To już tradycja, że w Bobowej imieniny miasta są powiązane ze spotkaniem z kulturą żydowską, jakże ważną w historii regionu. W tym roku w planach jest prelekcja związana właśnie z tym tematem.
- Będzie mowa nie tylko o społeczności żydowskiej, która żyła w Bobowej, ale też w Małopolsce – zapowiada Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej.
Chętni będą mogli wyruszyć na wycieczkę po dwóch miejscach – synagodze, która mieści się w samym centrum miasta oraz na kirkut. Oba miejsca są godne uwagi. Na kirkucie warto zwrócić uwagę na ohel z mogiłą zmarłego w 1906 roku Salomona Halberstama, wnuka założyciela sądeckiej dynastii cadyków.
Z kolei w synagodze, w zasadzie od 2003 roku, nieprzerwanie do dzisiaj trwają prace związane z renowacją wnętrza. Chodzi przede wszystkim o kolejne freski, które wciąż ujawniają się spod warstw tynku. Ściąganie warstwa farby i tynku, by je odsłonić,
- Odkrywanie ich to żmudna i długotrwała praca, która wymaga czasu i cierpliwości – podkreśla samorządowiec.
Głównymi organizatorami imprezy są Burmistrz Bobowej, Stowarzyszenie GRYF oraz Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa.