https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie powstaje podziemne muzeum

Magda Huzarska -Szumiec
W podziemiach Rynku zobaczymy zrekonstuowane domostwa sprzed wieków
W podziemiach Rynku zobaczymy zrekonstuowane domostwa sprzed wieków Wojciech Matusik
Chcielibyście się przenieść w czasie do średniowiecznego Krakowa? Chcielibyście wejść w skórę niegdysiejszej przekupki, która handlowała w Kramach Bogatych, albo mieszczanina, który czerpał całkiem spore zyski z handlu suknem? A może mielibyście ochotę przejść się po bruku, którym przed wiekami pokryte było centrum Krakowa? Już we wrześniu będzie to możliwe. Wtedy bowiem w podziemiach Rynku otwarta zostanie wystawa pt. "Śladem europejskiej tożsamości Krakowa".

Jak zapowiada jeden z jej twórców Marcin Pietuch, przenieść się w czasie mamy szansę dzięki najnowszym technologiom, które zostaną wprowadzone do podziemi i które będą współgrały z wykopaliskami archeologów. A te stanowić będą oś ekspozycji. Są wśród nich pochodzące z okresu od XI do XV wieku relikty dawnych budowli znajdujących się na Rynku, takich jak piwnice Kramów Bogatych, historyczne drogi i inne zabytki archeologiczne opowiadające o przeszłości tego miejsca. By uruchomić naszą wyobraźnię, zostaną one wkomponowane w multimedialny świat, który powstanie pod ziemią.

I tak zjeżdżając w dół windą, która znajduje się po prawej stronie Sukiennic, poczujemy się jak w przenoszącej nas w czasie kapsule. Wyświetlane na jej szybach daty, cyfry, litery, postaci z Kodeksu Behema przeniosą nas w świat średniowiecznego Krakowa. To tylko przygotowanie do tego, co czeka nas już przy samym wejściu. Bowiem od razu odniesiemy wrażenie, że znajdujemy się w samym centrum handlowym Krakowa.

To dzięki ekranowi parowemu, przez który możemy przejść, słysząc wykłócające sie o cenę mieszczki i stukot kół wozów przywożących towar. Stąd trafimy prosto na XV-wieczną ul. św Jana wyświetlaną w technice 3D, po której przespacerujemy się wraz z ówczesnymi jej mieszkańcami. Ma to być tym ciekawsze, że wzdłuż trasy będzie przebiegać odkopana przez archeologów droga z drewnianym krawężnikiem.

Dalej czekają na nas zrekonstruowane warsztaty rzemieślnicze. Dzięki nim będziemy mogli z bliska przyjrzeć się pracy kowala czy ówczesnego jubilera. Nieopodal nich staną chaty, które zostały w 1241 r. spalone przez Tatarów. Zwiedzając to miejsce, będziemy świadkami zainscenizowanego na ekranie najazdu. Kontynuacją atmosfery pożogi będzie wyprawa na cmentarz, na którym spoczną odkopane w tym miejscu ludzkie szkielety. Nieco ukojenia dostarczą nam piwnice Kramów Bolesławowych, wydobyte z mroków za pomocą specjalnego oświetlenia.

Dodatkową atrakcją będzie projekcja aktu lokacyjnego miasta, wyświetlana na opisanych w nim murach.Twórcy ekspozycji nie zapomnieli o dzieciach. Najmłodsi będą mogli obejrzeć w podziemiach spektakl o smoku wawelskim i Szewczyku, w którym narratorem będzie Biały Kruk. Głosu użyczy mu Jerzy Trela. Przedstawienie zostanie utrzymane w konwencji teatru kukiełkowego połączonego z animacją 3D.

Czy w podziemiach poczujemy klimat średniowiecza?

Byłam pod ziemią. Widziałam fragmenty murów wykopane przez archeologów. Domyślam się, że średniowieczna biżuteria i inne przedmioty, jakie w tym miejscu wydobyto, są interesujące. Chętnie je zobaczę, acz nie jestem pewna, czy same w sobie wywołałyby we mnie okrzyk zachwytu. Byłam już w kilku tradycyjnych archeologicznych muzeach na świecie i nie wyszłam zachwycona.

Za to wciąż jestem pod wrażeniem Muzeum Powstania Warszawskiego i muzeum w krakowskiej Fabryce Schindlera, gdzie mogę poczuć atmosferę i grozę wojny. Średniowieczny klimat będzie prawdopodobnie panował pod płytą Rynku, gdzie powstanie multimedialne muzeum.Jeżeli będzie ono tak interesujące, jak zapowiada to jego twórca, to już się cieszę na jego otwarcie.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus rodowity.
W podziemiech Rynku Gł., poczujecie zapach wilgoci i grzyba szkodliwego dla zdrowia! Nikt o zdrowym rozsądku nie będzie zwiedzał podziemi Rynku Gł. Mam pytanie chcecie Krakusy: mieszkań komunalno-socjalnych, spalarni śmieci, wzmocnienia wałów Wiślanych, więcej toalet, żłobków, przedszkoli, szpitala w Podgórzu, etc...Czy chcecie krakowianie fanaberii za publiczne pieniądze?
Zaproszeni mykolodzy uciekli szybko z podziemi Rynku Gł. Do refleksji! Ave.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska