Tak wygląda droga na Panieńską Górą i pozostałości zamku Trzewlin
Spis treści
Wielka Wieś położona w gminie Wojnicz w pobliżu drogi wojewódzkiej nr 975 może się poszczycić wyjątkowym miejscem. W południowej części wioski znajduje się tzw. Panieńska Góra. To najdalej na wschód wysunięte wzniesienie Pogórza Wiśnickiego położone 331 metrów nad poziomem morza i około 120 metrów nad płynącym niedaleko Dunajcem.
Jest to obecnie cel wielu pieszych wędrówek mieszkańców okolic, a także turystów. Wejście na Panieńską Górą z centrum Wielkiej Wsi zajmuje około 30 minut i nie jest zbyt wymagające, chociaż momentami są strome podejścia. Cały szlak jest dobrze oznaczony kolorem niebieskim.
Wyjątkowy krzyż na szczycie Panieńskiej Góry
Dla mieszkańców podwojnickiej miejscowości Panieńska Góra to miejsce, które szczególne znaczenie ma dla nich w okresie wielkanocnym, a także przy okazji odpustu ku czci Podwyższenia Krzyża Świętego.
- Są tam stacje drogi krzyżowej i co roku przed świętami wielkanocnymi i przed odpustem we wrześniu jest właśnie organizowana droga krzyżowa i wszyscy przemierzają ją w stronę szczytu góry. Góra Panieńska to też jedyna taka nasza atrakcja, z którą związane są ciekawe historie i legendy - mówi Aneta Kawa, sołtys Wielkiej Wsi.
Stacje drogi krzyżowe kończą się na samym szczycie Panieńskiej Góry, na którym w 2000 roku wzniesiono imponujący Krzyż Jubileuszowy.
Stanął on w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się drewniany krzyż, który w 1900 roku pojawił się w tym miejscu za sprawą Jana Stadnickiego. Na granitowej tablicy u podnóża krzyża znajduje się polskie godło z inskrypcją „Bądź wola Twoja”.
Zapomniany zamek niedaleko Tarnowa
Krzyż znajduje się w miejscu, gdzie przed wiekami wznosiła się już nieco zapomniana średniowieczna twierdza Trzewlin. Po zamku nie pozostało wiele śladów, nie został też dokładnie zbadany przez historyków, ale na pewno wiążą się z nim bardzo ciekawe losy.
- Wśród tych zamków naddunajeckich jest chyba najbardziej zapomniany. Teren, na którym się znajdował, myślę, że ma jeszcze potencjał dla badaczy historii i archeologów - mówi Krzysztof Moskal, tarnowski historyk, autor książki "Grody i zamki nad Dunajcem i Popradem", w której pisze również o zamku Trzewlin w Wielkiej Wsi.
Według obecnej wiedzy historyków twierdza na Panieńskiej Górze powstała w pierwszej połowie XIV wieku. Badania archeologiczne tego miejsca w szerszym zakresie w latach 1977-78, a także w 1984 roku przeprowadził Maciej Szope z Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
- W trakcie badań odsłonił w kilku miejscach mur obwodowy wzniesiony z łamanego kamienia wapiennego i pozyskał bogaty zespół zabytków ruchomych, a wśród nich ostrogę z gwiaździstym bodźcem, sierpy, kopaczkę, groty bełtów, noże i oczywiście sporo ceramiki. Na podstawie analizy odkrytych zabytków ustalił czas funkcjonowania zamku. Wzniesiono go zapewne w XIV wieku i przetrwał być może do XVII wieku - pisał w publikacji "Średniowieczne rezydencje obronne półkoziców w Zachodniej Małopolsce" Stanisław Kołodziejski.
Na podstawie dostępnych źródeł dotyczących zamku Trzewlin o jego rekonstrukcję pokusił się Krzysztof Moskal.

- Wyciągnąłem zarys fundamentów do góry. Ponieważ ten zamek nie jest dokładnie zbadany, niektórzy nawet twierdzą, że budowla była niedokończona, narysowałem to od takiej strony, co jest najmniej problematyczna, czyli od dołu. Nie odważyłbym się narysować tego od góry, bo to jest zbyt ryzykowne, jeśli ktoś chciałby być wiarygodny. Ale przypuszczam, jak się popatrzy na rzeźbę terenu, to widać, że na zachód tego zamku, są ślady jakichś umocnień, być może jeszcze wcześniejszych, nawet wczesnośredniowiecznych - podkreśla tarnowski historyk.
Niewierne żony Bolesława Śmiałego
Z zamkiem Trzewlin i Panieńską Górą wiążą się też ciekawe legendy. To właśnie dzięki jednej z nich wzniesienie w Wielkiej Wsi ma zawdzięczać swoją nazwę.
