W lasach pod Olkuszem pojawiły się krasnoludki? Były zdjęcia drzwi do ich domków. Czy nadal tam są?

"Czy to bajka, czy nie bajka,
Myślcie sobie, jak tam chcecie.
A ja przecież wam powiadam:
Krasnoludki są na świecie"

pisała pod koniec XIX wieku Maria Konopnicka. I może miała rację, bo w okolicy Olkusza krasnoludki się pojawiły w 2023 roku. Kilka osób sfotografowało ich domki, a właściwie drzwiczki do domków.

- Wykukałam je w Pazurku, nie w rezerwacie, tylko po drugiej stronie drogi od strony parkingu, gdzie znajduje się skała o nazwie Pazurek Drugi

- wyjaśnia Teresa Żuławińska, która przysłała nam zdjęcie drzwiczek umiejscowionych na skale. Są czerwone, z okuciami. Nie zaglądała, co jest za nimi. Prawdopodobnie jest tak jakiś pęknięcie w skale i wejście do krasnoludkowego królestwa. Kobieta zdjęciem pochwaliła się też na Facebooku na swojej stronie "Nasze podróże po Jurze..." i wrzuciła je jako komentarz pod post na profilu Jury Krakowsko - Częstochowskiej, które jeszcze wcześniej zamieściło zdjęcie z drzwiami do maleńkiego domku, w innym miejscu, ale w tym samym rezerwacie.

"Przemierzając dzikie tereny Rezerwatu Pazurek natrafiliśmy na takie cudeńko.. Od zawsze wiedzieliśmy, że nasza kraina jest niemal baśniowa... no, ale żeby prawdziwe krasnoludki? Tego się nie spodziewaliśmy! A sądziliśmy, że nas już nic nie zaskoczy... Ktoś wie o co tu chodzi? " - napisali administratorzy strony.

Długo nie trzeba było czekać, aby swoje "trzy grosze" dodał Punkt Informacji Turystycznej w Olkuszu

"Cudne. Dla nas to też zaskoczenie. W tym przypadku określenie "mali turyści" nabiera innego znaczenia" - skomentowali.

A potem swoje dodało Nadleśnictwo Olkusz, Lasy Państwowe:

"Juromania Jura Krakowsko-Częstochowska musimy się im przyjrzeć, bo coś podobnego już widzieliśmy. Ciekawe czy te plemiona będą się ze sobą kontaktować, a jeśli tak, to co z tego wyniknie..."

Domek udostępniony przez Nadleśnictwo, jest trochę inny. To bardziej siedziba. Drzwiczki do domku są mniej ozdobne, ale na krasnoludzkim "podwórzu" jest mała studnia oraz bardzo piękna ścieżka z kolorowych kamyków. W tym wypadku sprawa szybko się wyjaśniła. To nie mieszkanko olkuskich krasnoludków. - Domek z mojego zdjęcia powstał w górach podczas zajęć plastycznych dla dzieci. Został po kilku dniach uprzątnięty - odpowiada pracownica Nadleśnictwa Olkusz.

Jest też świadectwo "krasnoludkowe" z lasu w okolicach Gorenic, na południe od Olkusza.

- Kiedyś jechałam przez las i mignęła mi czerwona czapeczka. Wtedy myślałam, że to Czerwony Kapturek, ale może to był właśnie krasnoludek. Jak opowiedziałam znajomym, to mi nie wierzyli. Może teraz uwierzą, że w tych lasach można spotkać dziwa - śmieje się mieszkanka gminy Krzeszowice.

Żeby nie zostać uznaną za szaloną przyznaje jednak: - Mógł to być też jakiś papierek, ale jadąc samochodem tak mi "przeleciał" - uśmiecha się.

Rezerwat Pazurek pod Olkuszem (przy drodze na Wolbrom) to miejsce, które warto odwiedzić o każej porze roku. Są tu wygodne ścieżki dla rowerów, można wdrapać się na skałki i po prostu pospacerować w "pięknych okolicznościach przyrody". I teraz, jak się okazuje - można liczyć na spotkanie z małymi ludzikami.

Skąd tak naprawdę wzięły się te drzwiczki - nie wiemy. Niemniej są. Gdy sprawa się wyjaśni, napiszemy. Czekamy na komentarze na naszym FB - Olkusz Nasze Miasto.

• W Rezerwacie Pazurek
• Na skale o nazwie Pazurek Drugi
• W lesie pod Gorenicami