Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Sączu będzie rodo Bolka i Lolka oraz Misia Uszatka? To pomysł prezydenta

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Jakie imiona będą nosić dwa nowe ronda w Nowym Sączu?
Jakie imiona będą nosić dwa nowe ronda w Nowym Sączu? Damian Radziak / Bolek i Lolek - Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej
W ramach inwestycji drogowych w Nowym Sączu powstały dwa nowe ronda - u zbiegu ul. Piłsudskiego i Nawojowskiej oraz drugie u zbiegu ul. Piłsudskiego, Prusa i Kamiennej. Jakie imiona będą nosić? Swoja propozycje przedstawił podczas ostatniego posiedzenia sądeckiego samorządu prezydent Ludomir Handzel. Pomysł jest … oryginalny.

Remont ronda turbinowego na skrzyżowaniu z ul. Kamienną i z ul. Prusa oraz rondo klasyczne na skrzyżowaniu z ul. Nawojowską zakończono w lipcu. W jego ramach wykonano: remont dwóch nitek jezdni pomiędzy rondami, chodniki, ścieżkę pieszo – rowerową, zatoki autobusowe oraz nowe oświetlenie uliczne. Prace trwały dłużej niż zakładano. Przedłużyły się o ponad pół roku. To właśnie na temat ich nazwania dyskusję rozpoczął prezydent.

- Opiniowałem wnioski dotyczące nazewnictwa rond, które wybudowaliśmy w Nowym Sączu. Zostaną one wkrótce wprowadzone do porządku obrad. Mam nadzieję, że moje wnioski będą przez wysoką radę brane pod uwagę - mówił podczas sesji prezydent Nowego Sącza.

Jak podkreślił zaakceptuje każdą decyzję rady miasta, ale korzystając z prerogatyw prezydenta złożył dwa wnioski o nadanie rondu u zbiegu ul. Piłsudskiego i Nawojowskiej imienia Misia Uszatka, a rondu u zbiegu ul. Piłsudskiego, Prusa i Kamiennej nadać imię Bolka i Lolka.

- Kiedy będą te tematy omawiane przedstawię swoje uzasadnienie dla tych nazw i będę liczył na to, że rada miasta pochyli się nad tymi wnioskami - powiedział prezydent.

Czy to dobry pomysł? Opinie radnych są podzielone. Maciej Prostko, radny klubu Koalicji Nowosądeckiej uważa, że to dobry pomysł. - Jest to godne rozważenia. Podejrzewam, że będzie wiele pomysłów na nazwę tych rond. Jest to o tyle ciekawe, że odnosi się do czegoś, co każdemu dobrze się kojarzy. Na tych bajkach się wychowaliśmy. Chyba nie ma negatywnych skojarzeń z tymi postaciami - przyznał w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Odmiennego zdania jest wiceprzewodniczący sądeckiej rady miasta Artur Czernecki. Pomysł prezydenta rozpatruje w kategoriach żartu.

- Nie ukrywam, że dla mnie jest to śmieszne. Nie wierzę, że na prawdę prezydent tego chce tym bardziej, że mamy tylu zasłużonych sądeczan, których można było by upamiętnić. Choćby nawet honorowi obywatele miasta - przyznaje.

Jego zdaniem te bajki dobrze kojarzą się pokoleniu prezydenta i radnych, ale nie młodemu pokoleniu, a w historii Nowego Sącza pojawiło się wiele osób wartych upamiętnienia, jak choćby byli jego prezydenci.

- Miasto powinno żyć swoją historią, a rysują ją ludzie, którzy budowali to miasto i sprawiali, że się rozwijało. Tych ludzi powinno się upamiętnić - podkreśla Czernecki.

Z kolei radny Michał Kądziołka jest zdania, że gdyby mogło to przyczynić się do rozwoju miasta, to on mógłby przychylić się do tego pomysłu.

- Każdy z nas zna te bajki. Ja przede wszystkim chciałbym poznać szersze uzasadnienie tego pomysłu. Być może prezydent ma jakiś konkretny cel? Być może chce uatrakcyjnić w ten sposób Nowy Sącz? - pyta.

Uważa, że jeżeli powodem jest osobista sympatia prezydenta do tych bajek, to nie jest dla niego wystarczający argument. Gdyby jednak chciał wykorzystać to dla uatrakcyjnienia miasta, propozycja jest warta rozważenia.

- Różnie miasta podchodzą do promocji i tworzenia atrakcji dla turystów. Tak jak na przykład krasnale we Wrocławiu. Przyciągają turystów - dodaje Kądziołka.

Dyskusja na temat nazw ronda odbędzie się podczas następnej sesji sądeckiej rady miasta.

Przypomnijmy, że prace przy budowie dwóch rond ruszyły w sierpniu ubiegłego roku. To wówczas prezydent Ludomir Handzel podpisał umowę z konsorcjum firm Godrom z Gorlic Budar ze Smykowa na realizacje tej inwestycji. Obydwa ronda są już gotowe.

Koszt budowy dwóch rond oraz modernizacji Al. Piłsudskiego wyniósł 12,54 mln zł. Aby zrealizować to zadanie radni musieli wyrazić zgodę na wyasygnowanie z budżetu miasta dodatkowo 1,3 mln zł. Oprócz wspomnianych rond oraz nowej nawierzchni, miasto zaplanowało również budowę ścieżki pieszo - rowerowej, chodników, zatok autobusowych oraz zamontowanie nowego oświetlenia.

Choć pierwotnie planowano zakończyć prace w listopadzie 2022 roku, to oficjalnie zostały one zakończone dopiero w lipcu 2023 roku. Od stycznia jednak ruch się tam odbywał. Cały czas brakowało ostatniej warstwy asfaltu oraz nie było wykonane prace wykończeniowe. Zrealizowano je dopiero w czerwcu.

- Były to bardzo ważne inwestycje dla usprawnienia ruchu i bezpieczeństwa - podkreśla prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska