Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątek się okaże, kto kupi Niedzicę

Tomasz Mateusiak
fot. archiwum
Ministerstwo Skarbu Państwa po raz szósty przedłużyło czeskiej firmie Energia-Pro termin, w którym ma ona wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu elektrowni wodnej w Niedzicy. Tym razem warszawscy urzędnicy dali naszym południowym sąsiadom równo siedem dni na zakończenie rozmów o kupnie ZEW-u. Ten termin minie o północy z piątku na sobotę. Według nieoficjalnych informacji porozumienie jest jednak bardzo dalekie.

Potwierdzają się informacje, o których "Gazeta Krakowska" pisała już miesiąc temu. Przez ciągnące się w nieskończoność negocjacje coraz realniejszy staje się fakt, że do sprzedaży ZEW-u w ogóle nie dojdzie. Czesi nie zdecydują się bowiem kupić firmy, która ma bardzo niejasną sytuację własnościową.

W połowie marca starosta nowotarski Krzysztof Faber przyznał, że część działek pod obecną zaporą jest w jego administracji. Dodał również, że nie widzi możliwości przekazania ich ZEW-owi, ponieważ wówczas górale z Pienin mogliby się upomnieć o te grunty (teren pod zaporę był w latach 70. ubiegłego wieku odbierany mieszkańcom).

- Dlatego najlepiej byłoby, gdyby spółka nie była sprzedawana - stwierdził Faber. Teraz okazuje się, że jego życzenie może się ziścić. Skarb Państwa także może być już bowiem zmęczony ciągnącymi się od ponad roku negocjacjami w sprawie sprzedaży pienińskiej elektrowni i zrezygnuje z tego pomysłu.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska