W Pałacu Ogińskich i Potulickich może powstać hotel. Sprawa jest u konserwatora zabytków

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Krakowie prowadzi postępowanie, dotyczące wydania zaleceń konserwatorskich dla adaptacji Pałacu Ogińskich i Potulickich - wraz z jego kondygnacjami podziemnymi - na hotel. Wniosek w tej sprawie wpłynął do WUOZ we wrześniu tego roku. - Czynności trwają - poinformował nas Sebastian Stanik, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie.

Przypomnijmy: pałac został wybudowany w 1879 roku według projektu Filipa Pokutyńskiego. Swego czasu był siedzibą Krakowskich Towarzystw Jeździeckich. Budynek został zniszczony w wyniku bombardowania, do którego doszło w czasie II wojny światowej. Gdy dobiegła ona końca, ruiny pałacu wraz z działką zakupiła - staraniem kardynała Adama Stefana Sapiehy - Archidiecezja Krakowska. Pałac został przez władze kościelne wiernie odbudowany. Początkowo mieściło się w nim niższe seminarium duchowne, a następnie stał się on drugim budynkiem Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej.

Z czasem - jak w czerwcu br. poinformował portal Lovekrakow.pl - pałac został wynajęty przez Archidiecezję prywatnemu podmiotowi. Zamiast seminarium będzie tam prawdopodobnie hotel. O ile inwestor uzyska wszelkie konieczne pozwolenia.

Pałac Ogińskich i Potulickich znajduje się przy ulicy Józefa Piłsudskiego 4. To niejedyny ciekawy pod względem architektonicznym budynek w tej okolicy. Zlokalizowane są tam również m.in. Pałac Czapskich oraz Pałacyk Ostaszewskich.

Dla tego obszaru miasta urzędnicy sporządzają obecnie plan zagospodarowania przestrzennego "Nowy Świat". Dokument obejmie swoimi zapisami ponad 40 hektarów. - Jest to plan miejscowy o charakterze ochronnym i porządkującym, mający ważne znaczenie dla zachowania i kształtowania ładu przestrzennego - przekonuje magistrat. Gmina zwraca uwagę, że w granicach dokumentu "występują wysokie wartości kulturowe w zakresie kompozycji urbanistycznej oraz zabytkowych zespołów i obiektów o wybitnych cechach stylowych".

Jak już informowaliśmy na naszych łamach, podejmowane są próby, aby pomiędzy zabytkowe budynki przy ulicy Józefa Piłsudskiego wciskać nowoczesną zabudowę. Chodzi m.in. o gigantyczny apartamentowiec, o którym więcej pisaliśmy w poniższym materiale:

Podwórko, na którym ma stanąć budynek, w projekcie planu "Nowy Świat" nie jest przewidziane pod zabudowę, tylko pod strefę zieleni. Czy znajdzie się na nią choć trochę miejsca? Chcieliby tego mieszkańcy. Czas pokaże, czy inwestor spełni ich oczekiwania. Fakty są takie, że pozwolenie na budowę apartamentowca zostało wydane. Inwestor może stawiać budynek na jego podstawie, nie oglądając się na zapisy planu, który wciąż jest tylko projektem.