Plany budowy przedszkola samorządowego władze gminy Michałowice mają od 2017 roku. Wiosną ubiegłego roku ogłosiły nawet przetarg, ale oferty zaproponowane przez firmy przewyższały o prawie dwa mln zł kwotę zaplanowaną na budowę obiektu. Gmina szacowała, że wybuduje przedszkole modułowe za około 8 mln zł.
- Okazuje się, że przedszkole modułowe wcale nie wyjdzie taniej niż budowane w sposób tradycyjny. Dlatego zmieniliśmy plany i będziemy budować metodą tradycyjną. Powstanie powyżej szkoły w Michałowicach, na działce, którą dysponowała gmina Zielonki po naszej mieszkance zmarłej na terenie sąsiedniej gminy. W ramach porozumienia z gminą Zielonki pozyskaliśmy te działkę - informuje Antoni Rumian, wójt gminy Michałowice.
- Działka leży na terenach mieszkaniowych, więc musimy przekształcić punktowo plan zagospodarowania, żeby zrobić tam usługi publiczne. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku rozpoczniemy budowę przedszkola - mówi Rumian.
W gminie nie ma obecnie przedszkola samorządowego. Są jedynie oddziały przedszkolne przy szkołach podstawowych oraz trzy przedszkola prywatne, które przyjmują około 200 dzieci w wieku 3-6 lat. Jak niejednokrotnie powtarzała Aleksandra Antczak, dyrektor Centrum Obsługi Edukacji rodzice wciąż pytają o placówkę gminną. To dlatego, że w prywatnych przedszkolach płacą czesne i nie wszystkich na to stać. Czekają na budowę przedszkola samorządowego.
Gmina chciała zrekompensować mieszkańcom brak placówek publicznych dlatego kilka razy próbowała zachęcić przedszkola prywatne do współpracy. Obecnie płaci im zgodnie z wymogami prawa 75 proc. podstawowej kwoty dotacji. Jednak chciała, by przystąpiły do konkursu, w ramach którego otrzymają dodatkowe pieniądze z gminy, ale nie będą pobierały opłat od rodziców za pobyt dzieci w podstawowym wymiarze czasu (pięć godzin dziennie).
Gmina zaproponowała 100 proc. dotacji podstawowej. Placówki prywatne odmówiły, więc samorządowcy zaproponowali 110 proc. kwoty dotacji. Jednak żadne z przedszkoli nie chciało zrezygnować z opłat od rodziców.
Gmina postanowiła budować własne przedszkole. Wykonała koncepcję i wizualizację modułowego przedszkola w 2017 roku, które miało powstać na terenie kościelnym dzierżawionym od parafii. Był plan, że przedszkole powstanie w ciągu jednego roku, bo modułowe obiekty buduje się z gotowych elementów. Na miejscu montuje się gotowe konstrukcje.
Jednak okazało się, że finansowo obiekt nie będzie tańszy. Dlatego samorządowcy uznali, ze wybudują przedszkole metodą tradycyjną na 150 do 200 miejsc.
- Dla Michałowic taka placówka wystarczy, ale będziemy też musieli pomyśleć o miejscu dla dzieci w Więcławicach i Raciborowicach - mówi wójt.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Krótki wywiad. Zamienili Sycylię na osiedle z wielkiej płyty, bo Kraków jest piękny