Legenda dotyczy czasów, gdy Bolesław Śmiały zorganizował wyprawę wojenną przeciwko Rusi Kijowskiej i związana jest z żonami rycerzy, którzy wyruszyli wojować. Podczas nieobecności swoich partnerów zaczęły ich zdradzać, o czym rycerze się dowiedzieli i wrócili, aby rozprawić się z niewiernymi małżonkami.
Przerażone kobiety wraz z kochankami miały się właśnie schronić i bronić w miejscu, gdzie później wzniesiono zamek Trzewlin.
- W tym miejscu ze swoimi kochankami zacięcie broniły się przeciwko oblegającym je siłom - pisał w 1830 roku Seweryn Goszczyński.
Według legendy obrona nie wytrzymała naporu, a rycerze w okrutny sposób rozprawili się z żonami i ich kochankami.
Po tym wydarzeniu górę, na której toczyły się walki, nazwano właśnie Panieńską Górą, a kilka wieków później właśnie z uwagi na docenienie obronności tego miejsca miał powstać zamek.
Tajemniczy tunel do Melsztyna?
Z zamkiem Trzewlin wiąże się również historia dotycząca pobytu w średniowiecznej twierdzy Zygmunta Starego i królowej Bony, którzy rzekomo mieli przeczekać w niej panującą w Krakowie zarazę.
Jak jednak zaznacza Krzysztof Moskal w tym przypadku Trzewlin jest mylony z zamkiem Tarnowskich w Wielowsi (dziś to część Tarnobrzega), w którym to faktycznie przed zarazą mieli schronić się Zygmunt Stary z królową Boną.
O różnych legendach związanych z zamkiem i Panieńską Górą słyszeli również mieszkańcy Wielkiej Wsi. Od dawna mówi się o tym, że Trzewlin miał być połączony tunelem z zamkiem w Melsztynie.
Niektórzy słyszeli natomiast opowieści, że ktoś kiedyś znalazł na ruinach zamku piwniczkę i wpuścił do niej kaczkę. Ptak miał wypłynąć później niespodziewanie na stawie, który znajduje się w pobliżu obecnego ronda na drodze wojewódzkiej nr 975.
Bogactwo przyrody i pomysły o wieży widokowej na Panieńskiej Górze
Mieszkańcy Wielki Wsi chcą zadbać o Panieńską Górę i mają różne plany związane z tym miejscem. Już w latach 60-tych i 70-tych był pomysł utworzenia tam wyciągu narciarskiego. Powstała nawet infrastruktura potrzebna pod ten cel, do dziś zachowały się jej elementy, łącznie z niewielkim murowanym budynkiem, który mija się, idąc w kierunku szczytu Panieńskiej Góry.
Niedawno natomiast mieszkańcy zainteresowani byli budową na wzniesieniu wieży widokowej.
- Ale nam się nie udało, nie dogadaliśmy się z lasami państwowymi odnośnie terenu, a dodatkowo jest tam też trochę terenu prywatnego. Ale może jeszcze wrócimy do tego pomysłu - zaznacza Aneta Kawa.
Dodaje, że teraz mieszkańcy w ramach stowarzyszenia "Panieńska Góra" działającego w Wielkiej Wsi starają się o postawienie ławeczek przy szlaku prowadzącym na szczyt, a także wybudowanie barierek.
- W niektórych miejscach jest dość stromo i poprawiłoby to bezpieczeństwo, a też można by było odpocząć podczas wędrówki - podkreśla sołtys Wielkiej Wsi.
Panieńska Góra oprócz bogactwa związanego z historią tego miejsca jest też wyjątkowa pod względem przyrodniczym. Nadleśnictwo Brzesko utworzyło tam rezerwat przyrody.
Na górze występują bowiem chronione gatunki roślin takich jak: lilia złotogłów, bluszcz pospolity oraz rzadkie w Polsce gatunki storczyków - bladego i purpurowego.

POLECANE
- Tarnowianie powitali 2025 rok, wielka zabawa sylwestrowa powróciła na Rynek
- Nasi ludzie w TV. Mogliśmy ich oglądać w tym roku na ekranach telewizorów
- Przypomnijcie sobie Tarnów z pierwszej dekady XXI wieku! Łezka w oku się zakręci
- Katastrofa na Dunajcu koło Tarnowa. Tysiące śniętych ryb
- Takimi autobusami kiedyś jeździło się po Tarnowie! Zostało po nich tylko wspomnienie
- Oto najwięksi pracodawcy w regionie! Zatrudniają setki, a nawet tysiące osób
