https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie mamy około 100 Rodzinnych Ogródków Działkowych. Czy grozi im likwidacja?

Marcin Banasik
Na terenie Krakowa znajduje się około 100 rodzinnych ogrodów działkowych o powierzchni ponad 500 ha
Na terenie Krakowa znajduje się około 100 rodzinnych ogrodów działkowych o powierzchni ponad 500 ha Marcin Banasik
Polski Związek Działkowców ostrzega, że nowe przepisy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zagrażają istnieniu ogrodów działkowych. Na terenie Krakowa znajduje się około 100 rodzinnych ogrodów działkowych o powierzchni ponad 500 ha. Zaniepokojonych uspokaja Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które zapewnia, że nowe przepisy nie oznaczają likwidacji ogrodów.

Zagrożenie dla ROD-ów?

Znowelizowana ustawa zobowiązuje gminy, aby do końca 2025 r. opracowały i przyjęły tzw. plany ogólne. Zgodnie z nimi obszar gminy zostanie podzielony na 13 tzw. stref funkcjonalnych. Zgodnie z projektem tylko w dwóch z trzynastu stref planistycznych będzie możliwe wyznaczanie terenów pod rodzinne ogrody działkowe. Zdaniem PZD to poważnie zagraża dalszemu istnieniu ogrodów działkowych.

Wiadomo, że ogródki będą dozwolone w trzech strefach - zieleni, zabudowy jednorodzinnej i zabudowy wielorodzinnej. Ostatnia ze stref została dodana po konsultacjach MRiT z Krajowym Związkiem Działkowców (KZD). 

Różne lokalizacje

Działkowcy wskazują, że ogrody działkowe znajdujące się aktualnie w bardzo różnej lokalizacji będą trafiać do różnych stref, nie tylko do tych, w których je umieszczono funkcjonalnie (strefa wielofunkcyjna z zabudową mieszkaniową jednorodzinną oraz strefa zieleni i rekreacji).

Ministerstwo Rozwoju i Technologii informuje, że przygotowując plan ogólny gminy będą zobowiązane uwzględnić kilkadziesiąt uwarunkowań rozwoju przestrzennego oraz przedstawić przyczyny wyznaczenia stref planistycznych. Zanim zapadnie ostateczna decyzja o podziale, plany ogólne będą poddawane konsultacjom społecznym.

Ministerstwo dodaje, że to gminy w planach miejscowych mogą rozstrzygać o lokalizacji ogrodów działkowych. Uchwalenie planów ogólnych spowoduje, że rada gminy może dokonać tego rozstrzygnięcia na wcześniejszym etapie.

W Krakowie obecnie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego obowiązują na obszarze większości ROD.

Bolt nagra pasażerów

od 16 lat
Wideo

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
trend
W Polsce ogródki są niszczone w miastach....a w Niemczech rozkwitają i na wsiach i w miastach.....oto film o ogródkach działkowych z Niemiec....https://www.youtube.com/watch?v=d__L11eMEyk
m
mick
24 listopada, 12:26, :]:

Te wszystkie enklawy czasów minionych należy zaorać i przekazać czyste tereny na wolny rynek. Jak to możliwe, że w środku miasta, na najlepszych działkach, nadal toczy się życie rodem z PRLu? Chcą mieć kontakt z przyrodą na 10m kw to na obrzeżach miasta, np. rejony Rybitw te wiecie które, żeby im trochę gnojowicą zajeżdżało w gratisie.

Tyle wiesz o ekologii co wrona bez ogona. Później Ci smog będzie przeszkadzać gdy zostanie beton, asfalt i nagrzane mury. Miasto trzeba rozbudowywać harmonijnie na szerokość a nie stawiać gęsto wysokie budynki zasłaniające światło...później w tych blokach molochach nikt mieszkać nie chce. Jeszcze dodatkowo znajdzie się pseudo-ekologiczna sąsiadka, co 20 metrowego świerka posadzi Ci przed oknem w bloku i w spółdzielni mieszkaniowej będziesz się latami awanturować

:]
Te wszystkie enklawy czasów minionych należy zaorać i przekazać czyste tereny na wolny rynek. Jak to możliwe, że w środku miasta, na najlepszych działkach, nadal toczy się życie rodem z PRLu? Chcą mieć kontakt z przyrodą na 10m kw to na obrzeżach miasta, np. rejony Rybitw te wiecie które, żeby im trochę gnojowicą zajeżdżało w gratisie.
l
lili
24 listopada, 08:43, krk:

Ten zabytek PRL-u juz dawno powinni zlikwidować. Gdzie w normalnym mieście na świecie w centrum miast stoją chatki babajagi i uprawia się marche

24 listopada, 10:28, krk:

wiesz.. nie do końca... na pewno nie może być to jak teraz że stare dziady pobudowali sobie tam domy , nie płaca podatków i udają działkowców.. a jak coś to bedzie wielkie larum. niech to bedzie na twardych zasadach wypożyczenia ziemi.. ajak bedą chcieli przenieśc te działki, to niech sie nie purtają o to. BO TO NIE JEST ICH WŁASNOŚC. KOMUNA SIE SKOŃCZYŁA

chłopie! przecież działkowcy dzierżawę płacą! i wszystkie media, śmieci, ogrodników,ochronę,roboty remontowe np. ogrodzeń...i jeszcze na swój koszt sadzą rośliny i budują altanki

v
vena
Działkowcy nie muszą kupować ogródków działkowych bo tę sprawę reguluje Ustawa z dnia 13 grudnia 2013r. o rodzinnych ogrodach działkowych . Ustawa, uchwalona w trybie inicjatywy obywatelskiej, pod którą podpisało się ponad 900 000 Polaków daje prawo do:

-używania przez PZD gruntów publicznych, Skarbu Państwa pod ogrody działkowe
k
krk
23 listopada, 11:01, Książę Gorczakow:

„Zaniepokojonych uspokaja Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które zapewnia, że nowe przepisy nie oznaczają likwidacji ogrodów.”

Nie wierzę w niezdementowane wiadomości.

ja nie wierze tobie....

k
krk
23 listopada, 14:30, Folko:

Rząd pominął konsultacje społeczne z Polskim Związkiem Działkowców - ogródki dzialkowe...to nie jest ok

no nie żartuj... niech ten zwiazek wykupi sobie ziemie.. za swoje, za kase swoich członków.. to beda sie rzadzić.. TO NIE JEST OICH WŁASNOŚĆ!!!!

k
krk
23 listopada, 14:57, koniec:

Przenoszenie ogrodów działkowych na granicę Krakowa powoduje jeden poważny problem...drzewa aby zacząć owocować potrzebują kilku lat na wzrost i wytworzenie pąków kwiatowych....orzech włoski siewka nawet do 10 lat....drzewka owocowe średnio min. 3 lata i wtedy dają plon kilku owoców...do tego dochodzi brak pszczół, które działkowicze muszą wabić kwiatami miododajnymi...aby zapylały drzewa i krzewy....szkoda bo inicjatywa PZD była naprawdę dobra...ale PIS wszystko co spotka to zniszczy...i tak też jest z ogrodami...trzeba się z tym pogodzić

23 listopada, 16:01, Taka prawda:

PiS to obiecał w 2010 rozpędzić „mateczniki komuny”, czyli tzw. „spółdzielnie mieszkaniowe” — poprzez obligato[wulgaryzm]ne przekształcenie ich we wspólnoty.

Do dziś tego nie zrobili — a zabrali się, jak widać, za łatwiejszy, bo słabszy cel.

przecież to była bajeczka dla starhcy dziadków żeby na nich głosowali..stary myk pisu.. coś obiecać i tyle.. to nie jest ziemia działkowców i nigdy ich nie bedzie.!!! musza sie liczyć że w każdym momencie to bedzie przeniesione w inne miejsce. kto im pozwolił budowac wille za sto czy dwieście tysiecy?? to jest oich problem ...

k
krk
24 listopada, 08:43, krk:

Ten zabytek PRL-u juz dawno powinni zlikwidować. Gdzie w normalnym mieście na świecie w centrum miast stoją chatki babajagi i uprawia się marche

wiesz.. nie do końca... na pewno nie może być to jak teraz że stare dziady pobudowali sobie tam domy , nie płaca podatków i udają działkowców.. a jak coś to bedzie wielkie larum. niech to bedzie na twardych zasadach wypożyczenia ziemi.. ajak bedą chcieli przenieśc te działki, to niech sie nie purtają o to. BO TO NIE JEST ICH WŁASNOŚC. KOMUNA SIE SKOŃCZYŁA

f
fdfbde
23 listopada, 12:10, Adam:

Masowo moźe nie, ale stopniowo będą usuwane. To relikt przeszłości, wiejskie geny robienia wsi z miasta i plewienia ogródka na nie swojej działce. Miasta potrzebują terenów pod budownictwo mieszkaniowe i infrastrukturę. Kraków nie jest wyjątkiem. Także przygotujcie się na “eksmisje”. Nikt i nic tego nie zatrzyma.

23 listopada, 12:26, anett:

a Tlen z czego będziesz miał? z budownictwa i infrastruktury?...czy może z tych ubogich roślinnie parków z kilkoma drzewami i krzewami?...a ocieplenie klimatu postępuje...jeszcze będziecie płakać za Ogródkami Działkowymi....z kolej ogrody społeczne dla uprzywilejowanych kwitną coraz bardziej...oprócz tego, że marnie tam u nich z uprawami...tylko na pokaz do zdjęcia dla gazety

24 listopada, 08:45, krk:

Min. z oceanów głąbie.

Na saharze nie ma żadnej roślinności - czy tam jest próżnia??? Pomyśl trochę, to nie boli...

ty tez.. chcesz mieć dzialke- to sobie ją kup.. a jk ci ktoś pozyczy ziemie.. to to nie jest twoje.. i jak ci karze sie wynieśc.. to sie pakuj. to nie jest twoje

k
krk
23 listopada, 12:10, Adam:

Masowo moźe nie, ale stopniowo będą usuwane. To relikt przeszłości, wiejskie geny robienia wsi z miasta i plewienia ogródka na nie swojej działce. Miasta potrzebują terenów pod budownictwo mieszkaniowe i infrastrukturę. Kraków nie jest wyjątkiem. Także przygotujcie się na “eksmisje”. Nikt i nic tego nie zatrzyma.

23 listopada, 12:26, anett:

a Tlen z czego będziesz miał? z budownictwa i infrastruktury?...czy może z tych ubogich roślinnie parków z kilkoma drzewami i krzewami?...a ocieplenie klimatu postępuje...jeszcze będziecie płakać za Ogródkami Działkowymi....z kolej ogrody społeczne dla uprzywilejowanych kwitną coraz bardziej...oprócz tego, że marnie tam u nich z uprawami...tylko na pokaz do zdjęcia dla gazety

Min. z oceanów głąbie.

Na saharze nie ma żadnej roślinności - czy tam jest próżnia??? Pomyśl trochę, to nie boli...

k
krk
Ten zabytek PRL-u juz dawno powinni zlikwidować. Gdzie w normalnym mieście na świecie w centrum miast stoją chatki babajagi i uprawia się marche
M
Maja
23 listopada, 16:06, Noga:

Ogrody działkowe to nie relikt przeszłości lecz nowoczesna ekologia...kto dokarmia,poi ptaki zimą i zakłada budki lęgowe? Kto chroni jeże? Kto dokarmia koty aby było mniej szczurów?..kto dokarmia i poi pszczoły? Działkowcy. Ogrody powinny być w każdym dużym mieście i to pod szczególną ochroną Ministerstwa Klimatu i Środowiska

Myślę, że napojone pszczoły dadzą się namówić na ogólnokrajowy protest.

N
Noga
Ogrody działkowe to nie relikt przeszłości lecz nowoczesna ekologia...kto dokarmia,poi ptaki zimą i zakłada budki lęgowe? Kto chroni jeże? Kto dokarmia koty aby było mniej szczurów?..kto dokarmia i poi pszczoły? Działkowcy. Ogrody powinny być w każdym dużym mieście i to pod szczególną ochroną Ministerstwa Klimatu i Środowiska
T
Taka prawda
23 listopada, 14:57, koniec:

Przenoszenie ogrodów działkowych na granicę Krakowa powoduje jeden poważny problem...drzewa aby zacząć owocować potrzebują kilku lat na wzrost i wytworzenie pąków kwiatowych....orzech włoski siewka nawet do 10 lat....drzewka owocowe średnio min. 3 lata i wtedy dają plon kilku owoców...do tego dochodzi brak pszczół, które działkowicze muszą wabić kwiatami miododajnymi...aby zapylały drzewa i krzewy....szkoda bo inicjatywa PZD była naprawdę dobra...ale PIS wszystko co spotka to zniszczy...i tak też jest z ogrodami...trzeba się z tym pogodzić

PiS to obiecał w 2010 rozpędzić „mateczniki komuny”, czyli tzw. „spółdzielnie mieszkaniowe” — poprzez obligato[wulgaryzm]ne przekształcenie ich we wspólnoty.

Do dziś tego nie zrobili — a zabrali się, jak widać, za łatwiejszy, bo słabszy cel.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska