W Krakowie powstaje pięć nowych kościołów. Azory na swoją świątynie czekają ponad 10 lat [ZDJĘCIA]

FLESZ - Oto nowe zasady szczepień

W Krakowie mamy ponad 100 parafii, a kościołów ponad 130, z czego 70 zbudowano w wieku XX i XXI. Sporo świątyń powstawało za czasów kierowania archidiecezją krakowską przez kard. Franciszka Macharskiego, z czego duża część w Nowej Hucie.

Aktualnie w budowie jest pięć świątyń:

• Parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – Wola Justowska, al. Panieńskich Skał 18,
• Parafia Opatrzności Bożej – Swoszowice, ul. Piłkarska 9,
• Parafia św. Jana Pawła II – Ruczaj, ul. Bobrzyńskiego 8,
• Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa – Pychowice, ul. Wzgórze 33,
• Parafia św. Jacka – Azory, ul. Radzikowskiego 49.

Najbliżej ukończenia jest kościół na Woli Justowskiej, który jest już praktycznie gotowy i czeka na otwarcie. W zaawansowanej budowie jest też świątynia na Ruczaju, która w przyszłości będzie mogła pomieścić jednocześnie ok. 550 osób. Tutejsza parafia liczy 4,5 tysiąca wiernych. Na nowy kościół czekają od około jedenastu lat, odkąd pojawiły się plany, by powstał. Mieszkańcy Ruczaju teraz modlą się w tymczasowej drewnianej kaplicy.

- Budowa kościoła to odpowiedź na potrzebę wiernych, tam, gdzie tworzy się duże skupisko ludzi, gdzie pojawia się potrzeba nabożeństw. Tworzy się wtedy parafię i buduje kościół - mówi nam ks. Łukasz Michalczewski, rzecznik krakowskiej kurii. Jak dodaje, potrzeba nowego kościoła była zwłaszcza na Azorach, gdzie parafię powołano już ok. 11-12 lat temu.

- Tam najpierw był barak, a potem kaplica, w której wierni modlą się do dziś i gdzie są zbierane środki na nową świątynię. Tak to wygląda od czasów Karola Wojtyły, gdzie świątynie budowano tam, gdzie pojawiali się nowy wierni. Tak było z budową np. słynnej Arki w Nowej Hucie – mówi ks. Michalczewski.

Od lat 90. XX wieku kościoły zaczęto stawiać na nowych osiedlach, m.in. na Ruczaju, czy w Czyżynach, gdzie powstawały nowe bloki.

Kto finansuje budowę kościołów? Koszt jednej świątyni to kilka milionów złotych

Jak zaznacza rzecznik kurii, budowę kościołów finansują sami wierni. Z przysłowiowej tacy jednak byłoby ciężko uzbierać na nową świątynię, więc w tym celu korzysta się ze specjalnego funduszu archidiecezji. Proboszczowie korzystają więc z pomocy innych parafii. Decyzją metropolity wyznacza się też dekanaty patronalne budowy konkretnego kościoła.

Ile kosztuje wybudowanie jednej świątyni? Wszystko zależy od jej wielkości. Ks. Michalczewski zaznacza, że każdy przypadek jest indywidualny, ale pojedyncze koszty trzeba liczyć w milionach złotych.