W krakowskiej kamienicy powstaje megaoceanarium

- Wystawa będzie prezentować piękno, bogactwo i różnorodność świata przyrody - zachęca Nathana Gendreau, szef przedsięwzięcia.

300 - tyle gatunków ryb, skorupiaków i koralowców zobaczymy w akwarium

- Nasza ekspozycja sprawi, że bez wsiadania do samolotu zwiedzający w jednej chwili przeniosą się na inne kontynenty - zdradza.

Stojąc w największej sali, w sercu akwarium, znajdziemy się jednocześnie w amazońskim lesie, nad afrykańskim jeziorem Tanganika i na rafie koralowej u wybrzeży Pacyfiku.

W trzech wielkich gablotach zwiedzający będą mogli podziwiać dzikie zwierzęta z tych trzech rejonów świata - potężne żółwie, egzotyczne jaszczurki i drapieżne ryby. W wodach Amazonki pływać będą groźne anakondy, od których gości będzie oddzielać gruba na 6 cm szyba
z przezroczystego tworzywa. Zarówno całe pomieszczenie, jak i akwaria, wypełni masa egzotycznej roślinności.
Na parterze kamienicy tworzone już jest terytorium morskich drapieżników. W ogromnym zbiorniku, mieszczącym 90 tys. litrów wody, pływać będą cztery potężne rekiny i budzące grozę mureny. Można będzie się im przyglądać tylko z boku i wyłącznie przyklejając nos do szyby akwarium, jak również z góry, spacerując po przezroczystym zbiorniku.

Po spotkaniu z rekinami, zwiedzający zanurzy się w tajemnicze morskie otchłanie. W ciemnej sali będzie mógł podziwiać ryby, które same potrafią produkować światło, dlatego tak dobrze radzą sobie w głębinach.

Kolejną atrakcją na trasie będzie kolekcja minerałów i skamielin pradawnych zwierząt należąca do Muzeum Przyrodniczego Polskiej Akademii Nauk.
Inwestorzy chcą także w labiryncie grot umieścić akwaria z setkami kolorowych egzotycznych ryb. Przy wyjściu z jaskini powitają nas meduzy w piętrzącym się na kilka metrów cylindrze wypełnionym wodą.

Dalej zobaczymy kłapiące paszczami kajmany leniwie wylegujące się pod wodospadem. Przechodząc obok kolejnego akwarium, o kształcie okrętu podwodnego kapitana Nemo, dojdziemy do sal z najbardziej zadziwiającymi stworzeniami morskimi: ośmiornicami, płaszczkami, konikami morskimi, homarami. Tutaj powstanie też sala odkrywców, gdzie szkolna młodzież będzie mogła zdobywać wiedzę o życiu zwierząt, a nawet dotknąć płaszczki lub ośmiornicy. Po morskiej podróży na parterze, piętro wyżej czekają na nas nowe wrażenia. Tym razem w tropikalnym lesie.
Nathana Gendreau zapewnia, że i tutaj przygotowuje niespodzianki.

- Specjalne lampy wytworzą klimat jak w dżungli. Zwiedzający poczują prawdziwy zapach lasu deszczowego - zauważa.

Ta kondygnacja będzie królestwem 65 gatunków płazów i gadów żyjących na pustyniach,
w dżunglach i lasach całego świata. Tu wić będą się czterometrowe pytony i boa dusiciel.
W centrum ustawione zostaną wielkie gabloty z waranami, których długość sięga 3 m, z wielkimi żółwiami lądowymi i iguanami.
Nie zabraknie też groźnych pająków, skorpionów i owadów. Krew w żyłach zwiedzającym zmrozi komnata jadowitych, czyli sala z najbardziej jadowitymi wężami świata, w tym żmiją gabońską, której jad potrafi trawić wnętrzności ofiary, kobrami i helodermą, jedyną jadowitą jaszczurką na globie.

Zwiedzający będą całkowicie bezpieczni. Przed wydostaniem się gadów na wolność będzie bronił supernowoczesny komputerowy system zabezpieczeń i monitoring 6 kamer. Ponadto zdecydowano się zorganizować przy terrarium najwyższej jakości bank surowicy. Będzie tworzony we współpracy z pracownikami oddziału toksykologii krakowskiego Szpitala im. Rydygiera, a opiekę nad nim będzie sprawował przeszkolony personel medyczny.

nwestycja przy ul. św. Sebastiana pochłonęła już 3 mln euro. W akwarium rozmieszczone będą infokioski z monitorami reagującymi na dotyk, gdzie wyświetlane będą informacje o oglądanych zwierzetach. Pod sufitem podwieszone zostaną wielkie telewizory plazmowe, pokazujące życie oglądanych gatunków na wolności.

Inicjatywę Nathans Villa Hostels gorąco popierają krakowscy urzędnicy. Tym bardziej że tworzenie oceanarium jest prowadzone bez angażowania środków finansowych administracji samorządowej.

- Cieszymy się z wszelkich działań, które zmierzają do zwiększenia atrakcyjności turystycznej miasta - zauważa Katarzyna Gądek, dyrektorka biura ds. turystyki Urzędu Miasta Krakowa.
Daria Michajłowa z Nathans Villa Hostels zapewnia, że przedsięwzięcie zbliża się już do finału.
Nie jest wykluczone, że otwarcie wspaniałego oceanarium nastąpi jeszcze we wrześniu. Trwają już ostatnie przygotowania.