Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rajsku z trzech szkół zostanie jedna

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Rodzice uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Rajsku stanowczo protestują przeciwko zamiarom władz gminy Oświęcim połączenia jej z gimnazjum i likwidacji szkolnej stołówki. Oburza ich przy tym sposób przeforsowania zmian, o których - jak twierdzą - dowiedzieli się dopiero w ubiegłym tygodniu. Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, ostateczne decyzje mają zapaść do końca lutego.

Zobacz też: Jedź taniej do pracy w Oświęcimiu - weź współpasażera

Plany gminy dotyczą również Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Harmężach, który ma zostać zlikwidowany i przekształcony w filię placówki w Rajsku. Harmężanie też dowiedzieli się o nich przypadkowo i zażądali zwołania zebrania wiejskiego. Podczas spotkania w Harmężach wójt gminy wiejskiej Oświęcim Małgorzata Grzywa podkreśliła, że dla uczniów i przedszkolaków nic się nie zmieni. Pozostaną w dotychczasowych placówkach, natomiast lepiej będzie można wykorzystać pracę nauczycieli.

Rodzice jednak obawiają się, że przekształcenie w filię jest tylko etapem do faktycznej likwidacji placówki, co zdarzyło się już w latach 80. i dzieci musiały jeździć do szkoły do Brzezinki. Większego sensu proponowanych zmian nie widzą w Rajsku. Nie przekonuje ich argument o zmniejszeniu zatrudnienia o 3,5 etatu. Z dokumentu, jaki udostępniono rodzicom, wynika, że oszczędności wyniosą w 198 tys. zł. - To raptem jeden procent wydatków budżetowych gminy na oświatę - wyliczył Leszek Ledwoń z rady rodziców przy SP w Rajsku. - Czy w tej sytuacji wskazane jest eksperymentowanie w tak specyficznej sferze życia jak oświata, gdy konsekwencje nie są do końca znane? - zastanawiał się mężczyzna.

Inny z rodziców zaskoczony był, dlaczego w planach restrukturyzacji oświaty nie wspomina się o interesie samych dzieci i społeczności lokalnej. Nie był odosobniony w obawach. - Oświata to nie jest tylko ekonomia - zauważyła matka jednego z uczniów. W Rajsku rodzice byli zbulwersowani, że o tak istotnych zmianach dowiadują się w ostatniej chwili. - Można odnieść wrażenie, że jest to reforma pisana na kolanie - zauważył sołtys Maciej Majerski.

Przeciwna połączeniu szkół i likwidacji stołówki jest też dyrektor Barbara Kramarczyk. Przypomina, że podobne plany był siedem lat temu i z nich się wycofano. Rodzice byli rozczarowani, że z zaproszenia na spotkanie nie skorzystała wójt gminy, która w przesłanym faksie wyraziła chęć spotkania z radą rodziców.

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska