mimo że miesiące zimowe są poza głównym sezonem turystycznym, to spadek liczby bezrobotnych powinien się utrzymać.

- W listopadzie i w grudniu nie będzie prawdopodobnie aż tak duży jak w październiku. Jednak tendencja zostanie utrzymana - twierdzi Waldemar Jakubas. Jednocześnie nie ma sygnałów o szykujących się zwolnieniach grupowych.

W całym październiku w GUP zarejestrowano 1908 nowych bezrobotnych (363 z nich do tej pory nie podejmowało żadnego zatrudnienia). - Dane dotyczące liczby osób bezrobotnych pokazują, że pracodawcy są w stanie zatrudniać nowe osoby - tłumaczy Waldemar Jakubas.

W GUP na bezrobotnych czeka 2511 miejsc pracy. Najwięcej ofert dotyczy stanowisk: sprzedawca (160), opiekun osoby starszej (143), pracownik centrum obsługi telefonicznej (call center - 136), pomocniczy robotnik budowlany (128) czy specjalista do spraw reklamy i marketingu (81).

- Po prostu brakuje fachowców, nie tylko w branży rzemieślniczej . Dopływ tzw. świeżej krwi na rynku pracy wciąż jest za mały - ocenia wicedyrektor GUP. Wciąż niewiele jest ofert dla osób niepełnosprawnych - obecnie jest ich zaledwie 56. Na rozmowy kwalifikacyjne do pracodawców przez pośredników GUP skierowano 2559 kandydatów.

Ponad połowa zarejestrowanych w krakowskim pośredniaku to długotrwale bezrobotni, a jedna trzecia jest powyżej 50. roku życia.

W minionym miesiącu z form pomocy bezrobotnym organizowanym przez GUP skorzystało 281 osób. W większości przypadków były to staże.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kkk
Jak się ma gadane to i może nie ma stresu :-)
K
Kierame
Szkoda, że ludzie widząc ofertę do pracy w call center od razu ją pomijają. Ja w takim pracuję już 2 rok (Tivron) i mam naprawdę wysokie zarobki (3000zł, a czasem więcej) i wcale nie jest to taki stres jak wszyscy mówią ;)
B
Burmistrz Nowej Huty
Obywatelki o konkretnych wymiarach biegnijcie do Urzedu Pracy.600 zlotych czeka.
G
Gość
Jst praca dla hydraulików, kucharzy, spawaczy itd., a humaniści albo nie mają pracy, albo wykonują prace przypadkowe, niezwiązane z wykształceniem (jest to powszechne). Sam jestem doktorem nauk humanistycznych i 30 listopada minie 14 lat od utraty zatrudnienia, którego nie mogę odzyskać. Pewnie dlatego, że jestem Krakusem - niestety ludność napływowa się pcha i zagarnia co lepsze posady a dla krakowian pozostają "wybierki" lub bezrobocie. Przybysze powinni jedynie przepychać kible.
O
Obywatel
Urzędasy robią sobie PR, bo bawią się w "projekty aktywizacyjne". A do naiwnych dziennikarzy: Najpierw proszę wejść na stronę internetową urzędu i przejrzeć oferty pracy. Potem proszę porozmawiać z kimś zarejestrowanym jako bezrobotny, aby osobiście zgłosił się w urzędzie po skierowanie z danej oferty. Wówczas okaże się, ile tak naprawdę miejsc pracy "czeka".
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska